Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Żal mi Szatana

Grupy

Szukaj w grupach

 

Żal mi Szatana

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2013-09-25 20:49:18

Temat: Żal mi Szatana
Od: Adrenalinka <7...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora



To jest straszne, jestem tym przerażony. Dziecku mówi się o Bogu miłości, a
jednocześnie uczy że Bóg ojciec pozwolił na to, by jego ukochany syn był katowany i
zamęczony na krzyżu. Małe dziecko nie umie kłamać, lawirować między ideami, jego
myślenie jest proste - podobnie jak wnioski. Skoro miłość doprowadza do cierpienia,
zdrady i konania w mękach, to tej miłości trzeba unikać jak ognia. Bo kto chciałby
mieć takiego ojca, który pozwoli na zamęczenie syna?
Czy jako ojciec byś tak zrobił?
Nigdy, prędzej oddałbyś życie za synka, żeby nie cierpiał. Ktoś kto tak robi z
własnym synem, to nawet nie zwierzę, to śmieć i łachudra. A tu mamy miłość, Boskiego
ojca (pełnego miłości) który skazuje syna na mękę i upodlenie. Robi się z tego czyn
miłości wobec ludzi, tymczasem jak wiemy, ludzkość jest taka sama jak była; zmieniła
się technologia, ubrania. Natura ludzka została taka sama. Wojny, nędza,
wykorzystywanie słabszych przez silniejszych. Cóż dała światu ta rzekoma ofiara?
Nic dobrego. Oczywiście oczyma wiary wygląda to inaczej - są z tego ponoć jakieś
zyski dla ludzi. Wystarczy uwierzyć że są. A dlaczego by nie uwierzyć w myszkę Miki?


Celowa destrukcja

Ja naprawdę nie mam nic do tego, że kapłani uczą dobra - problem w tym że mówiąc o
dobru, mówią jednocześnie o wartości i potrzebie cierpienia, nienawiści do ciała,
niechęci do świata i oczekiwania na świat przyszły, niebiański. To nie jest nawet
bełkot, to zaplanowana, przeprowadzona z wielkim znawstwem destrukcja osobowości.
Człowiek wychowany i wierzący w religię, to człowiek ze sztucznie wytworzoną chorobą
psychiczną, z nerwicą w której ulgę daje pacierz, różaniec bądź spowiedź.


Klerowi winien być wytoczony międzynarodowy proces, za tworzenie w ludziach strachu,
nienawiści do pięknego seksu, totalne zbrukanie i obrzydzenie miłości która jest
piękna i dobra. Z miłości zrobiono ociekające krwią i cierpieniem diabelskie uczucie,
które każde myślący człowiek omija szerokim łukiem. Czy tego chciał Jezus? Wątpię.
Jeśli od dziecka byłeś poddany naukom kościoła to jak myślisz, skąd ciągłe poczucie
winy? Strach przed porażką? Niechęć do życia, szukanie wytchnienia w marzeniach o
śmierci? ciągłe depresje, niski poziom energii, strach przed "wychyleniem się"?
Ludzki umysł jest pradoksalnie bardzo prosty - co w niego wrzucisz w dzieciństwie,
to później masz. Jeśli pochwałę, akceptację i SZACUNEK, to tym będzie całe życie
emanował. Jeśli diabły, strach, poczucie grzechu za wszystko, nienawiść do seksu
(niepokalane poczęcie, jakby Bóg brzydził się seksu), to będziesz strasznie cierpiał
i szarpał się całe życie, będziesz mieć nerwicę seksualną, bedziesz brzydził się
grzesznego ciała i nieświadomie utyjesz, bądź obrzydzisz sobie życie na każdy możliwy
sposób. Tu nie ma cudów, to technologia. Do tej zupy pełnej upokorzenia i cierpienia,
wrzuca się na koniec parę hasełek o miłości bolesnej, miłości walczącej. Nie ma
czegoś takiego, to oszustwo - jest miłość pełna ciszy, spokoju serca, radości,
satysfakcji, rozkoszy i błogości. To jest prawdziwa miłość która nie żąda na tacę,
cierpienia, biczowania się, fałszywej skromności i klepania pacierzy. Jeśli wierzysz
że miłość coś od Ciebie wymaga (np. walki o nią) to zostałeś oszukany. Miłość nic nie
wymaga - kocha Cię takim jakim jesteś. Walka o jakąś zmianę siebie, to celowa
manipulacja. Walka rodzi ból i nienawiść do siebie, a to w cudownej transformacji
robi z Ciebie niewolnika i kreuje pieniądze dla tej wielkiej, gigantycznej
organizacji.


Im więcej o tym myślę, tym bardziej jestem przekonany że jeśli istnieje szatan, to
właśnie kler jest jego instytucją, całkowicie pod jego mocą i kontrolą. To jak
niszczy się dzieci (pomijam gwałty na nich) jest nieprawdopodobne. Czasem mam
wrażenie że to mi się tylko wydaje, jestem w szoku widząc ogrom tej manipulacji
mającej tylko jeden cel, czynić zło.
Ale wszystko się zgadza, wystarczy tylko wiedzieć jak funkcjonuje ludzka
podświadomość. Te gwałty księży na dzieciach, to w sumie nic w stosunku do tego co
kościół robi z dziećmi swoich wyznawców, a wcześniej zrobił im. Podkreślam że każda
religia robi to samo, unieszczęśliwia ludzi by mieć wiernych wyznawców. Jeśli więc
szukasz Boga, polecam zrezygnować z szalonych pośredników, a zajrzeć w głąb siebie,
by pod maskami i etykietkami odnaleźć iskrę Boskości, coś nieśmiertelnego co przetrwa
naszą śmierć. Taka iskra istnieje, i można jej doświadczyć. Są specjalne ćwiczenia,
np. joga, która oczywiście jest ukazywana jako szatan. Wszystko co może Cię odciągnąć
od kleru, to z automatu zły duch i szatan. Kler najpierw Cię niszczy i chroni się
przed demaskacją, wsadzając Ci do głowy strach przed szukaniem prawdy na własną rękę.
Stąd tyle opętań, wszędzie czycha szatan. Im więcej szatana, tym więcej pieniędzy od
zastraszonych wiernych - to prosta kalkulacja. Ja wcale nie twierdzę że zło nie
istnieje - oczywiście istnieje. Ale na pewno nie tam, gdzie wskazuje kler.

Żal mi Szatana

Wracając do tematu - szczują Polaków szatanem gdzie się da, nawet w ostatnim
egzorcyście (czytałem tę szmirę w sklepie) był wywiad z Adamkiem, który boi się
szatana a jego córki nie bawią się w pogańskie, satanistyczne halloween. Szatan
gorszy od Kliczki, który złoił skórę naszemu czempionowi już w drugiej rundzie, ale
że kasa leci za reklamy, to podtrzymał go przy życiu jeszcze te kilka rund. I tak mi
się żal zrobiło tego szatana. Wszyscy na nim psy wieszają, opluwają - a przy tym
kradną, kłamią, gwałcą i mordują ile wlezie.

 





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2013-09-25 22:30:15

Temat: Re: Żal mi Szatana
Od: Trybun <I...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-09-25 20:49, Adrenalinka pisze:
>
> To jest straszne, jestem tym przerażony. Dziecku mówi się o Bogu miłości, a
jednocześnie uczy że Bóg ojciec pozwolił na to, by jego ukochany syn był katowany i
zamęczony na krzyżu.
>
>
>
>
>
>

Naprawdę próbujesz przypisać Bogu swoje odczucia i wartości? A co do
Szatana - nie żałuj go, ma on się tak dobrze, chyba nigdy nie miał się
lepiej, niż w obecnych czasach.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2013-09-28 20:35:13

Temat: Re: Żal mi Szatana
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora



>.... Bo kto chciałby mieć takiego ojca, który pozwoli na zamęczenie syna?
Chrystus też tego nie rozumiał, na krzyżu pyta Boga "Czemuś to uczynił?"



>...ludzkość jest taka sama jak była; zmieniła się technologia, ubrania.
>Natura ludzka > została taka sama. Wojny, nędza, wykorzystywanie słabszych
>przez silniejszych.
NIe , ludzkość się zmienia, powoli ale zmienia się, co więcej, w mniemaniu
etyki w dobrym kierunku.
W mniemaniu sposobu myślenia, możliwości rozumu i muzgu podobno się jednak
cofamy, i podobno człowiek jaskiniowy był lepszy niż obecny w rozwiązywaniu
problemuw itp.

> Cóż dała światu ta rzekoma ofiara?
Uświadomiła wielu, że nie można zabijać.



>Klerowi winien być wytoczony międzynarodowy proces, za tworzenie w ludziach
> >strachu,
Pszesadzasz, dopiero co papież uczył by księża nie straszyli piekłem, a
papież to też kler.


> Ludzki umysł jest pradoksalnie bardzo prosty - co w niego wrzucisz w
dzieciństwie, > to później masz.
Nie prawda, jest tak: co w niego wżucisz w dzieciństwie ma wpływ na
pszekonania potem, ale wcale nie są one takie jak nażucone w dzieciństwie,
często są pszeciwne do nażucanyh. Człowiek potrafi wyciągać wnioski ,
jeszcze, podobnie jak jaskiniowiec. Nie wiem czy tak będzie za 2 tys lat,
być może wtedy pozostaną same bezmyślne mruwki.



>Im więcej o tym myślę, tym bardziej jestem przekonany że jeśli istnieje
>szatan, to >właśnie kler jest jego instytucją,...
Nie pszez pszypadek mają zwykle czarne ubrania, ale już dawniej pewne zakony
ubierały się na biało, a ostatnio coraz wiecej jest zakonuw z białym
ubiorem (pewne zakony zmieniły ubiur na biały z czarnego).




--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wszędzie szaleje szatan/ czytaj jak katolicy wszystkich i wszysko nienawidzą/
Gdzie jest święta inkwizycja?
Raz na zawsze wyjaśniam..
Co zrobiliście naszej mamie?
Myślicie że Ikselcia też tak wnusia załatwi.?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »