Data: 2007-12-05 09:48:07
Temat: Re: Z, O, P i czas
Od: "ksRobak" <r...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"AW" <P...@h...com>
news:N1u5j.22971$4V6.6203@newssvr14.news.prodigy.net
...
> "ksRobak" <r...@g...pl>
> news:fj5en4$t8$1@inews.gazeta.pl...
>> pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
>> "AW" <P...@h...com>
>> news:j5q5j.22960$4V6.18157@newssvr14.news.prodigy.ne
t...
>>> "Lamesz" <l...@o...eu>
>>> news:fj4760$p1$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Jakie są braki modelu gwiaździstego?
>>>> Przede wszystkim - czy istnieje możliwość odróżnienia modelu
>>>> niezależnych patyczków od modelu gwiazdy?
>>>> Pozdrawiam,
>>>> Lamesz
>>> Modele możesz konstuować i odróżniać jeden od drugiego. Ale w orginale
>>> nic takiego nie ustalisz. Wymagałoby to wyjścia poza świadomość dla
>>> przeprowadzenia dowodu. A to jest nie do zrobienia. Posuwaj się więc
>>> dalej do przodu na czystych domniemaniach.
>>>
>>> A teraz wytnij, co niewygodne.
>>>
>>> AW
>>> .
>> Pamiętasz Pan Drogi AW-uniu moją przypowieść o garnkach na płocie?
>> Jeśli nie to w skrócie ją dla Pana przywołam.
>>
>> Przypowieść o garnkach na płocie.
>> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
>> Romeo i Julia mają się ku sobie, ale swoje uczucie ukrywają przed
>> rodzicami Julii, którzy są niechętni dla Romea. Miłość jednak jest
>> silniejsza od rodzicielskich zakazów i nazstawień, więc kochankowie
>> obmyślają KOD:
>> Julia wystawia garnki na płocie dnem do góry co oznacza:
>> "Romeo, przyjdź mój Romeo" - to wołanie, zew miłości.
>> Jeśli garnki nie są odwrócone - to oznacza, że rodzice są w domu.
>> pytanie:
>> Jak to się stało, że Julia zaszła w ciążę?
>> . . .
>> Powyższa przypowieść dotyczy pańskiego stwierdzenia:
>> "w orginale ... wymagałoby to wyjścia poza świadomość dla
>> przeprowadzenia dowodu" /AW /
>> Dowodem jest ciąża Julii, ale dowód ujawnił się "po czasie"
>> Wcześniej rodzice nic nie wiedzieli o garnkach na płocie, bo gdy byli
>> w domu to zawsze garnki były nieodwrócone. Ta informacja - KOD miłości,
>> była poza ich świadomością. Nie była przeznaczona dla nich; a nawet
>> gdyby przez roztargnienie Julii zobaczyli odwrócone garnki - to i tak
>> nie wiedzieliby co jest grane, bowiem nie znają KODU, który jest
>> poza ich świadomością.
>> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
>> Przestrzenne rozmieszczenie obiektów - jest KODEM.
>> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
>> porównaj: kwas dezoksyrybonukleinowy DNA.
>> A teraz Drogi Panie Andrzeju uważaj. Przesyłam Panu KOD, który aby
>> zrozumieć musiałbyś wyjść poza własną świadomość. Spróbuj:
>> . Re1 .
>> I jak?
>> Skąd może wiedzieć jakim zewem jest Re1 nie znając KODU? :-)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> "aby zrozumieć mądrość - trzeba być samemu mądrym"
>
>
> bla bla bla, kretynku ...
>
>
> :-)))
>
>
>
Pana wypowiedź Droga AW-uniu, jest praktycznym przykładem tego, o czym
pisałem. Z chaosu który Panią otacza wysublimowałaś obiektywny
ekran, a na nim przestrzenne ułożenie garnków-liter, ale ponieważ
nie znasz KODU, to nie wiesz co to ułożenie znaczy - a więc treść przekazana
tym ułożeniem jest poza Pani świadomością, stąd rezonans który także
jest KODEM Pani własnym i nikomu oprócz Pani nie znanym.
Tworząc taki obiektywny napis: "bla bla bla, kretynku ..." wyrażasz Pan
własne znaczenie własnych garnków na płocie bez wyjaśniania, co to
ułożenie oznacza np. "Kocham Robaka" lub coś w tym stylu. ;)
Jedno co się wydaje obiektywne i czytelne to mina kretynka
z szeroko rozwartym uśmiechem przekazana słowami ":-)))"
Patrzę w Pana usta i widzę, że "usta nie kłamią".
Po prostu: cieszysz się z własnego jawnego kretynizmu. :)))
Witaj więc na pokładzie "kretynów jakich mało"
achoj. :-)
PS. Gdybyś Pan Drogi Andrzeju chciał się dowiedzieć co to jest Re1
- to chętnie wyjaśnię. Po prostu zapytaj jaka jest długość półprostej
a JA Panu wyjaśnię, że długość półprostej to właśnie Re1. OK? :)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
"Prawda nie kłamie"
|