Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "kasia" <m...@y...com>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Z rodzina najlepiej na zdjeciu...
Date: 15 Dec 2003 20:19:54 +0100
Organization: Onet.pl SA
Lines: 44
Message-ID: <4...@n...onet.pl>
References: <brktiv$9bi$1@ns.master.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1071515994 19239 213.180.130.18 (15 Dec 2003 19:19:54
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 15 Dec 2003 19:19:54 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 65.79.14.28, 192.168.243.35
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.0; .NET CLR 1.1.4322)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:51890
Ukryj nagłówki
> Użytkownik kasia napisał:
> >>On 15 Dec 2003 05:19:11 +0100 I had a dream that Kasia
> >
> > <m...@y...com> wrote:
> >
> >>Co masz zrobić? Myśleć na przyszłość.
> >
> >
> > a jak ja zrobilam?
> > na jednym dysku mialam caly system zainstalowany a na drugim przerzucilam
> > wszystkie swoje dane. ten na ktorym byl system padl a ten "zdrowy" jak juz
> > wczesniej napisalam mial zachowane wszystkie moje dane. moj brat uznajac ze
juz
> > nie uratuje tego systemowego dysku postanowil zainstalowac system na tym
drugim-
> > "zdrowym" formatujac wszystko bez wczesniejszego konsultowania sie ze mna.
> >
> >
> Kasiu a czy próbowałaś podzwonic po firmach komputerowych, nieraz udaje
> sie odzyskac takie dane pomimo formatowania, ale wiem ze robią to
> nieliczni, ale moze akurat...
no wlasnie moze akurt. dzieki:)
myslalam zeby samej je odzyskac za pomoca programu ale watpie czy jest n gdzies
do nabycia.
> A jezei brat wywinął ci juz taki numer to proponuję załozyc hasło
> systemowe i po kłopocie, nie umie brat korzystac to niech nie korzysta.
zalozylam haslo, jego konto wywalilam. teraz caly dzien do mnie smsy sle zebym
mu haslo dala bo musi jedna ostatnia rzecz zrobic a pozniej to se moge komputer
w du*&%# wsadzic.
po takiej rozmowie doszlam do wniosku ze po moim trupie on do kompa sie
dotknie.
pozdr kasia
ps. moj brat twierdzi ze on sie zna na kompach a ja to zupelny tuman (nie
powiedzial tego ale mozna to z latwoscia wywnioskowac) chociaz komputery to moj
kierunek na studiach.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|