Data: 2007-04-30 12:02:18
Temat: Re: Zaczyna się...
Od: "Stanislaw Sidor" <s...@u...eu.org>
Pokaż wszystkie nagłówki
Newsuser Ikselka (m...@y...com) wrote:
>> Nie stanie sie, bo latwo takie Centru wysadzic w powietrze.
>
>
> A czemużby centrum miało być w jednym fizycznym miejscu???
Bo taka jest jego definicja :P
Jak Ziemianie beda wladali Galaktyka, to dopierwo wtedy mozna bedzie mowic,
ze "centrum" stanowi cala Ziemia ... jak planeta Helior w Billu Bohaterze
Galaktyki.
> Mówiłam, że nie należy traktować Biblioteki dosłownie. Centrum może
> obejmowac cały obszar Ziemi - to kwestia sposobu działania, a nie
> powierzchni.
Patrz -> naciaganie kondoma na globus. ;)
[SETI@home]
>> Jak to nic? Zrodla klienta sa obecnie otwarte ... Se moze kazdy lebski
>> poogladac.
>
>
> Mówisz o kodzie źródłowym programu klienckiego? - i czego z niego się
> dowiesz? mnie chodziło o prawdziwe zadania SETI, cele do osiągnięcia.
> Wyszukiwanie cywilizacji pozaziemskich uważam za wabik - prawdziwy cel
> może byc zupełnie inny... tego nie znajdziesz w kodzie źródłowym
> aplikacji.
Poszukuje sie wpierw charakterystycznych sygnalow. Potem sie zasatanawia,
czy oby nie pochodza od ETI.
Ufolodzy zas poszukuja od razu ufokow ;)
>> Dowod prosze :>
>> Czym jest odruch, jak nie dzialaniem ukladu nerwowego na niskim poziomie
>> koordynacji?
>
>
> Przypuszczam, że dzieje się to jako tzw. odruch głęboki - odpowiada za to
> rdzeń kręgowy, rdzeń przedłużony, śródmózgowie (mózg) i kora mózgowa.
> Skoro ucięto głowę, pozostały jeszcze pierwsze dwa lub jeden - zależy, jak
> ucięto...
> Ale czy musimy tak się aż zagłębiać w te sprawy? - nie jestśmy chyba
> fachowcami.
Wlasnie wykazalas, ze uklad nerwowy kury nie jest az tak scentralizowany jak
by sie mozna bylo spodziewac.
O to mi chodzilo.
>> A kura bez glowy ucieknie przed kotem czy jastrzebiem? :)))
>> Przetestuj :>
>
>
> Nie mówiłeś o ucieczce kury przed czymś po ucięciu jej głowy. Ani ja. To
> są inne odruchy, niż ucieczka przed czymś. Nie rozwijajmy tego, bo to
> prowadzi donikąd.
Prowadzi to do tego, ze w przyrodzie model "centralnego komputera i kupy
kabli" nie sprawdza sie.
>> Alez sa rewolucje ideologiczne. Rewolucja bolszewicka nie wynikla tylko z
>> przyczyn materialnych.
>
>
> Nie tylko z przyczyn materialnych? - a dlaczego Lenina przywieźli z
> zewnątrz, w zaplombowanym wagonie zresztą? Niemieckiego szpiega jednego!-
> żeby doprowadzić do kapitulacji Rosji, bo rząd rosyjski był zdecydowany
> dalej prowadzić wojnę. Idea - władza dla ludu? - chłe chłe...//sorry za
> ten nieprzyjemny śmiech, rzadko się tak śmieję.// Zabrać bogatym i dać
> biednym? - to były hasła "michy", na którym "jechała" ta rewolucja.
W planie kazdej rewolucji jest inwersja stanowisk, ale w tej bolszewickiej
chodzilo o cos wiecej niz tylko o miche.
Dowod: nawet Stalin nie mogl sie bogactwem rownac z ostatnim Carem z
Romanowych.
> No i doprowadzono w końcu do następnej - Związek Rad padł, bo nie
> wystarczyło dla wszystkich... czego? - michy.
> No, ale nie jestem na tyle mocna z kulis rewolucji rosyjskich. Tyle jednak
> wiem.
Updek stystemu a rewolucja to dwie rozne sprawy.
>
>
>> Rewolucja islamska w Iranie takze nie miala podstaw materialnych.
>
>
> Tu w grę wchodzi religia, nie ideologia.
Tam wlasnie religia jest ideologia i prawem zarazem.
> Skupiłam się na Lemie - bo mnie bardziej interesuje literatura, niż
> fizyka. No, przynajmniej internet w ujęciu literackim.
O Internecie w ujeciu literackim mozna pisac dowolne banialuki :)
>>> Ja też :-) Ale myślenie o rozwoju internetu w wydaniu Lema czy
>>> kogokolwiek innego wcale Biblii nie zaprzecza ;-)
> >
> >
> >
>> A nawet potwierdza. Internet powstal po to by chwalic imie Pana :)
>
>
> No, czy po to... Ale przy okazji można :-)
"Idzcie i rozglaszajcie ..." tako w Boblii napisano :) wiec wzieli i
rozglaszaja :>
>> Ale fizyka kwantowa byla juz imperialistycznym wymyslem :)
>
>
> Nie uczono jej u nas?
> Uczono! Może nie całej, ale jednak.
W latach 50-tych niespecjalnie.
> I badania też robiono, może niekoniecznie wszem i wobec ogłaszając wyniki
> ;-)
> W końcu wszystkim równo chodziło i chodzi o ż.t.p. duuuże porcje
> wydzielanej w krótkim czasie energii ;-)
Szpiegowac tez mozna i powtarzac eksperymenty na oslep - bez wiedzy.
>> Natomiast napisalem, ze niekoniecznie celowe badania przynosza odkrycia.
>> Wezmy odkrycie CMB przez Penziasa i Wilsona. Przeciez nawet nie
> wiedzieli,
>> ze cos takiego jak CMB moze istniec!!!
>
>
> No jasne! Bo im się trafił niezły bonus przy zupełnie innym badaniu
> :-))))))))))
Trafil i to jest fakt potwierdzajacy moja teze, ze nie tylko celowe badania
przynosza efekty i sa naukowo sensowne.
> A Mendelejew nie wiedział o istnieniu wielu pierwiastków, na które jednak
> było miejsce w jego układzie, a które odkryto później i świetnie pasowały
> do pustych "kratek" ;-) Tak to bywa.
Maria Curie rowniez dzialala w duzej mierze na oslep.
>> Zlapac i przebadac i puscic wolno, jesli ... ;)
>
>
> Jeśli co - można wiedzieć?
> ;-)
Tajmnica Ziemianina. ;)
--
(STS)
Zdrowy rozsądek to zbiór uprzedzeń nabytych do osiemnastego roku życia.
[A. Einstein]
|