YR- recenzja ;-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-01-09 11:04:43

Temat: YR- recenzja ;-)
Od: "misiczka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kupiłam jakiś czas temu trochę kosmetyków z YR i obiecałam, że opiszę
wrażenia z używania.

Krem do biustu (Bioptimale , Ferme buste) - moim zdaniem totalna pomyłka.
Lepiej na mnie działał balsam do ciała Fenjal i oliwka w żelu J&J niż ten
specyfik.

Spray wyszczuplający (Lift Dynamic)- nienajgorszy. Efekt wyszczuplający
ciężko mi ocenić, bo się odchudzam i nie wiem, czy to po diecie mi lecą
centymetry, czy od spray'u ;-) Generalnie - fajnie pojędrnia skórę.

Puder sypki w zielonym pudełku- jak dla mnie rewelacja. Jest dość jasny,
transparentny, ma wygodne opakowanie (ale do noszenia w torebce się nie
nadaje). Ładnie matuje, długo się trzyma, ma przyjemny zapach.

Balsam do ciała 3w1 Nutrition Biospecific - niezły całkiem, aczkolwiek jego
cena chyba jest za wysoka w porównaniu do jego ilości w opakowaniu. Fajnie
nawilża i odżywia skórę. Nie uczulił nawet mojego męża alergika totalnego
:-)

Szampon (Shampooing beaute express) 3 w1 , też godny polecenia. Lekko
usztywnia włosy, więc można już nie używać żelu. Przydaje się rano, kiedy
człowiek się śpieszy i np. po basenie.

Balsam do ciała (Fluide raffermissant) - całkiem niezły, trochę za rzadka
konsystencja, ale dobrze nawilża, skóra jest fajna po nim, gładka i
aksamitna.

I to tyle :-)

pozdrawiam cieplutko
misiczka z Wrocławia

--
Kobiety tylko dlatego tak się stroją,
że oko mężczyzny jest lepiej rozwinięte niż jego rozum :-)
http://www.misiczka.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-01-09 11:45:21

Temat: Re: YR- recenzja ;-)
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

misiczka wrote:
(...)

> Puder sypki w zielonym pudełku- jak dla mnie rewelacja. Jest dość jasny,
> transparentny, ma wygodne opakowanie (ale do noszenia w torebce się nie
> nadaje). Ładnie matuje, długo się trzyma, ma przyjemny zapach.

Też go lubię.

> Balsam do ciała 3w1 Nutrition Biospecific - niezły całkiem, aczkolwiek jego
> cena chyba jest za wysoka w porównaniu do jego ilości w opakowaniu. Fajnie
> nawilża i odżywia skórę. Nie uczulił nawet mojego męża alergika totalnego
> :-)

Właśnie zamówiłam, lejesz miód na moje serce uczuleniowca :-)

Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-09 12:48:27

Temat: Re: YR- recenzja ;-)
Od: Evik <e...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

misiczka <m...@p...onet.pl> wrote:
> Kupiłam jakiś czas temu trochę kosmetyków z YR i obiecałam, że opiszę
> wrażenia z używania.

> Krem do biustu (Bioptimale , Ferme buste) - moim zdaniem totalna pomyłka.
> Lepiej na mnie działał balsam do ciała Fenjal i oliwka w żelu J&J niż ten
> specyfik.

Tez nie bylam zadowolona z tego kremu. I zapach mi nie pasowal...

> Spray wyszczuplający (Lift Dynamic)- nienajgorszy. Efekt wyszczuplający
> ciężko mi ocenić, bo się odchudzam i nie wiem, czy to po diecie mi lecą
> centymetry, czy od spray'u ;-) Generalnie - fajnie pojędrnia skórę.

Mialam go, ale nie moge nic powiedziec oprocz tego, ze bardzo szybko mi sie
skonczyl ;)

> Puder sypki w zielonym pudełku- jak dla mnie rewelacja. Jest dość jasny,
> transparentny, ma wygodne opakowanie (ale do noszenia w torebce się nie
> nadaje). Ładnie matuje, długo się trzyma, ma przyjemny zapach.

Bardzo lubie! I ten z serii Luminelle tez mi sie podobal :)

> Balsam do ciała 3w1 Nutrition Biospecific - niezły całkiem, aczkolwiek jego
> cena chyba jest za wysoka w porównaniu do jego ilości w opakowaniu. Fajnie
> nawilża i odżywia skórę. Nie uczulił nawet mojego męża alergika totalnego
> :-)

Hm... moze by tak wyprobowac przy najblizszej okazji ;)))

> Szampon (Shampooing beaute express) 3 w1 , też godny polecenia. Lekko
> usztywnia włosy, więc można już nie używać żelu. Przydaje się rano, kiedy
> człowiek się śpieszy i np. po basenie.

Wlasnie ostatnio sie zastanawialam nad tym szmponem, ale jednak wybralam
do wlosow cienkich, ktory juz kiedys mialam. Ale skoro polecasz, wyprobuje
nastepnym razem :)))

> Balsam do ciała (Fluide raffermissant) - całkiem niezły, trochę za rzadka
> konsystencja, ale dobrze nawilża, skóra jest fajna po nim, gładka i
> aksamitna.

Zupelnie nie kojarze tego balsamu...

> I to tyle :-)

Lubie sobie takie opinie poczytac, zwlaszcza na temat firmy, ktora jest jedna
z moich ulubionych :)))

Pozdrawiam,
Evik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-09 12:59:14

Temat: Re: YR- recenzja ;-)
Od: "Kropelka" <k...@u...niewinne.serwery.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "misiczka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:avjoiv.3vvjv33.1@misiczka.pl...
> Kupiłam jakiś czas temu trochę kosmetyków z YR i obiecałam, że opiszę
> wrażenia z używania.
>
> Krem do biustu (Bioptimale , Ferme buste) - moim zdaniem totalna pomyłka.
> Lepiej na mnie działał balsam do ciała Fenjal i oliwka w żelu J&J niż ten
> specyfik.

Ufffffffff.. a juz mialam go kupic. Dobrze ze mnie ostrzeglas. Ja bardzo
lubie krem do biustu tanita. raczej nie ujedrnia samego biustu ale skora po
nim super jest.

>
> Spray wyszczuplający (Lift Dynamic)- nienajgorszy. Efekt wyszczuplający
> ciężko mi ocenić, bo się odchudzam i nie wiem, czy to po diecie mi lecą
> centymetry, czy od spray'u ;-) Generalnie - fajnie pojędrnia skórę.

Ja kupilam sobie w zelu. Zobaczymy jak zadziala.

To teraz ja mam pytanko. A co bys polecala z tych drozszych kosmetykow? Mam
jeszcze kupon na 50% znizke wiec moge spobie pozwolic na jakis drozszy
nawet. Odpadaja perfumy bo jakos... jakos nie.
Mam 21 lat cere normalna (tak mi sie wydaje), troche z problemami
naczynkowymi. Co tam jest naprawde fajnego?
Mam krem zimowy, nablyszczacz do wlosow (bardzo fajny tylko okropnie
smierdzi), mleczko biocamille, krem pod oczy biocamille, zmywac dwufazowy do
oczu, perfumy w kremie kremik do rak arniki i to chyba tyle (napisalam zeby
przypadkiem sie nie powtorzyly).

Kropelka

> misiczka z Wrocławia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-09 19:56:10

Temat: Re: YR- recenzja ;-)
Od: "Margarett :))" <z...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kropelka <k...@u...niewinne.serwery.pl> napisał(a):

> > Krem do biustu (Bioptimale , Ferme buste) - moim zdaniem totalna pomyłka.
> > Lepiej na mnie działał balsam do ciała Fenjal i oliwka w żelu J&J niż ten
> > specyfik.
>
> Ufffffffff.. a juz mialam go kupic. Dobrze ze mnie ostrzeglas. Ja bardzo
> lubie krem do biustu tanita. raczej nie ujedrnia samego biustu ale skora po
> nim super jest.

..Opinie o tym kremie byly nieco inne na wizazu, czy tez forum GW-
uroda...dlatego go poleciłam :)))
Sama mam- Tanitę..z tymże.. NO własnie, jaką ona ma konsystencje, bo
zastanawiam sie czy moja nie jest przeterminowana. NIE jest taka jak
krem..tylko taka lepka...zelowa..i trudno ją ze słoiczka ot tak wydobyc.
pzd.

>

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-10 13:25:58

Temat: Re: YR- recenzja ;-)
Od: "Kropelka" <k...@n...serwery.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Margarett :))" <z...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:avkk4q$qjd$1@news.gazeta.pl...

> Sama mam- Tanitę..z tymże.. NO własnie, jaką ona ma konsystencje, bo
> zastanawiam sie czy moja nie jest przeterminowana. NIE jest taka jak
> krem..tylko taka lepka...zelowa..i trudno ją ze słoiczka ot tak wydobyc.

Zgadzam sie. Konsystencje ma nadwyraz dziwna. takie jak budyn z wpompowanym
powietrzem troche hehehe. Ale jak sie wchlonie to jest super skora po nim. O
ile czegos nie zmienili odkad ja stosowalam.
Kropelka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry