W dniu środa, 15 stycznia 2020 10:27:37 UTC+1 użytkownik Kviat napisał:
> W dniu 15.01.2020 o 01:35, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > W dniu środa, 15 stycznia 2020 01:31:51 UTC+1 użytkownik Jakub A. Krzewicki
napisał:
>
> >>>
> >>> To, że religianci przypisali takie zjawiska jakiemuś kolesiowi (a nawet
> >>> co najmniej kilku kolesiom), to zupełnie inna sprawa.
> >>
> >> Przesadzasz, tylko że w drugą stronę co Sky.
> >>
> >> miał spore zdolności w tym, co nazywa się "zjawiska paranormalne i postrzeganie
pozazmysłowe"
>
> Nie miał.
>
> >>i znalazł sobie uczniów, a uczniowie jak to uczniowie, po swojemu zinterpretowali
życie, wypowiedzi i dzieła swojego Guru.
>
> Nie oni pierwsi i nie oni ostatni.
>
> > PS. Co nie znaczy, że należy negować istnienie Obiektywnej Prawdy, Jednego
Umysłu, Bytu Absolutnego, Wielkiego Ducha, Kreatywnej Próżni, Pierwszej Przyczyny czy
jak się tam inaczej podstawa istnienia Wszystkiego nazywa.
>
> Niczego nie trzeba negować (a ściślej zaprzeczać istnieniu wbrew
> faktom). Żeby coś negować, to to coś musi istnieć.
> W drugą stronę to nie działa.

Dekoherencja kwantowa zależy od istnienia obserwatora. Czy sugerujesz, że przed
narodzinami pierwszej istoty rozumnej wszechświat istniał tylko jako nieskończona
ilość wirtualnie superponujących się możliwości (taki gigantyczny Megakot
Schrödingera)? Nawet wtedy mamy tę pierwszą świadomość, która te możliwości
dekoheruje i nadaje im obiektywną realność.