Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Wzruszenie...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wzruszenie...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 161


« poprzedni wątek następny wątek »

131. Data: 2009-07-16 16:11:28

Temat: Re: Wzruszenie...
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Vilar pisze:
> Chironie, myślę że rozbijasz się o topornośc słowa Miłość w języku polskim.
> Rodzajów miłości od groma, a nasz język wszystko wrzuca do jednego worka.

??

Mogłabyś podać przykłady z jakiegoś innego języka mającego więcej
określeń, na które nie ma polskich odpowiedników?
Tak z ciekawości pytam. Szósty zmysł podpowiada mi, że nasz język nie
jest w tym względzie jakiś upośledzony, tylko my sami dobrowolnie
rezygnujemy z wielu określeń. U nas się ostatnio wszystko - co się np.
lubi, szanuje, podoba - po prostu kocha. :)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


132. Data: 2009-07-16 17:39:48

Temat: Re: Wzruszenie...
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" napisał:

> Zwuaszcza to utracone ciepue konto boli...

... napisała ta, co mężowskiego konta w życiu nie oglądała, a w jej
dziewiczym, krystalicznie czystym umyśle nawet przez mgnienie oka nie
postała myśl (z trudem się powstrzymuję, żeby napisać jakakolwiek;DDD)
o skorzystaniu z zasobów na tym koncie zgromadzonych :>>>

I co cholery jasnej, przystań psuć kodowanie, specjalistko od e-maili,
bo już połowie grupy się zepsuło przez Ciebie.

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


133. Data: 2009-07-16 17:43:23

Temat: Re: Wzruszenie...
Od: "Stalker" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Chiron" <c...@...pl> wrote in message

> Stalker, a na powaznie: oczywiscie, ze kocha sie za cos...

> to raczej nie jest miłość...

OczywiJeśli masz żonę i dzieci - czy potrafisz
> określić, za co które kochasz?
>
> pozdrawiam
>
> Chiron
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


134. Data: 2009-07-16 17:44:04

Temat: Re: Wzruszenie...
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" napisał:

> Może po prostu zbyt się odżegnywała/odżegnuje od bycia idealną żoną

... napisała ta, co nawet anala nie uznaje, nie wspominając o
trójkątach :P

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


135. Data: 2009-07-16 17:53:42

Temat: Re: Wzruszenie...
Od: "Stalker" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Chiron" <c...@...pl> wrote

>> Stalker, a na powaznie: oczywiscie, ze kocha sie za cos...

> to raczej nie jest miłość...

Oczywiście, że jest :-)

> Jeśli masz żonę i dzieci - czy potrafisz
> określić, za co które kochasz?

Jasne że tak. :-)

Jestem zdecydowanym zwolennikiem prawdziwej świadomej miłości.
Nie odpowiada mi zawłaszczenie jej przez jej naiwne rozumienie,
jakoby brała się znikąd, była ślepa, itp....

W moim rozumieniu prawdziwa miłość jest funktorem dwuargumentowym,
i to w dodatku takim, który tworzy relację symetryczną.
Prawdziwa milość to Tomek kocha Agę jest równoważne z Aga kocha Tomka :-)

Stalker


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


136. Data: 2009-07-16 17:55:13

Temat: Re: Wzruszenie...
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:h3nnp8$m3s$1@news.interia.pl...
>
> "Chiron" <c...@...pl> wrote in message
>
> > Stalker, a na powaznie: oczywiscie, ze kocha sie za cos...
>
> > to raczej nie jest miłość...
>
> OczywiJeśli masz żonę i dzieci - czy potrafisz
> > określić, za co które kochasz?
> >
> > pozdrawiam
> >
> > Chiron

Dowiesz się od żony czy dostajesz na zasadzie wymiany wrażeń czy za coś:
posłuszeństwo, mycie garów, oddawanie całej kasy, prezenty itd...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


137. Data: 2009-07-16 18:01:17

Temat: Re: Wzruszenie...
Od: "Stalker" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Stalker" <t...@i...pl> wrote

> W moim rozumieniu prawdziwa miłość jest funktorem dwuargumentowym,
> i to w dodatku takim, który tworzy relację symetryczną.
> Prawdziwa milość to Tomek kocha Agę jest równoważne z Aga kocha Tomka
> :-)

Przypomniało mi się, że ja to czasu swego nawet wzór na miłość małżeńską
spłodziłem byłem :-)

W porywie nieskromności, nawet go przytoczę:

U = k1*S + k2*E + k3*P + k4*So + k5*G + k6*I


Gdzie:


U = Uczucie

(S,E,P,So,G,I) - fundamenty

k1..6 = Wagi, czyli współczynniki ważności fundamentu (dopasowania)
zależne od konkretnego małżeństwa


S = dopasowanie seksualne, czyli:
iloczyn napięcia seksualnego pomiędzy małżonkami i natężenia stosunków
między nimi


E = dopasowanie ekonomiczne, czyli
sumaryczny strumień środków finansowych dostarczanych do spółki przez
oba podmioty przemnożony przez stosunek ambicjonalny podmiotów


P = dopasowanie psychologiczne (emocjonalne), czyli
stosunek czułości do czasu trwania związku i masy tęsknoty do odległości
między małżonkami


So = dopasowanie socjologiczne, czyli
iloczyn masy teściowej i oporu teścia


I = dopasowanie intelektualne, czyli
natężenie rozmów na tematy interesujace obie strony pomnożony przez
stosunek wykształecenia małżonków


G = dopasowanie gospodarcze, czyli
masa ugotowanej mężowi zupy razy ilość skarpetek męża odłożonych bez
narzekania razy ilość gwoździ wbitych w ścianę przez męża pomnożona
przez metry kwadratowe pomalowanych wspólnie ścian plus liczba dzieci
przemnożona przez ich wiek


Niektórzy naukowcy określają ten wzór regułą pięciu fundamentów, bądź
regułą 5 palców jednej ręki, mimo że jest ich 6 (bo puryści fundament
ekonomiczny i gospodarczy uważają czasami za tożsamy)


I teraz najważniejsze: Wg wzoru wylicza się U, po czym wynik daje sie do
oceny małżeństwu. Jeśli małżeństwo jest zadowolone z wyniku, bez względu
na jego wartość, to jest to MM, czyli Miłość Małżeńska :-D


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


138. Data: 2009-07-16 18:12:30

Temat: Re: Wzruszenie...
Od: "Stalker" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Jurij Atarov" <a...@c...gov> wrote

>> Czy nigdy nie spotkałeś się z sytuacją, że ktoś pije, bije i zdradza- i
>> jest
>> kochany, a inny wręcz przeciwnie- i jest ledwo tolerowany?
>> Chiron
>
> Spotkałem, ale nie uważam że to jest dobre.

Tym bardziej że to co napisał Chiron niekoniecznie jest miłością.
Mam wrażenie, że tego pojęcia się nadużywa w takich sytuacjach
(kiedy chodzi tak naprawdę o jakieś mechanizmy obronne w stylu wyparcie
itp.)

Zresztą powtórzę się: prawdziwa miłość jest funktorem dwuargumentowym i to
symetrycznym

Stalker


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


139. Data: 2009-07-16 19:14:32

Temat: Re: Wzruszenie...
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Stalker pisze:

> I teraz najważniejsze: Wg wzoru wylicza się U, po czym wynik daje sie do
> oceny małżeństwu. Jeśli małżeństwo jest zadowolone z wyniku, bez względu
> na jego wartość, to jest to MM, czyli Miłość Małżeńska :-D

Powaliłeś mnie, Stalker, całością, ale końcówka podoba mi się
najbardziej. :)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


140. Data: 2009-07-16 22:59:29

Temat: Re: Wzruszenie...
Od: "Chiron" <c...@...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:h3nock$mps$1@news.interia.pl...
>
> "Chiron" <c...@...pl> wrote
>
> >> Stalker, a na powaznie: oczywiscie, ze kocha sie za cos...
>
> > to raczej nie jest miłość...
>
> Oczywiście, że jest :-)
>
> > Jeśli masz żonę i dzieci - czy potrafisz
> > określić, za co które kochasz?
>
> Jasne że tak. :-)
>
> Jestem zdecydowanym zwolennikiem prawdziwej świadomej miłości.
> Nie odpowiada mi zawłaszczenie jej przez jej naiwne rozumienie,
> jakoby brała się znikąd, była ślepa, itp....
>
> W moim rozumieniu prawdziwa miłość jest funktorem dwuargumentowym,
> i to w dodatku takim, który tworzy relację symetryczną.
> Prawdziwa milość to Tomek kocha Agę jest równoważne z Aga kocha Tomka
:-)


o ile Cię zrozumiałem: Ago- ponieważ przypaliłaś zupę, moja świadoma miłość
do ciebie zmalała (zgodnie z wzorem prof. Stalkera) o 10 punktów. A ty, mój
synu- ponieważ zostałeś wzorowym uczniem- miłość moja do ciebie wzrosła o 3
punkty. A ty, moja córko nie becz- nie zareagowałem, jak spacerowaliśmy po
parku a na ciebie napadli bandyci- pobili cię i zgwałcili, bo primo- do mnie
nic nie mieli, a sekundo- w zeszłym tygodniu, jak goniłem złodzieja, który
sprofanował mojego cudnego "Merca" ty zamiast mi pomóc- uciekłaś do domu.
Kocham cię przecież dokładnie tak, jak ty mnie

dobrze cię zrozumiałem?

Chiron


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 17


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: CREDO
CREDO
Z innych grup
widzieliście ten oskarowy film?
od tyłu czy klasycznie?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »