« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-07-27 06:52:05
Temat: Re: Z czym mozna zrobic jajecznice ?
Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f8a2n9$g3k$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> "Misiek" <p...@o...pl> wrote in message
> news:f8a2qt$j7d$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:f89t7r$pe2$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> >
>> > "Borsuk" <b...@w...pl> wrote in message
>> > news:f89om6$97q$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> >
>> > Tradycyjna - z cebulą, z pomidorami, z mlekiem, ze śmietaną, z
>> > dodatkiem
>> > mąki, ze słoniną, z boczkiem, z kiełbasą, ze szynką, z groszkiem
>> > zielonym...
>> > Ogólnie, z czym wymyślisz i będzie smakowało...
>> >
>>
>> z dodatkiem mąki?????
>
> Łyżeczkę.
>
fujjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj make do jajecznicy ...
smietane, mleko to tak ale make?
a po co tak wlasciwie?
zetnie sie dobrze i na maselku :-)
a jak ktos ma ochote to na wedzonej sloninie, boczku, bekonie, z cebulka,
pieczarkami, pomidorami i na koniec posypac tartym zoltym serem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-07-27 08:07:01
Temat: Re: Z czym mozna zrobic jajecznice ?BBjk:
> > No dobra, mi jakoś nie smakowała jajecznica z kurczakiem.
>
> Sprawiła to sprzeczność interesów podmiotów tejże?
Bo ja wiem czy można to nazwać sprzecznością interesów? W każdym razie rosło
mi w ustach i sprawiało, że miałem poczucie przegięcia.
Z drugiej strony jednak jajecznica z pasztetem drobiowym (Podlaskim) okazała
się jedną z najlepszych...
Marek Krukowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-07-27 08:18:11
Temat: Re: Z czym mozna zrobic jajecznice ?Marek Krukowski pisze:
> Bo ja wiem czy można to nazwać sprzecznością interesów? W każdym razie rosło
> mi w ustach i sprawiało, że miałem poczucie przegięcia.
Bo to chyba było przegięcie.
Ale może z wędzonym nie rosłoby Ci w ustach.
Wędzona ikra dobra do jajecznicy.
> Z drugiej strony jednak jajecznica z pasztetem drobiowym (Podlaskim) okazała
> się jedną z najlepszych...
Trudno mi sobie to wyobrazić. Aż chyba zaeksperymentuję.
--
BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-07-27 09:16:48
Temat: Re: Z czym mozna zrobic jajecznice ?BBjk
>> Z drugiej strony jednak jajecznica z pasztetem drobiowym (Podlaskim)
>> okazała się jedną z najlepszych...
>
> Trudno mi sobie to wyobrazić. Aż chyba zaeksperymentuję.
Najpierw rozgrzać pasztet, potem dodać rozbite jajka. Trzeba dużo mieszać.
Efekt końcowy wybitnie zaskakujący.
Ciekawy jestem opinii.
Marek Krukowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-07-27 09:22:09
Temat: Re: Z czym mozna zrobic jajecznice ?Marek Krukowski pisze:
> Najpierw rozgrzać pasztet, potem dodać rozbite jajka. Trzeba dużo mieszać.
> Efekt końcowy wybitnie zaskakujący.
>
> Ciekawy jestem opinii.
Ja też.
Żebyś wiedział, ze kupię ten podlaski. Dam znać.
Choć danie wydaje mi się wybitnie typu omulko.
--
BBjk
http://bajarka.fotolog.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-07-27 09:56:00
Temat: Re: Z czym mozna zrobic jajecznice ?BBjk
>> Najpierw rozgrzać pasztet, potem dodać rozbite jajka. Trzeba dużo
>> mieszać. Efekt końcowy wybitnie zaskakujący.
>>
>> Ciekawy jestem opinii.
>
> Ja też.
> Żebyś wiedział, ze kupię ten podlaski. Dam znać.
> Choć danie wydaje mi się wybitnie typu omulko.
To znaczy?
Problemem jest tu przede wszystkim klasyfikacja. Pozostawienie nazwy
jajecznica wydaje się tu pewnym nadużyciem. Potrawa ma w sumie więcej z
pasztetu. Mam wrażenie, że bez względu na proporcje. Podlaski z pewnością
nie jest jedyną opcją i z jakiegoś dobrego pasztetu powinno teoretycznie
wyjść lepiej - ale ja ogólnie kupowane pasztety uważam za dość śliską
dziedzinę, a i domowe jadałem takie, że żałowałem, że na ich miejscu nie ma
kupnego. Nigdy nie wiadomo co z nich wylezie.
Marek Krukowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-07-27 10:04:55
Temat: Re: Z czym mozna zrobic jajecznice ?Marek Krukowski pisze:
>> Choć danie wydaje mi się wybitnie typu omulko.
>
> To znaczy?
Co znaczy omulko?
No, nie ma ścisłej definicji. Omulkiem nazywam(y) takie potrawy
wakacyjne, czy inne wędrownicze, kiedy się za bardzo nie ma gdzie, ani
co, ale jednak coś się pichci. Zatem wrzuca do rondelka trochę tego i
owego, co wpadnie pod rękę. Np. trochę podsmażonej cebuli, ryżu, czy
makaronu, jakąś puszkę, czy wędlinę, może jakieś uzbierane grzyby,
pomidora, ziółka jakieś, co rosną na miedzy, ewentualnie. Albo coś innego.
Pełna intuicja, improwizacja, a zwykle smakuje, bo się jest głodnym i
pozytywnie nastawionym, a i czasem wyjdzie z tego coś zaskakująco dobrego.
Dam tutaj znać, jak zjem tę Twoją jajecznicę pasztetową.
--
BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-07-27 10:25:47
Temat: Re: Z czym mozna zrobic jajecznice ?BBjk
>>> Choć danie wydaje mi się wybitnie typu omulko.
>>
>> To znaczy?
>
> Co znaczy omulko?
> No, nie ma ścisłej definicji. Omulkiem nazywam(y) takie potrawy wakacyjne,
> czy inne wędrownicze, kiedy się za bardzo nie ma gdzie, ani co, ale jednak
> coś się pichci.
No, to oczywiście biorąc pod uwagę historię powstania jest omulko. Nawet
skrajne omulko - jeśli wziąć pod uwagę dwuskładnikowość. Ale efekt końcowy
jest swoisty i moim zdaniem w innym typie. A sama nazwa skąd się wzięła?
Marek Krukowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2007-07-27 10:31:31
Temat: Re: Z czym mozna zrobic jajecznice ?Marek Krukowski pisze:
>A sama nazwa skąd się wzięła?
Też sie zastanawiałam. Przed laty coś takiego pichciłam, a ktoś spytał,
co robię.
- Omulko.
Ale czy to było wcześniej zasłyszane i powtórzone, czy zaimprowizowane,
nie wiem.
Wiem, że nazwa się przyjęła wśród znajomych, ale czy to jest moje słowo,
czy skądś
zapożyczone, nie jestem w stanie stwierdzić.
--
BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2007-07-27 11:14:12
Temat: Re: Z czym mozna zrobic jajecznice ?"BBjk" <b...@q...pl> wrote in message
news:f8cg0c$mev$1@inews.gazeta.pl...
> Marek Krukowski pisze:
>
> >> Choć danie wydaje mi się wybitnie typu omulko.
> >
> > To znaczy?
>
> Co znaczy omulko?
> No, nie ma ścisłej definicji. Omulkiem nazywam(y) takie potrawy
> wakacyjne, czy inne wędrownicze, kiedy się za bardzo nie ma gdzie, ani
> co, ale jednak coś się pichci. Zatem wrzuca do rondelka trochę tego i
> owego, co wpadnie pod rękę. Np. trochę podsmażonej cebuli, ryżu, czy
> makaronu, jakąś puszkę, czy wędlinę, może jakieś uzbierane grzyby,
> pomidora, ziółka jakieś, co rosną na miedzy, ewentualnie. Albo coś innego.
> Pełna intuicja, improwizacja, a zwykle smakuje, bo się jest głodnym i
> pozytywnie nastawionym, a i czasem wyjdzie z tego coś zaskakująco dobrego.
>
> Dam tutaj znać, jak zjem tę Twoją jajecznicę pasztetową.
> --
> BBjk
Pamuła lub pomula (od pomyj) tak pogardliwie nazywają koło Niska zupę
owocową.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |