« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2009-07-14 20:03:06
Temat: Re: Wzruszenie...Aicha pisze:
> Użytkownik "jadrys" napisał:
>
>
>>>>> Swoją drogą, bardzo pasujesz do tezy Ikselki z początka
>>>>> wątka :>
>>>>>
>>>> Wcale nie pasuje - leży mi na sercu dobro _wszystkich_
>>>> ludzi.. takie lewicowe skrzywienie..
>>>>
>>> Kot też człowiek?
>>>
>> Oczywiście. Jak inaczej nazwać członka rodziny? ;-)
>>
>
> Racja, nie ma to jak druga rodzina na boku w mieszkaniu legalnej żony
> :>
>
>
Wiesz co Aicha - jesteś/byłaś wielką egoistką..
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2009-07-14 20:06:12
Temat: Re: Wzruszenie...Jurij Atarov pisze:
> jadrys pisze:
>
>> Jednak zanim zginie przydałoby się jakieś prawo które nakazuje
>> ochronę i opiekę ludzi starszych przez własne dzieci.. Gdy
>> zwyrodnialcy zapominają o swoich rodzicielach to niech ponoszą
>> chociaż tego konsekwencje.
>
> Wcześniej należałoby się zastanowić nad źródłem zwyrodnień. Być może
> porzucenie jest sposobem wyrównania rachunków.
Przestań - zemsta na chorej staruszce? Na starych często
zniedołężniałych rodzicach?
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2009-07-14 20:11:47
Temat: Re: Wzruszenie...Użytkownik "jadrys" napisał:
> >>>>> Swoją drogą, bardzo pasujesz do tezy Ikselki z początka
> >>>>> wątka :>
> >>>> Wcale nie pasuje - leży mi na sercu dobro _wszystkich_
> >>>> ludzi.. takie lewicowe skrzywienie..
> >>> Kot też człowiek?
> >> Oczywiście. Jak inaczej nazwać członka rodziny? ;-)
> > Racja, nie ma to jak druga rodzina na boku w mieszkaniu
> > legalnej żony :>
> Wiesz co Aicha - jesteś/byłaś wielką egoistką..
Sure. Ty wziąłbyś na utrzymanie nowego faceta swojej obecnej kobiety i
jego psa, mieszkających u Ciebie, oczywiście. Socjalistyczne
zagęszczenie, swingersi i hipisowska komuna we jednym?
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2009-07-14 20:18:43
Temat: Re: Wzruszenie...Aicha pisze:
> Użytkownik "jadrys" napisał:
>
>
>>>>>>> Swoją drogą, bardzo pasujesz do tezy Ikselki z początka
>>>>>>> wątka :>
>>>>>>>
>>>>>> Wcale nie pasuje - leży mi na sercu dobro _wszystkich_
>>>>>> ludzi.. takie lewicowe skrzywienie..
>>>>>>
>>>>> Kot też człowiek?
>>>>>
>>>> Oczywiście. Jak inaczej nazwać członka rodziny? ;-)
>>>>
>>> Racja, nie ma to jak druga rodzina na boku w mieszkaniu
>>> legalnej żony :>
>>>
>> Wiesz co Aicha - jesteś/byłaś wielką egoistką..
>>
>
> Sure. Ty wziąłbyś na utrzymanie nowego faceta swojej obecnej kobiety i
> jego psa, mieszkających u Ciebie, oczywiście. Socjalistyczne
> zagęszczenie, swingersi i hipisowska komuna we jednym?
>
>
Na utrzymanie to może nie, ale chętnie bym pomieszkał w takiej
hipisowskiej komunie.. W dawnych czasach podobało mi się to. Oczywiście
bez tego kundla w mieszkaniu..
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2009-07-14 20:23:55
Temat: Re: Wzruszenie...Użytkownik "Aicha" napisał:
> > >>>>> Swoją drogą, bardzo pasujesz do tezy Ikselki z początka
> > >>>>> wątka :>
> > >>>> Wcale nie pasuje - leży mi na sercu dobro _wszystkich_
> > >>>> ludzi.. takie lewicowe skrzywienie..
> > >>> Kot też człowiek?
> > >> Oczywiście. Jak inaczej nazwać członka rodziny? ;-)
> > > Racja, nie ma to jak druga rodzina na boku w mieszkaniu
> > > legalnej żony :>
> > Wiesz co Aicha - jesteś/byłaś wielką egoistką..
> Sure. Ty wziąłbyś na utrzymanie nowego faceta swojej obecnej
> kobiety i jego psa, mieszkających u Ciebie, oczywiście.
> Socjalistyczne zagęszczenie, swingersi i hipisowska komuna we
> jednym?
Żeby była jasność - jeśli jestem z kimś i akceptuję to, że nie jestem
jego jedyną kobietą - ma prawo poświęcać reszcie haremu czas i uwagę -
a ja nie strzelam fochów i staram się nie być zazdrosna. Ale jeśli
ktoś ślubuje mi, że uczyni wszystko "aby nasze małżeństwo było zgodne,
szczęśliwe i trwałe", a jednocześnie w czasie jego trwania wije sobie
u mnie nowe gniazdko, to niech spierdala w podskokach i z przytupem.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2009-07-14 20:35:36
Temat: Re: Wzruszenie...Użytkownik "jadrys" napisał:
> >>>>>>> Swoją drogą, bardzo pasujesz do tezy Ikselki z początka
> >>>>>>> wątka :>
> >>>>>> Wcale nie pasuje - leży mi na sercu dobro _wszystkich_
> >>>>>> ludzi.. takie lewicowe skrzywienie..
> >>>>> Kot też człowiek?
> >>>> Oczywiście. Jak inaczej nazwać członka rodziny? ;-)
> >>> Racja, nie ma to jak druga rodzina na boku w mieszkaniu
> >>> legalnej żony :>
> >> Wiesz co Aicha - jesteś/byłaś wielką egoistką..
> > Sure. Ty wziąłbyś na utrzymanie nowego faceta swojej obecnej
> > kobiety i jego psa, mieszkających u Ciebie, oczywiście.
> Na utrzymanie to może nie, ale chętnie bym pomieszkał w takiej
> hipisowskiej komunie.. W dawnych czasach podobało mi się to.
> Oczywiście bez tego kundla w mieszkaniu..
No co Ty? Z kundlem też jest fajnie... a raczej z kundlem w
szczególności :D
A tak serio - ja nie miałabym nic przeciwko trójkątowi z udziałem
faceta, z którym teraz jestem, bo to jest jakby nasze wspólne
marzenie. Ale jeśli ktoś mnie szantażuje jeszcze w czasie małżeństwa,
to jaką miałabym pewność, że nie użyłby tej wspólnej przygody jako
argumentu przeciwko mnie w sądzie? Skoro ex i jego babsztyl chcieli
mnie sprowokować, żebym się na nich z pięściami rzuciła (że niby z
zazdrości), a potem wezwać policję i oskarżyć mnie o czynną napaść?
Cóż, głupia pinda nie doceniła mojej siły spokoju. Stałam w
przedpokoju i mrucząc pod nosem tekst, zapisywałam notatki dla sądu -
dzień, godzina, kto jest w mieszkaniu, co robi. Całe nerwy
odchorowałam astmą.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2009-07-14 20:49:41
Temat: Re: Wzruszenie...Aicha pisze:
> Użytkownik "Aicha" napisał:
>
>
>>>>>>>> Swoją drogą, bardzo pasujesz do tezy Ikselki z początka
>>>>>>>> wątka :>
>>>>>>>>
>>>>>>> Wcale nie pasuje - leży mi na sercu dobro _wszystkich_
>>>>>>> ludzi.. takie lewicowe skrzywienie..
>>>>>>>
>>>>>> Kot też człowiek?
>>>>>>
>>>>> Oczywiście. Jak inaczej nazwać członka rodziny? ;-)
>>>>>
>>>> Racja, nie ma to jak druga rodzina na boku w mieszkaniu
>>>> legalnej żony :>
>>>>
>>> Wiesz co Aicha - jesteś/byłaś wielką egoistką..
>>>
>> Sure. Ty wziąłbyś na utrzymanie nowego faceta swojej obecnej
>> kobiety i jego psa, mieszkających u Ciebie, oczywiście.
>> Socjalistyczne zagęszczenie, swingersi i hipisowska komuna we
>> jednym?
>>
>
> Żeby była jasność - jeśli jestem z kimś i akceptuję to, że nie jestem
> jego jedyną kobietą - ma prawo poświęcać reszcie haremu czas i uwagę -
> a ja nie strzelam fochów i staram się nie być zazdrosna. Ale jeśli
> ktoś ślubuje mi, że uczyni wszystko "aby nasze małżeństwo było zgodne,
> szczęśliwe i trwałe", a jednocześnie w czasie jego trwania wije sobie
> u mnie nowe gniazdko, to niech spierdala w podskokach i z przytupem.
>
>
Zrozumiałe.
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2009-07-14 20:49:55
Temat: Re: Wzruszenie...Aicha pisze:
> Użytkownik "jadrys" napisał:
>
>
>>>>>>>>> Swoją drogą, bardzo pasujesz do tezy Ikselki z początka
>>>>>>>>> wątka :>
>>>>>>>>>
>>>>>>>> Wcale nie pasuje - leży mi na sercu dobro _wszystkich_
>>>>>>>> ludzi.. takie lewicowe skrzywienie..
>>>>>>>>
>>>>>>> Kot też człowiek?
>>>>>>>
>>>>>> Oczywiście. Jak inaczej nazwać członka rodziny? ;-)
>>>>>>
>>>>> Racja, nie ma to jak druga rodzina na boku w mieszkaniu
>>>>> legalnej żony :>
>>>>>
>>>> Wiesz co Aicha - jesteś/byłaś wielką egoistką..
>>>>
>>> Sure. Ty wziąłbyś na utrzymanie nowego faceta swojej obecnej
>>> kobiety i jego psa, mieszkających u Ciebie, oczywiście.
>>>
>> Na utrzymanie to może nie, ale chętnie bym pomieszkał w takiej
>> hipisowskiej komunie.. W dawnych czasach podobało mi się to.
>> Oczywiście bez tego kundla w mieszkaniu..
>>
>
> No co Ty? Z kundlem też jest fajnie... a raczej z kundlem w
> szczególności :D
> A tak serio - ja nie miałabym nic przeciwko trójkątowi z udziałem
> faceta, z którym teraz jestem, bo to jest jakby nasze wspólne
> marzenie. Ale jeśli ktoś mnie szantażuje jeszcze w czasie małżeństwa,
> to jaką miałabym pewność, że nie użyłby tej wspólnej przygody jako
> argumentu przeciwko mnie w sądzie? Skoro ex i jego babsztyl chcieli
> mnie sprowokować, żebym się na nich z pięściami rzuciła (że niby z
> zazdrości), a potem wezwać policję i oskarżyć mnie o czynną napaść?
> Cóż, głupia pinda nie doceniła mojej siły spokoju. Stałam w
> przedpokoju i mrucząc pod nosem tekst, zapisywałam notatki dla sądu -
> dzień, godzina, kto jest w mieszkaniu, co robi. Całe nerwy
> odchorowałam astmą.
>
>
No jeśli Twój ex i jego kochanka założyli wspólny front przeciw Tobie i
jeszcze na dodatek w Twoim mieszkaniu, to ja wycofuje moje słowa o
egoizmie.
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2009-07-14 21:03:48
Temat: Re: Wzruszenie...Dnia Tue, 14 Jul 2009 15:42:53 +0200, jadrys napisał(a):
> Aicha wrote:
>
>> Użytkownik "jadrys" napisał:
>>
>>> >>>>> Aicha (nie płakałam po majkelu)
>>> >>>> Czemuż ach czemuż?
>>> >>> Bo płakała po kocie.
>>> >> Nie, po szczurze. Kotem posłużyłam się, żeby wyrzucić męża
>>> >> z mieszkania :PPP
>>> > Dodajmy, kotem męża. A potem już tylko ex-męża. Z mojego
>>> > mieszkania.
>>> I jego kota w ?lad za nim też wyrzuciła??
>>
>> Razem.
>>
>
> Biedny zwierzak..
Który?
:-/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2009-07-14 21:05:08
Temat: Re: Wzruszenie...Dnia Tue, 14 Jul 2009 15:44:50 +0200, jadrys napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Tue, 14 Jul 2009 11:57:45 +0200, jadrys napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Tue, 14 Jul 2009 11:42:26 +0200, jadrys napisał(a):
>>>>
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>
>>>>>> Dnia Tue, 14 Jul 2009 07:54:37 +0200, jadrys napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>>> Co ta babinka musiała przeżywać gdy przypominała sobie czasy kiedy
>>>>>>>>> wychowywała tych swoich zwyrodnialców.. Dok?d ten ?wiat zmierza?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>> Jak to dok?d. Cywilizacja ludzka to tylko chwila w historii
>>>>>>>> wszech?wiata. Pojawia się, to i zginie. I wcale nie musi się to stać
>>>>>>>> w drodze kataklizmu...
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>> Jednak zanim zginie przydałoby się jakie? prawo które nakazuje
>>>>>>> ochronę i
>>>>>>> opiekę ludzi starszych przez własne dzieci.. Gdy zwyrodnialcy
>>>>>>> zapominaj? o swoich rodzicielach to niech ponosz? chociaż tego
>>>>>>> konsekwencje.
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>> Odk?d to prawo czyni cokolwiek?
>>>>>> :-/
>>>>>>
>>>>>>
>>>>> Oczywi?cie że wiele to nie zmieni.. Ale może chociaż wstyd przed tak?
>>>>> rozpraw? przed s?dem jako? podziała na potomków..
>>>>>
>>>>
>>>> Wstyd przed rozpraw?? Niektórzy wręcz uwielbiaj? rozprawy...
>>>>
>>>
>>> Ale chyba nie w sprawie o zaniechanie opieki nad starymi rodzicami..
>>
>> Na takie sprawy to nikt nie chodzi. No i podstawowe pytanie: kto takie
>> sprawy zakłada?
>> Rodzice? - rzadko... albo wcale. Zwlaszcza jesli nie całkiem byli w
>> porz?dku wobec dzieci...
>
> Nie ma jeszcze takich spraw.. Prawo w żaden sposób na dzień dzisiejszy nie
> broni osób starszych przed znieczulicą potomków..
Ależ są takie sprawy: np o alimenty od dzieci dla rodziców nie
posiadających środków do życia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |