On 1 Lut, 17:07, Stalker <t...@i...pl> wrote:
> zdumiony wrote:
> > U ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa w wiadomo ci
> >news:e7fa11b4-d4d9-4d83-bb8c-54813e3d858c@k17g2000p
re.googlegroups.com...
> >> To nie za o enie to fakt. Dw ch obserwator w Cz owiek i limak. I kot
> >> jako narz dzie eksperymentu. Powstan dwa wiaty , w wiecie cz owieka
> >> kot jest, w wiecie limaka kota nie ma. A dlatego bo kot jest za du y
>
> > A mo na powiedzie ze obiektywny wiat jest jak budynek kt remu robimy
> > zdj cia z r znych stron, pod r znymi k tami, zdj cia si r ni ale nie
> > mo e jedno przeczy drugiemu
>
> O to jest dobre...
>
> Stalker, ale glob juz chyba odjecha ;-)

Za subtelne dla ciebie buraczku, musisz się cofnąć do siedemnastego
wieku i zobaczyć co to jest przedmiot i podmiot razem skorelowane,
filozofia dokonała redukcji, pogłębienia świadomość, dla buraczków
jest tylko przedmiot i wszystko buja w obłokach, bo nie widzą własnej
podmiotowości.A od tego czasu wiedza się bardzo rozrosła. Tak więc
jakiś przedmiot jest ale podmiot ma zróżnicowany przez doświadczenia
mózg i dlatego każdy widzi inaczej i z tego wynika że ludziom nakłada
się sterotypy zbiorowe, a szczególnie takim bez własnej podmiotowości .