Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsb.icpnet.pl!
not-for-mail
From: STranger <p...@b...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Zaczalem detox. Jak sobie samemu dac rade?
Date: Mon, 27 Oct 2008 17:46:18 +0100
Organization: ICP News Server
Lines: 88
Message-ID: <ge4r8p$4pm$1@opal.icpnet.pl>
References: <e...@6...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: c25-80.icpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-1; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: opal.icpnet.pl 1225125977 4918 62.21.25.80 (27 Oct 2008 16:46:17 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 27 Oct 2008 16:46:17 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.17 (Windows/20080914)
In-Reply-To: <e...@6...googlegroups.com>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:251490
Ukryj nagłówki
d...@i...pl pisze:
> Witam.
>
> Moze na wstepie powiem, ze od 3 dni nie biore.
S'wietnie, to ma;dra decyzja, cokolwiek to by?o zmieniaja;cego s'wiadomos'c'
co bra?es'.
> Zawsze zaczynalem dzien od 2 bialych tabletek,
> ktore pozwalaly mi normalnie funkcjonowac.
Jakich?
Jakies' uspokajacze czy stymulanty?
> Trzy dnitemu postanowilem z tym raz na zawsze
> zerwac i obecnie jestem na tzw. detoxie.
> Choc dopiero minely trzy dni, ja juz odczuwam, ze
> czegos mi brakuje - wiadomo czego.
Normalka.
Jak nie napije; sie; kawy rano to tez. mi czegos' brakuje, ale to tylko si?a
przyzwyczajenia. Z.eby by?o s'mieszniej zauwaz.y?em, z.e gdy wypijam kawe;
inke; i wmawiam sobie,ze to normalna kawa to organizm traktuje to jako
normalna; kawe; z kofeina; i wchodzi na obroty - niez?y paradoks. :)
Moz.e to zabrzmi g?upio, ale ?ykaj teraz jakies' 2 inne bia?e tabletki
(oboje;tne dla zdrowia) z mys'la;, z.e ?ykasz tamte.
S'wiadomos'c' rza;dzi i kontroluje cia?o.
> Jest mi momentami zimno - goraco. Mam spowolniona
> reakcje na bodzce zewnetrzne, koluje mi sie w glowie.
> Ogolnie mowiac jest ... nieciekawie.
Podobne do zjazdu po amfetaminowego. Wytrzymaj, za klika dni przejda;
objawy fizyczne.
> Zastanawiam sie, co bedzie dalej, kiedy za kilka dni
> nadejdzie moment, gdy juz nie bede mogl wytrzymac
> i bede na tyle zdeterminowany, aby ponownie wyciagnac
> reke po ten "niebianski" syf.
A dlaczego "to" bra?es'? Rekreacyjnie na pocza;tku, czy z jakiejs' innej
przyczyny?
> Czy to jest mozliwe, aby pracujac, przejsc detox?
Oczywis'cie. Wszystko jest moz.liwe. Si?a ludzkiej woli i determinacji
jest nieskon'czona.
> Najbardziej obawiam sie tego, ze w pracy zaczna mi sie
> rece trzasc
I co z tego, miej to gdzies' co sobie inni pomys'la;.
> i bede zlany potem, a mysli beda krazyc
> wokol jednego - "jezeli wezme, to ten koszmar sie skonczy
> i wszystko wroci do normy".
Wtedy sobie pomys'l, z.e koszmar to by? jak bra?es' i be;dzie gdy znowu
zaczniesz brac'. A dziwne objawy po odstawieniu (tego, cokolwiek to jest)
sa; czasowe i sie; skon'cza; gdy tylko organizm zmetabolizuje i wydali
resztki tego syfu.
> Jakies slowa otuchy na nadchodzace dni, od osob, ktore
> maja to juz za soba? Podobno da sie z tego wyjsc, ale
> czy samemu i w dodatku codziennie pracujac?
Takie waz.ne decyzje wp?ywaja;ce na z.ycie cz?owiek zawsze musi podja;c'
samemu i samemu sie; z nimi zmierzyc'. Tak zawsze jest. Jez.eli chcesz
szczerze skon'czyc' z chemia; to z nia; skon'czysz.
--
pozdrawiam
STranger
|