On 13 Lut, 16:53, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Fri, 13 Feb 2009 15:57:19 +0100, Duch napisał(a):
>
> > Miala byc reforma oswiaty,
> > a dokladniej wczesniejsze pojscie dzieciakow do szkol.
> > Skoro ktos robi reforme to chyba po cos, prawda?
>
> > Tutaj test.
> > Chcialem Was przetestowac, wiec zapytowuje:
> > jaki cel miala ta reforma?
> > Chce sprawidzc czy
> > w dobie telewizji, wyborcy wiedza,
> > po co wladza dokonuje pewnych kroków.
>
> Aby nie zwalniać nauczycieli i nie zrażać sobie (potencjalnych) wyborców -
> jest za mało dzieci.
> Aby poprzez zachowanie miejsc pracy nauczycieli wykazać SWOJE POZORNE
> osiągnięcie.

http://wiadomosci.onet.pl/1916405,12,item.html
Tu masz rozwiazanie. Tych "gnoi" juz jest za duzo. Anglicy kiedys
mysleli ze jest ich za malo. Bali sie ze populacja angoli spada. Tak
majstrowali w Prawie, ze teraz kazda nastolatka ma jeden cel: zajsc
jak najszybciej w ciaze, i przejc na "garnuszek" podatnikow. Po
urodzeniu dzieciara otrzymuje ok.1500Ł miesiecznie, + pokrycie kosztow
mieszkaniowych. Do pracy nie pojdzie nigdy. Jej dzieci rowniez nie
beda pracowac, bo nie zdobeda wyksztalcenia, i sie im nie oplaci.
Ojciec dziciara, jak jest znany, to albo juz siedzi w wiezieniu, albo
zaraz tam trafi. Albo go zabija kolesie z konkurencyjnego gangu. Ale,
inzynier, ktory traci prace po 25-ciu latach stazu, otrzyma 120Ł
zasilku tygodniowo. Kuriozalny jest przyklad: rodziny uchodzcow
jakichstam, z kupa bachorow, ktora otrzymuje od panstwa dom z pelnym
wyposazeniem, + niemale srodki na utrzymanie. I hoduja zmije na lonie
pieknej wyspy (teroryzm). Zas kombatant wojny w Afganistanie, dlugi
czas bez srodkow do zycia mieszkal w samochodzie. dopiero publiczne
napietnowanie sprawy czesiowo zmienilo jego los.
Nie ilosc a jakosc jest wazna. Ale jak ktos pierdoli bez sensu, to
najlepiej byloby gdyby sam utrzymywal swoj przychowek. Odemnie moze
najwyzej dostac kopa w d....