Data: 2014-06-22 23:02:16
Temat: Re: "YSL" - polecam film.
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gombrowicz świetnie to opisał i miał racje, oni traktują cywilizacje, kulture jak coś
obcego, obcego co im zagraża:
Bierzta go, kumie! Nie bójta się! Gryźta! Huź! huź! Psssa
go! Bierzta intencyje! Bierzta inteligencje! Huź,
huzia,psssa,kota,kota! Ksss....Ksss----Tak szczując się i
podszczuwając zbiżali się powoli----co gorzej, dla niepoznaki czy może
dla zachęty wiedli na powrozach prawdziwe psy, które wspinając się,
skacząc roniły śliny z pysków i ujadały wściekle. Położenie stawało
się krytyczne, bardziej pod względem psychicznym niż fizycznym.
Godzina szósta po południu, ściemnia się, słońce za chmurami, poczyna
mżyć, a my----w nieznanej okolicy, pod drobnym, zimnym deszczykiem
wobec ogromnej ilości chłopów udających własne psy, byle uniknąć
wszechobejmującej aktywności czynników inteligencji miejskiej. Dzieci
ich już wcale nie umieły mówić i na czworakach szczekały, a rodzice
jeszcze zachęcali;----Scekaj,scekaj, synusiu-Burecku, to cie ostawiom
w spokoju, scekaj, scekaj, Burecku.----Pierwszy raz oglądałem całą
gromadę ludzką pośpiesznie przekształcającą się w psa na mocy prawa
mimikry i ze strachu przed uczłowieczaniem, zbyt intensywnie
stosowanym.
Pierwotna nienawiść do przepełnionych dobrymi intencjami inteligentów przetrwała w
postaci wściekłości dzisiejszych "ludzi zbędnych", dzieci i wnuków przemieszczonego
chłopstwa, kiboli, do politycznych i kulturowych przedstawicieli klasy średniej. O
owej klasie, na której opiera się III RP, mają do powiedzenia jedno: "zawisną!!!".
Fragment książki Andrzeja Ledera Prześniona rewolucja.
|