Data: 2015-03-25 19:22:46
Temat: Re: Zabijanie dzieci szczxepionkami.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 25 Mar 2015 07:00:36 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
> Użytkownik Ikselka i...@g...pl ...
>
>>>>> A To ze czesto powodowała powikłania nie ma znaczenia...
>>>>
>>>> Powikłania powoduje też wiele innych "zwykłych" chorób, np świnka
>>>> (zapalenie jąder), także angina (uszkodzenia serca) - jeśli człowiek
>>>> je "przechodzi", a przy tym jest osłabiony, niedożywiony i/lub z
>>>> licznymi schorzeniami. Generalnie nawet zwykły marsz do sklepu po
>>>> bułeczki też może spowodować powikłania - kiedy człek niedowidzi
>>>> albo mu się noga omsknie.
>>>>
>>> I to jest argument, zeby sie na nie eksponować?
>>
>> Jeśli w danym czasie w danej populacji na 1000 wychodzących codziennie
>> rano po bułeczki statystycznie 2 osoby łamią nogę, to nie zlikwiduje
>> problemu bilbord "Nie wychodź z domu" ani postawienie wszędzie
>> barierek. Ani zresztą nic innego. Nadal będą się zdarzały złamania - i
>> to wciaż w granicach odchylenia standardowego dla tej populacji.
>>
> I dlatego: NIE odsniezajmy chodników!?!?!
>>>
>>>>> A to ze niektorzy zaszczepieni chorowali
>>>>
>>>> Prawie wszyscy szczepieni chorowali. Moze tylko dzięki szczepieniom
>>>> chorowali lżej, ale tego nikt nie (z)badał. Dziś ludzie powyżej
>>>> 20-ki nie wiedząc o tym tracą odporność poszczepienną, a nie mają
>>>> naturalnej (właśnie z powodu szczepień) i TERAZ dopiero może być
>>>> bal. Ale brak odporności naturalnej (czyli tej nabytej od matki lub
>>>> ze środowiska) to nie wina nieszczepionych, jak to się imputuje,
>>>> tylko wina SZCZEPIEŃ!
>>>>
>>> Prawie wszyscy?
>>> Przeciez juz ci pokazywałem wyniki ilosciowe ktore pokazywały
>>> ze kłamiesz.
>>> Wtedy myslałem ze mozesz sie po prostu mylic, ale skoro nadal
>>> powtarzasz pomimo podsuniecia danych pod nos to twierdze ze KLAMIESZ.
>>
>> Ach, jasne, mam powtarzać właśnie to, co TY mi podsuwasz pod nos -
>> wtedy nie będę się mylić ani kłamać :-]
>>
> Możesz z tymi liczbami polemizować - nie pamietam jednak takowej dyskusji
> poza absurdalnym argumentem, ze korelacja podawania szczepionki i spadku
> praktycznie do 0 liczby zachorowań to PRZYPADEK...
>>>
>>>> Odra była jeszcze jakieś 20 lat temu powszechną chorobą dziecięcą,
>>>> dzieci chorowały pomimo szczepień. Już pisaliśmy tu o tym, nie będę
>>>> się powtarzać, wystarczy dorwać jakiś kwestionariusz zdrowia z
>>>> tamtego okresu, gdzie pytanie o jej przejście było tak rutynowe, jak
>>>> rubryka "imię i nazwisko" czy "data urodzenia".
>>>>
>>> I znowu brak rozumienia prawdopodobiesntwa.
>>
>> Już Ty mnie nie ucz - to raczej ja mogę Ciebie.
>
> Ach ta maniera nauczycielki.
> Nie wazne argumenty - to ja jestem MONDRZEJSZA...
>>>
>>>>> co jest normalne bo wynika z
>>>>> prawdopodobienstwa tez nic nie udowadnia.
>>>>
>>>> Do czasu aż ludzie zaczynają myśleć.
>>>
>>> Daj znac jak zaczniesz.
>>
>> Jestem już dawno w trakcie - Ty jeszcze nie zacząłeś.
>
> Wmawiaj sobie tak dalej.
> Oczekiwałoby się od człowieka nauki podejscia naukowego ale w sumie nic
> dziwnego ze wsród nauczycieli byli PRAWDZIWI MENTORZY i TABORETY Z KLAPKAMI
> NA OCZACH...
Generalnie proponuję - zwiększ czcionkę, to lepiej trafisz z argumentacją.
--
Ikselka
Lemingom mówię NIE!
http://blogi.newsweek.pl/Tekst/polityka-polska/63729
3,nie-dezerterowac-przed-lemingami.html
|