Flyer pisze:

>> http://wiadomosci.onet.pl/1526400,240,1,kioskart.htm
l
>>
>> chetnie przeczytalbym uzasadnienie
>
> Co do dysfunkcyjności rodziny trudno się wypowiadać, nie znając jej
> bliżej - podobnie przecież mają dzieci w innych rodzinach, choćby
> Świadków Jehowy. Chyba, że temat "wiary" wyparł w tej rodzinie wszelkie
> inne relacje społeczne, i/a treści przekazywane chłopcu na temat jego
> otoczenia były fałszywe i kreujące to otoczenie jako
> złe/grzeszne/gorsze/godne pogardy.

pamietam jedna taka sprawe, rodzice (rodzic) zostali ukarani acz nie
pamietam juz jak, wtedy poszlo, hmm, o 'surowe' wychowanie podlug
jakiejs orientalnej religii, matka zdaje sie byla Polka ale ojciec jakos
tak blizej Japonii, zabraniali dziecku kontaktu ze swiatem zewnetrznym -
zero radia, telewizji itp., sad uznal wtedy, ze jest to niedopuszczalne
i sprzeczne z prawidlowym rozwojem dziecka, to tak z grubsza bo
szczegolow nie pamietam


--
The Gnome