Data: 2010-03-12 23:08:38
Temat: Re: Z?o
Od: Filoktet <7...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Stokrotka napisał(a):
> >> Istot? jest to, ?e za silnego uwa?asz tego kto ma w?adz?.
> >> Nie dojdzie nigdy do twojej muzgownicy, ?e silny mo?e straci? w?adz??
>
> > Nie interesuje mnie, co b?dzie, kiedy b?dzie.
> > Interesuj? mnie fakty niezaprzeczalne.
>
> Fakty niezpszeczalne s? takie, ?e pszewroty i rewolucje by?y na ?wiecie nie
> raz, nie w jednym kraju.
> Nie raz silny traci? w?adz? i stawa? si? s?aby, a s?aby zyskiwa? w?adz? i
> stawa? si? silny.
> Wed?ug twojej ideologi w momencie rewolucji s?aby partyzant zmieni? si? w
> silnego w?adc?.
>
> A sam widzisz , ?e to bzdura, ten partyzant by? nawet silniejszy b?d?c
> partyzantem, ni? potem gdy mia? w?adz?.
> Dlatego ten podzia? : silny to w?adza, s?aby to pospulstwo jest z?y,
> niepoprawny.
>
>
> --
> (tekst w nowej ortografi: ?->u, ch->h, rz->? lub sz, -ii -> -i)
> Ortografia to NAWYK, cz?sto nielogiczny, ktury ludzie oci?ali umys?owo,
> na?ucaj? bezmy?lnie nast?pnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
Bo to nie są rzeczy dla bezmózgów, gdyż te przejścia słabość/ siła,
zależą w jakiej sytułacji, danym momencie się znajdujemy, co wpływa na
partyzanta, a co na władce, co jest jego ideą itd.
|