Zło

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 60

21. Data: 2010-03-12 21:26:13

Temat: Re: Z?o
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nana" <f...@g...com> napisał w wiadomości
news:6707fd28-f5ab-4766-b1c3-c00069143c76@g19g2000yq
e.googlegroups.com...

Stokrotka napisał(a):
> ?le si? z tob? dyskutuje , bo masz z?? stron? kodow? (mo?esz mie?, twoja
> wola).
> I zmieniasz moje posty ( a to ju? nie fer, ja wysy?am poprawnie,
> sprawdzi?am
> wstecz).
>
>
> --
> (tekst w nowej ortografi: ?->u, ch->h, rz->? lub sz, -ii -> -i)
> Ortografia to NAWYK, cz?sto nielogiczny, ktury ludzie oci?ali umys?owo,
> na?ucaj? bezmy?lnie nast?pnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

Nie mogę zmienić, bo piszę z telefonu... Chodzi po prostu o to , że
głupie dziewuchy ze wsi, majtki gubią na widok byczka w BMW, bo myślą,
że on jest silny i sobie poradzi, ale nie biorą pod uwagę, że siła nie
idzie w parze z myśleniem, więc on wiele problemów załatwia agresją i
ta agresja jej też dotyczy. Ona ląduje w poradni dla bitych kobiety, a
on w pierdlu. Związek się rozpada, bo jego siła tak naprawdę jest
słabością... Jest jak słoń w sklepie z porcelaną, nie umie być
elastyczny... a ten sklep z porcelaną, to wasze małżeństwo.... Ty też
jesteś ze wsi, że taka niekumata ?

====================================================
==============

Czy jesteś kolejnym wcieleniem globcia?

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron

1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2010-03-12 21:29:39

Temat: Re: Zło
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Mylisz pojęcia.
>> "Silny" utożsamiasz z władzą.
>> "Słaby" utożsamiasz z poddanymi.
>> A tak nie zawsze jest, te zbiory mają części wspulne.
> --
> Tu nie chodzi o spór o pojęcia, lecz o fakty.
Nie możesz zmieniać znaczenia słowa.
Słowo silny nie jest jednoznaczne, nie możesz mu pszypisać tylko jednego z
wielu istniejącyh znaczeń, bo zmieniasz sens wypowiedzi.

> Silny, czyli ten, kto ma władzę, kreuje rzeczywistość.
> Słaby, czyli ten, kto nie ma władzy, dostosowuje się
> lub popada z włądzą w konflikt.
Uważasz więc, że wszelkie armie partyzanckie, wyzwoleńcze (np. AK) to sami
słabi ludzie?

> Jeśli konflikt jest zagrożony karą śmierci
> wykonaną w taki czy inny sposób, to
> czego jeszcze chcesz od życia,
> żeby popełniło samobójstwo ?

Znowu odniosę się do wojny.
Można być biernym, trafić do Oświęcimia i tam umierać.
Ale to jest samobujstwo.

Można też podjąć walkę, podejmując ryzyko:
i to daje nadzieję.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2010-03-12 21:35:07

Temat: Re: Z?o
Od: Filoktet <7...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 12 Mar, 22:11, "Stokrotka" <o...@a...pl> wrote:
> Znowu odpowiedziałaś w złej stronie kodowej.
> _____>Siła jest zaprzeczeniem myślenia,
>
> Nie.
Cała historia ludzkości pokazuje, że ci słabi mieli władzę nad
silnymi, wydelikacona arystokracja rządziła milonami byczków, coś ci
ten intelekt nie pasuje do siły, tylko do słabości
>
> > gdyby ci ktoś w armii myślał, to by wojen nie było.
>
> Też nie , wojskowi to często pacyfiści.
''Wojsko to pacyfiści'', brałaś jakieś prochy, to siła wprzęgnięta w
ślepe posłuszeństwo

>

> >Za to słabość, to subtelność umysłu,
>
> Nie, słabość to raczej bierność, lenistwo w myśleniu.
>
> >wystarczy popatrzeć na wydelikaconą studenterię i buców z za odówki.
>
> To nie prawda, studenci nie są wcale wydelikaceni, może co najwyżej
> wyhudzeni z niedożywienia, ale to nie to samo - a w tym miejscu to może ci z
> zawodowej szkoły mają rację, kanapka jest bowiem ważniejsza od encyklopedi.
> Jednak większość literaturę zdobywa w bibliotece, i kanapkę pożre, a
studenci niedorzywieni rany Boskie, niestety mózg ludzki potrzebuje
jak pracuje ogromną ilość energii i te kanapki spala myślenie, nie idą
w mięśnie, a myślenie tym głębsze im bardziej subtelne, czyli musi
odrzucić siłowe rozwiązania, by myśleć.

> niedożywienie wynika z większego zapotszebowania na kalorie, bo te są
> spalane intensywnie podczas nauki.
>
> Z kolei ci ze szkoły zawodowej nie są ani okazami zdrowia, ani okazami siły.
> Po ośmioklasowej szkole podstwowej szkołę zawodową, w mojej klasie,
> wybrały osoby raczej herlawe.
>
> --Pewnie nieożywieni, ale najczęściej są to byczki i pożywienie spalą mięśnie a nie
mózg, dlatego będąc silni fizycznie są słabi umysłowo i nadają się jedynie na
niewolników pracy fizycznej
> (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
> Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
> nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2010-03-12 21:48:50

Temat: Re: Zło
Od: "<..>__ ~*" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Stokrotka" <o...@a...pl> napisał

>>> Mylisz pojęcia.
>>> "Silny" utożsamiasz z władzą.
>>> "Słaby" utożsamiasz z poddanymi.
>>> A tak nie zawsze jest, te zbiory mają części wspulne.
>> --
>> Tu nie chodzi o spór o pojęcia, lecz o fakty.
> Nie możesz zmieniać znaczenia słowa.
> Słowo silny nie jest jednoznaczne, nie możesz mu pszypisać tylko jednego z
> wielu istniejącyh znaczeń, bo zmieniasz sens wypowiedzi.
--
Nie rozumiesz tego, co do Ciebie mówię ?
Mogę uściślić, to nie jest problem słowa
ani ortografii.

>> Silny, czyli ten, kto ma władzę, kreuje rzeczywistość.
>> Słaby, czyli ten, kto nie ma władzy, dostosowuje się
>> lub popada z włądzą w konflikt.
> Uważasz więc, że wszelkie armie partyzanckie, wyzwoleńcze (np. AK) to sami
> słabi ludzie?
--
I znowu. Czemu się uczepiłaś słowa, zamiast patrzeć
na to, co istotne w sprawie ?

>> Jeśli konflikt jest zagrożony karą śmierci
>> wykonaną w taki czy inny sposób, to
>> czego jeszcze chcesz od życia,
>> żeby popełniło samobójstwo ?
>
> Znowu odniosę się do wojny.
> Można być biernym, trafić do Oświęcimia i tam umierać.
> Ale to jest samobujstwo.
>
> Można też podjąć walkę, podejmując ryzyko:
> i to daje nadzieję.
--
Siostra, co Ty pierdolisz ? :o)
Zastanawiasz się nad tym, co wygadujesz ?

zdar
<..>___ ~*
( _ ) .__.'
al_bakarah

Enea Silvio/Papież Pius II (14581464):
Gdy widzisz kobietę, myśl, że to diabeł! Jest ona rodzajem piekła.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2010-03-12 21:48:58

Temat: Re: Z?o
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

>>>Siła jest zaprzeczeniem myślenia,
>> Nie.
>Cała historia ludzkości pokazuje, że ci słabi mieli władzę nad
>silnymi,
Bzdura. W rodzinie patologicznej, a to nie żadkie,
byczek ma władzę nad wydelikaconą żoną.

> wydelikacona arystokracja rządziła milonami byczków,
A skad ty znasz rozmiary stystyczne arystokracji i pospulstwa?

> coś ci ten intelekt nie pasuje do siły, tylko do słabości
Tobie nie pasuje, ja pisałam (niedokładnie mnie czytasz),
że do szkoły zawodowej szły herlaki, a studiowali raczej zdrowi.
Zresztą każdy student wie, że żeby studiować tszeba mieć zdrowie.

>> > gdyby ci ktoś w armii myślał, to by wojen nie było.
>> Też nie , wojskowi to często pacyfiści.
>''Wojsko to pacyfiści'', ....
Ja nie piszę , że wszyscy, mam na myśli tę inteligentną część wojska.
Wojsko zapewnia narodowi bezpieczeństwo, a to nie tylko działania militarne.

Prezentujesz kult siły. Wyglądasz na faszystę.
Argumety do ciebie nie trafiają, więc nie będe ci tłumaczyć zasad pszemiany
materi w człowieku, by pszekonać cię, że siłą fizyczna i umysłowa
niejednokrotnie idzie w parze.

_________
> (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
> Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
> nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2010-03-12 21:51:46

Temat: Re: Z?o
Od: Nana <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Stokrotka napisał(a):
> >> Mylisz poj?cia.
> >> "Silny" uto?samiasz z w?adz?.
> >> "S?aby" uto?samiasz z poddanymi.
> >> A tak nie zawsze jest, te zbiory maj? cz?ci wspulne.
> > --
> > Tu nie chodzi o sp?r o poj?cia, lecz o fakty.
> Nie mo?esz zmienia? znaczenia s?owa.
> S?owo silny nie jest jednoznaczne, nie mo?esz mu pszypisa? tylko jednego z
> wielu istniej?cyh znacze?, bo zmieniasz sens wypowiedzi.
>
>
> > Silny, czyli ten, kto ma w?adz?, kreuje rzeczywisto??.
> > S?aby, czyli ten, kto nie ma w?adzy, dostosowuje si?
> > lub popada z w??dz? w konflikt.
> Uwa?asz wi?c, ?e wszelkie armie partyzanckie, wyzwole?cze (np. AK) to sami
> s?abi ludzie?
>
>
> > Je?li konflikt jest zagro?ony kar? ?mierci
> > wykonan? w taki czy inny spos?b, to
> > czego jeszcze chcesz od ?ycia,
> > ?eby pope?ni?o samob?jstwo ?
>
> Znowu odnios? si? do wojny.
> Mo?na by? biernym, trafi? do O?wi?cimia i tam umiera?.
> Ale to jest samobujstwo.
>
> Mo?na te? podj?? walk?, podejmuj?c ryzyko:
> i to daje nadziej?.
>
> --
> (tekst w nowej ortografi: ?->u, ch->h, rz->? lub sz, -ii -> -i)
> Ortografia to NAWYK, cz?sto nielogiczny, ktury ludzie oci?ali umys?owo,
> na?ucaj? bezmy?lnie nast?pnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
Wiesz co to jest, np ;w chemii , że redukcja jest utlenianiem, a
utlenianie redukcją, a w życiu, siła jest słabością, a słabość
siłą.... To się nazywa zdolność abstrakcyjnego myślenia.... jesteś
osobą niemyślącą... niestety.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2010-03-12 21:57:37

Temat: Re: Zło
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

>>>> Mylisz pojęcia.
>>>> "Silny" utożsamiasz z władzą.
>>>> "Słaby" utożsamiasz z poddanymi.
>>>> A tak nie zawsze jest, te zbiory mają części wspulne.
>>> --
>>> Tu nie chodzi o spór o pojęcia, lecz o fakty.
>> Nie możesz zmieniać znaczenia słowa.
>> Słowo silny nie jest jednoznaczne, nie możesz mu pszypisać tylko jednego
>> z wielu istniejącyh znaczeń, bo zmieniasz sens wypowiedzi.
> --
> Nie rozumiesz tego, co do Ciebie mówię ?
Nie, skoro zmieniasz znaczenie słowa, to nie rozumiem.

>>> Silny, czyli ten, kto ma władzę, kreuje rzeczywistość.
>>> Słaby, czyli ten, kto nie ma władzy, dostosowuje się
>>> lub popada z włądzą w konflikt.
>> Uważasz więc, że wszelkie armie partyzanckie, wyzwoleńcze (np. AK) to
>> sami słabi ludzie?
> I znowu. Czemu się uczepiłaś słowa, zamiast patrzeć
> na to, co istotne w sprawie ?

Odpowiedziałm jak najbardziej na temat.
Istotą jest to, że za silnego uważasz tego kto ma władzę.
Nie dojdzie nigdy do twojej muzgownicy, że silny może stracić władzę?
I będzie słaby. A słaby według twej definicji -partyzant - bo popadł w
konflikt z władzą -
stanie się silny.
I co uznasz, że ten partyznat jak walczył był słaby,
a jak żądzi wydaje wyroki na stary żąd to jest silny?
Na gowę upadłeś?

A ty zawsze będziesz słaby?
I zawsze będziesz lawirował i pszypodobywał władzy, to się dawniej nazywało
człowiek jak horągiewka?

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2010-03-12 22:01:03

Temat: Re: Z?o
Od: Nana <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Stokrotka napisał(a):
> >>>Si?a jest zaprzeczeniem my?lenia,
> >> Nie.
> >Ca?a historia ludzko?ci pokazuje, ?e ci s?abi mieli w?adz? nad
> >silnymi,
> Bzdura. W rodzinie patologicznej, a to nie ?adkie,
> byczek ma w?adz? nad wydelikacon? ?on?.
>
> > wydelikacona arystokracja rz?dzi?a milonami byczk?w,
> A skad ty znasz rozmiary stystyczne arystokracji i pospulstwa?
>
>
> > co? ci ten intelekt nie pasuje do si?y, tylko do s?abo?ci
> Tobie nie pasuje, ja pisa?am (niedok?adnie mnie czytasz),
> ?e do szko?y zawodowej sz?y herlaki, a studiowali raczej zdrowi.
> Zreszt? ka?dy student wie, ?e ?eby studiowa? tszeba mie? zdrowie.
>
>
> >> > gdyby ci kto? w armii my?la?, to by wojen nie by?o.
> >> Te? nie , wojskowi to cz?sto pacyfi?ci.
> >''Wojsko to pacyfi?ci'', ....
> Ja nie pisz? , ?e wszyscy, mam na my?li t? inteligentn? cz?? wojska.
> Wojsko zapewnia narodowi bezpiecze?stwo, a to nie tylko dzia?ania militarne.
>
>
> Prezentujesz kult si?y. Wygl?dasz na faszyst?.
> Argumety do ciebie nie trafiaj?, wi?c nie b?de ci t?umaczy? zasad pszemiany
> materi w cz?owieku, by pszekona? ci?, ?e si?? fizyczna i umys?owa
> niejednokrotnie idzie w parze.
>
> _________
> > (tekst w nowej ortografi: ?->u, ch->h, rz->? lub sz, -ii -> -i)
> > Ortografia to NAWYK, cz?sto nielogiczny, ktury ludzie oci?ali umys?owo,
> > na?ucaj? bezmy?lnie nast?pnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
Cała arystokracja ludzkości była wydelikacona, a silni czyli bezmyślni
nosili ich w lekktykach, kilka wydelikaconych magnatów rządziło całymi
wojskami, chłopami, szlachcicami w ubiegłych stulecich. Prostaczko ja
jestem po stronie słabości, bo daje przewagę nad byczkami.... a każdy
widzi że to studencii są szczupli , bo myślący, a byczki siedzą po
więzieniach.... armia ma wydelikaconych generałów którzy mówią w którą
stronę byczki mają strzelać, bo byczek to taki bezmózg że sam nie wie
do koga ma strzelać. Ja cię kręce ty jesteś niedorozwinięta.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2010-03-12 22:08:04

Temat: Re: Z?o
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Cała arystokracja ludzkości była wydelikacona,
Uczyli cię tak na histori?
Podaj podręcznik.

> ...a każdy widzi że to studencii są szczupli ,

>... byczki siedzą po więzieniach....
Po prostu siła demoralizuje, podobnie jak władza demoralizuje.
Jeśli ktoś jest silny a młody, to może efekt osiągnąć pokojowo albo
rabunkiem/siłą.
Wymoczek nie ma wyboru, bo nie ma siły.
Stąd większe prawdopodobieństwo, że byczek trafi do więzienia.
Poza tym stereotyp zamykania za wygląd
pszyczynia się nie raz do niesłusznego skazania.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl