« poprzedni wątek | następny wątek » |
161. Data: 2011-03-22 08:52:01
Temat: Re: Zakochać się w 3 tygodnie? - a propos analogii
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:im9mlu$gpl$1@news.mm.pl...
>
> Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
> news:im9lkb$na$1@news.onet.pl...
>
>> Słowniczek alternatywny:
>
>> Koń, na którym się jedzie - silne, czasem trudne do okiełznania _własne_
>> emocje towarzyszące miłości. Koń jako metafora własnego nie do końca
>> okiełznanego organizmu, fizyczności, emocjonalności itp.
>
> Nadinterpretacja.
Taka interpretacja, jaki odbiorca, panie cebe.
Ja się tylko dzielę moim wrażeniem z pierwszego czytania tego tekstu.
Zupełnie nie skłaniał mnie on do tego, by traktować związek między
mężczyzną a kobietą jako relację człowiek-zwierzę. Dla mnie
takie porównanie jest na tyle absurdalne, że przy tekście napisanym
w taki sposób, jak uczynił to Stalker, w ogóle mi się tego typu skojarzenia
nie włączają - tym bardziej, że od początku nacisk w tej metaforze był
na słowo 'MIŁOŚĆ' a nie partner. Ja to odebrałem jako odniesienie
do opisu zjawiska trudnych do sterowania emocji (w takim znaczeniu
słowo miłość pojawiało się wcześniej w tym wątku).
Zauważ, że moment, w którym Stalker użył słowa 'partner' był
równocześnie momentem podkreślenia żartu.
Pytanie - dlaczego Ty upierasz się przy ty, by narzucuć swoją 'jedynie
słuszna interpretację' i wykorzystać ją do ataku na innych ludzi ?
Skąd u Ciebie to parcie, by w roli zimnego śledczego prowadzić
dochodzenie w sprawie: "moralna niestosowność i niepoprawność
skojarzeń Stalkera", hę ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
162. Data: 2011-03-22 08:54:54
Temat: Re: Zakochać się w 3 tygodnie? - a propos analogii
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:im9msg$ql6$1@news.mm.pl...
> Nie ma to znaczenia.
>
> Jeśli masz z tym nadal problem, to przyjmij, że w obu przypadkach
> istnieje seks + miłość, lecz moja analogia dotyczy niezmiennie
> li tylko SEKSU.
>
> Spróbuj, polecam. ;)
>
>
> Notabene: wpomniałem o miłości jako o dodatkowym walorze,
> na marginesie rozważań dotyczących samego jednak seksu,
> a sciśle - jakości seksu.
>
>
> Międlu, międlu. ;)
Oki. Czyli podsumowując: miłość to to, co odróżnia człowieka od zwierzęcia.
Dobra, niech będzie :) Jak jest miłość, o porównanie człowieka do zwierzęcia
nie jest OK, jak nie ma miłości - jest OK.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
163. Data: 2011-03-22 09:00:39
Temat: Re: Zakochać się w 3 tygodnie? - a propos analogiiCytuję tekst analogii Stalkera:
<... poklepie swojego wiernego partnera... znaczy rumaka ;-) i powie do
niego z satysfakcją: "ale żeśmy dali radę, co nie?" :-) ...>>
Na gruncie tej analogii, o której ja piszę, partner = koń... itd.
Znowu pomagasz Stalkerowi?
Dobry kumpel z ciebie, Redart. ;)
Durny, ale dobry.
--
CB
Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
news:im9nvh$98o$1@news.onet.pl...
>> Nadinterpretacja.
>
> Taka interpretacja, jaki odbiorca, panie cebe.
> Ja się tylko dzielę moim wrażeniem z pierwszego czytania tego tekstu.
> Zupełnie nie skłaniał mnie on do tego, by traktować związek między
> mężczyzną a kobietą jako relację człowiek-zwierzę. Dla mnie
> takie porównanie jest na tyle absurdalne, że przy tekście napisanym
> w taki sposób, jak uczynił to Stalker, w ogóle mi się tego typu skojarzenia
> nie włączają - tym bardziej, że od początku nacisk w tej metaforze był
> na słowo 'MIŁOŚĆ' a nie partner. Ja to odebrałem jako odniesienie
> do opisu zjawiska trudnych do sterowania emocji (w takim znaczeniu
> słowo miłość pojawiało się wcześniej w tym wątku).
> Zauważ, że moment, w którym Stalker użył słowa 'partner' był
> równocześnie momentem podkreślenia żartu.
>
> Pytanie - dlaczego Ty upierasz się przy ty, by narzucuć swoją 'jedynie
> słuszna interpretację' i wykorzystać ją do ataku na innych ludzi ?
> Skąd u Ciebie to parcie, by w roli zimnego śledczego prowadzić
> dochodzenie w sprawie: "moralna niestosowność i niepoprawność
> skojarzeń Stalkera", hę ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
164. Data: 2011-03-22 09:05:16
Temat: Re: Zakochać się w 3 tygodnie?
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:im803r$e6v$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "zażółcony" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:im7rnb$ss9$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:im7pk1$lhr$1@news.onet.pl...
>
>> Jednakże tak rozdęte ego uniemożliwia jemu zauważenie tego. U Ciebie-
>> przy całej nadętości- przeważa chęć uzyskania "głasku" od cebeneta.
>
> Pozwolisz, że po raz kolejny zignoruję Cię, nawet tak trochę jakby na
> pokaz
> to podkreślając ?
> ====================================================
============================
> Ja nie mam na to wpływu. Nie_jestm_w_stanie_Ci_zabronić_ani_nakazać. Ty-
> na akceptację przez Czarka też nie masz wpływu.
Czy ja dobrze kojarzę, że ostatnio pożegnałeś mnie słowami 'spadaj' ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
165. Data: 2011-03-22 09:10:18
Temat: Re: Zakochać się w 3 tygodnie? - a propos złośliwościOn 22 Mar, 09:49, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
> Tzn sobie?
>
> Podaj jaki adres, a wy l ci gratis moje majtki - pomo esz
> se jeszcze bardziej. ;)
Dawaj! Przecież one pewnie niedługo będa warte fortunę! :-)
Oprawie w ramki, wystawie na allegro i dobrze zarobię!
Stalker, adres znajdziesz w nagłówku wiadomości :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
166. Data: 2011-03-22 09:11:52
Temat: Re: Zakochać się w 3 tygodnie? - a propos analogii
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:im9ojr$1qum$1@news.mm.pl...
> Cytuję tekst analogii Stalkera:
> <... poklepie swojego wiernego partnera... znaczy rumaka ;-) i powie do
> niego z satysfakcją: "ale żeśmy dali radę, co nie?" :-) ...>>
>
> Na gruncie tej analogii, o której ja piszę, partner = koń... itd.
To jest żart, panie :)
> Znowu pomagasz Stalkerowi?
Staram się pomóc Tobie, oczywiście, i wiesz o tym :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
167. Data: 2011-03-22 09:12:17
Temat: Re: Zakochać się w 3 tygodnie? - a propos analogiiPrzede wszystkim ta moja analogia jest formalnie słaba IMHO,
o czym napisałem już w tamtym temacie.
Pierwotnie dotyczyła porównania seksu do seksu, który się ma
jak przjażdżka na różnej klasy wierzchowcach... i to było OK.
Następnie skupiłem się na jej części dotyczącej seksu z osobą
lepiej rozwiniętą intelektualnie i po takim zabiegu "oderwania"
jej części, sama ta bardziej atrakcyjna część przestała być
już taka dobra jak powinna.
Stała się słaba jako analogia.
Czy porównanie seksu do jazdy konnej jest OK tak w ogóle?
Odpowiem tak: fotki mojej matki w majtkach i w mokrym podkoszulku
w towarzystwie konia nie umieściłbym na tapecie w komputerze,
ale moją TŻ, czy nawet atrakcyjną wizualnie koleżankę - nie widzę
przeszkód.
Dlaczego?
Bo to pięknie by wyglądało i dobrze mi się kojarzyło? :)
--
CB
Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
news:im9o4u$9rj$1@news.onet.pl...
> Oki. Czyli podsumowując: miłość to to, co odróżnia człowieka od zwierzęcia.
> Dobra, niech będzie :) Jak jest miłość, o porównanie człowieka do zwierzęcia
> nie jest OK, jak nie ma miłości - jest OK.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
168. Data: 2011-03-22 09:14:32
Temat: Re: Zakochać się w 3 tygodnie? - a propos złośliwościM A J T K I .
PS: a masz, naciesz się. ;)
--
by CB
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:927c75b4-d17f-457f-b859-f5e55add43b2@q36g2000yq
n.googlegroups.com...
Dawaj! Przecież one pewnie niedługo będa warte fortunę! :-)
Oprawie w ramki, wystawie na allegro i dobrze zarobię!
Stalker, adres znajdziesz w nagłówku wiadomości :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
169. Data: 2011-03-22 09:19:04
Temat: Re: Zakochać się w 3 tygodnie? - a propos analogiiŻart, ach, no tak. :))
Że też na to sam nie wpadłem. ;)
W takim razie ta analogia z tym tym-takim "żartem" jest niefortunna IMHO.
--
CB
Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
news:im9p4o$dq9$1@news.onet.pl...
>> Na gruncie tej analogii, o której ja piszę, partner = koń... itd.
> To jest żart, panie :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
170. Data: 2011-03-22 09:25:21
Temat: Re: Zakochać się w 3 tygodnie? - a propos analogiiUżytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:im9p9l$24qs$1@news.mm.pl...
> ale moją TŻ, czy nawet atrakcyjną wizualnie koleżankę - nie widzę
> przeszkód.
> Dlaczego?
> Bo to pięknie by wyglądało i dobrze mi się kojarzyło? :)
Jakby coś z tego wyszło, z tą koleżanką, to mi też podeślij ... :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |