Data: 2009-06-19 19:37:17
Temat: Re: Z psd :-D
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Vilar pisze:
> Wiesz? Sęk w tym, że świat nie jest ogródkiem ulubionej cioci, więc każdy z
> nas dość często spotyka typy i typki, które próbują jakoś tam nas dotknąć.
> Tak po prostu, żeby pozbyć się własnego napięcia i poczuć chwilową ulgę. I
> co? Pójdziesz jak ten baranek na rzeź? Czy wykombinujesz coś, co pozwoli ci
> całkiem przyjemnie żyć?
> Świata i typków nie zmienisz. Z prostej przyczyny, że za duży i typków też
> za dużo. Nasz zasięg jest dosyć lokalny jednak.
> To jak? Jaką masz receptę?
Widzę, że wdepnęłam w ten wątek lekko spóźniona i dużo już zostało
powiedziane, ale dodam kilka słów. Otóż odniosłam się do Twojego
"wkurzenie jest problemem wkurzonego", bo zwyczajnie zaczyna mnie
wkurzać takie "asertywne" podejście. ;) Tak jest po prostu najłatwiej i
najwygodniej - zrzucić odpowiedzialność na innych - i takim sposobem
myślenia charakteryzują się typki, o których piszesz.
Pytasz, czy pójdę jak ten baranek na rzeź, a ja w ogóle proponuję obrać
inną perspektywę - zastanowić się, czy czasem nie przyjmuję roli
rzeźnika. Oczywiście nie wiem, czy wielu ludzi jest gotowych z tej
perspektywy patrzeć, ale tak sobie postanowiłam promować niszowy produkt. :)
Ewa
|