Data: 2000-08-19 10:02:25
Temat: Re: Za co Ja kochaja...?
Od: "Ania Lipek" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Ja jej zazdroszcze? Niby czego? Tego, ze potrafi bez zadnych
> > zachamowanobrazac innych ludzi, a gdy jej cos nie odpowiada to
> > zrobic PLONK?
>
> a ty to niby masz zahamowania w obrazaniu innych ludzi?
Mam zachamowania, ja nikogo nie obrazam, najbardziej to siebie sama. Jestem
nienormalna, popierdolona, psychiczna, glupia, zepsuta, denerwujaca,
upierdliwa, zrzedliwa, zachowuje sie jak moja prababka nieboszczka, to
znaczy wcinam sie zawsze do tego jak ktos cos mowi, a i tak mnie nigdy nikt
nie slucha.
> nie zauwazylam. Ninka to kosa i owszem , ale ma wiele madrych rzeczy do
> powiedzenia.
Nie jest wcale kosa, bo kosa to moja kolezanka z ktora kiedys chodzilam do
klasy. Chociaz nawet i pasuje, tamta byla rowniez wredna i miala niezwykle
wysokie mniemanie o sobie, niby sie lepiej ode mnie uczyla, ale i tak byla
glupia. To wlasnie przez nia przenioslam sie do innej szkoly w podstawowie,
przez ta moja najlepsza kumpeleczke. Teraz ja rzadko widuje, czasem tylko do
mnie przylazi to wyrosniete dziecko, ktore jest wielkie i widac, ze stare,
ale wcale nie rozwiniete, w dodatku te wyrosniete dziecko mysli, ze jest
najpiekniejsze na swiecie i caly czas ta swoja mania wyzszosci mnie doluje.
Przez nia mialam strasznie podszarpana psychike, doprowadzala mnie do
szlalu, obledu, w dodatku juz od najmlodszych klas. Na poczatku szkoly
ciagle chciala cos pozyczac, a jak nie mialam tego lub nie chcialam jej dac,
to sie na mnie rzucala i tak wkurwiala, ze szok, a potem jak nikt nie chcial
sie z nia bawic, to sie do mnie uczepila psujac przyjazn z moja najlepsza
przyjaciolka, caly czas nas sklocala: "A Anka powiedziala o tobie to i to",
"A kaska powiedziala o tobie to i to" i tak caly czas.
> Ja tez bym zrobila PLONK tylo ze nie umiem.
Twoja strata :-).
> Pan
> Monisia
|