W dniu 2010-09-26 02:36, Królewna pisze:

>>> Rany Aicha, ja kiedy� mia�em szcz�cie znale�� noki� i tam by�y
fotki
>>> z krzakami , s�o�cem, morzem, dzie�mi. Ale znalezienie twojego
>>> telefonu.... grozi reanimacjďż˝;)
>> Kiedy� mi ukradli. Ale wtedy jeszcze fotek nie robi�am. Na szcz�cie -
>> bo pewnie bym jakie� niedwuznaczne propozycje dosta�a ;)
> A dlaczego teraz robisz sobie takie zdjęcia?

Bo mam MMSy ;) I z czasem opis, nawet najbardziej obrazowy, przestał już
wystarczać w relacjach na odległość :) Zresztą, na bliskość też jest to
dobra metoda.

> Ale nie wiadomo kim
> mógłby być złodziej, no bo jeśli jest poza prawem, a to grozi brakiem
> kobiety na długo, to może z powodu twoich zdjęć zatęskniłby za kobietą
> i normalnym życiem, może tym drobiazgiem życie byś komuś zmieniła.;)
> Tak się zastanawiam jak ja bym zareagował na taki telefon i to powyżej
> jest trochę projekcją mojej tęsknoty.;)

Ciekawy wątek terapeutyczny :) Ale to było 3 małolatów - nie chciałabym
być sprawczynią deprawacji nieletnich :)

--
Pozdrawiam - Aicha