Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Zamiokulkas zamiolistny

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zamiokulkas zamiolistny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-07-22 08:41:45

Temat: Zamiokulkas zamiolistny
Od: "piotrh" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy to ta roślina , której w kwiaciarniach używa się
do przybrań bukietów ?
Ciemnozielone, skórzaste, owalne listki na krótkich
grubych ogonkach zebrane na długiej prostej łodydze .
Odporne na wszystko podobno :-)
--

pozdrawiam :-) piotrh

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-07-22 09:36:20

Temat: Re: Zamiokulkas zamiolistny
Od: "akwaforta_" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


piotrh napisał(a):
> Czy to ta roślina , której w kwiaciarniach używa się
> do przybrań bukietów ?


http://dom.gazeta.pl/ogrody/1,72157,1719840.html


> Ciemnozielone, skórzaste, owalne listki na krótkich
> grubych ogonkach zebrane na długiej prostej łodydze .
> Odporne na wszystko podobno :-)


Roślinka bardzo odporna ;).....szybko rosnie i nie wymaga wielu
zabiegów..nie wolno zbyt często podlewać.

M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-07-26 08:42:01

Temat: Re: Zamiokulkas zamiolistny
Od: "basia" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

odporny:)
Dostałam, podzieliłam zawartośc doniczki na 3 i wszystkie pięknie się mają.
Mogą rosnąć w cieniu i trzeba zapominać o ich podlewaniu. A przy tym są
naprawdę bardzo ładne.

Pozdr.
basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-07-26 10:16:50

Temat: Re: Zamiokulkas zamiolistny
Od: "piotrh" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "basia" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ea79tj$6kf$1@atlantis.news.tpi.pl...
> odporny:)
> Dostałam, podzieliłam zawartośc doniczki na 3 i wszystkie pięknie się
mają.
> Mogą rosnąć w cieniu i trzeba zapominać o ich podlewaniu. A przy tym są
> naprawdę bardzo ładne.
>
Właśnie ! Ładne :-)
Próbuję ukorzenić z liści : jakiś miesiąc temu żona kwiaty
dostała na cuś_tam i były w nich gałązki owegoż. Ładny, więc
przyciąłem gałązkę na 5 listków, ukorzeniacz i do ziemi.
Stał, stał i nic. Tknęło mnie coby poznać roślinkę, dla pewności
i tu spytałem.
A mnoży się z sadzonek liściowych ha!ha! Oczywiście wsadziłem
teraz listki, ale po tak długim staniu na łodydze bez korzeni to nie wiem co
z nich będzie :-\
--

pozdrawiam :-) piotrh

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-07-27 07:06:42

Temat: Re: Zamiokulkas zamiolistny
Od: "basia" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

kup doniczkę z kwiatem- ok 25 zł- i rozsadz - na ogól w jednej jest ok. 3
karp..i z głowy :)

basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-07-27 09:34:14

Temat: Re: Zamiokulkas zamiolistny
Od: "piotrh" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "basia" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ea9oqm$g57$1@nemesis.news.tpi.pl...
> kup doniczkę z kwiatem- ok 25 zł- i rozsadz - na ogól w jednej jest ok. 3
> karp..i z głowy :)
>
Taaa...
Ale zabawy nie ma ;-)
--

pozdrawiam :-) piotrh
p.s. Pamiętasz może Basiu moją zeszłoroczną siewkę niby
modrzewia o identyfikację której prosiłem grupę ?
Otóż to sosna była, co w tym roku objawiła igłami już 3 cm'owymi
i sztywnymi - typowo sosnowymi. Rosła pięknie do maja, kiedy
dopadła ją "zgnilizna podstawy pnia" (nie wiem czy dobrze piszę
nie znam się na chorobach roślin na tyle). Krótko mówiąc
obgnił jej pasek kory u podstawy i siewki nie ma.
Ale na grządkach znalazłem już dwie kolejne identyczne, no i już wiem
skąd się sieją: z mojej starej sosny pospolitej z pomocą wiatru oczywiście
:-)
Wszystko to piszę właściwie bez celu, jeno jako ciekawostkę ;-)
a Ty stałaś się przypadkowym pretekstem tych wynurzeń "upałowych"
za co jeżeli sobie życzysz przepraszam :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-08-25 10:27:42

Temat: Re: Zamiokulkas zamiolistny
Od: "piotrh" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "piotrh" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:ea7fdl$ps2$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Próbuję ukorzenić z liści : jakiś miesiąc temu żona kwiaty
> dostała na cuś_tam i były w nich gałązki owegoż. Ładny, więc
> przyciąłem gałązkę na 5 listków, ukorzeniacz i do ziemi.
> Stał, stał i nic. Tknęło mnie coby poznać roślinkę, dla pewności
> i tu spytałem.
> A mnoży się z sadzonek liściowych ha!ha! Oczywiście wsadziłem
> teraz listki, ale po tak długim staniu na łodydze bez korzeni to nie wiem
co
> z nich będzie :-\

Jakby to jeszcze kogoś interesowało, to owa gałązka wsadzona pierwotnie
posiada bulwę ok. 2 cm średnicy ładnie ukorzenioną, na końcu łodygi
(więc nie tylko z liści :-). Została przesadzona do doniczki bo za głęboko
chyba była (jakieś 8-9 cm pod ziemią)- ma pozostałe szczytowe 2 listki
i czekam na odrosty. Jest przyjęta :-)
Listki pobrane z niej i wsadzone do mnożarki cały czas stoją bez efektów
za to i bez oznak zamierania. Jest nadzieja ;-)
Jak by nie patrzeć, rozmnożyłem zamiokulkasa z sadzonki zielnej ;-)
--

pozdrawiam :-) piotrh

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-08-25 17:52:54

Temat: Re: Zamiokulkas zamiolistny
Od: Dobranoc <a...@a...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

piotrh wrote:

> Listki pobrane z niej i wsadzone do mnożarki cały czas stoją bez efektów
> za to i bez oznak zamierania. Jest nadzieja ;-)

Bo to trwa naprawdę bardzo długo. 3tygodnie temu pokazały mi się
pierwsze 2 liście z sadzonek zrobionych w ....grudniu. W dodatku nowe
liście wypuściły tylko te bulwiaste korzonki, które pozbawiłam liścia
matecznego. Pozostałe zakorzenione sadzonki nie przejawiają żadnej
aktywności.

Pozdraiwam
Baśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-08-26 08:20:18

Temat: Re: Zamiokulkas zamiolistny
Od: "piotrh" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dobranoc" <a...@a...art.pl> napisał w wiadomości
news:ecncv2$32d$1@bmj-lx1.bmj.net.pl...
> > Listki pobrane z niej i wsadzone do mnożarki cały czas stoją bez efektów
> > za to i bez oznak zamierania. Jest nadzieja ;-)
>
> Bo to trwa naprawdę bardzo długo. 3tygodnie temu pokazały mi się
> pierwsze 2 liście z sadzonek zrobionych w ....grudniu. W dodatku nowe
> liście wypuściły tylko te bulwiaste korzonki, które pozbawiłam liścia
> matecznego. Pozostałe zakorzenione sadzonki nie przejawiają żadnej
> aktywności.
>
Gałązkę wsadzałemdo ziemi w kwietniu (ok. 15), w lipcu próba wyciągnięcia
wskazała na istnienie korzonków (bulwki) czyli po ok 2 mies.
W czerwcu pobrałem z niej dodatkowo listki do mnożarki ...
Czy sadzonki robiłaś z liści (z ogonkami?) czy łodyżki zielne ?
Może jeszcze wiesz jak głęboko powinna być bulwa pod
ziemią, bo umieściłem swoją na jakieś 2-3 cm i coś mi
w sumieniu ogrodniczym (intuicja?;-) nie daje spokoju, że za głęboko
jednak...
--

pozdrawiam :-) piotrh

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-08-26 12:26:31

Temat: Re: Zamiokulkas zamiolistny
Od: Dobranoc <a...@a...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

piotrh wrote:
> Gałązkę wsadzałemdo ziemi w kwietniu (ok. 15), w lipcu próba wyciągnięcia
> wskazała na istnienie korzonków (bulwki) czyli po ok 2 mies.

Korzonki pojawiają się dość wcześnie, ale potem długo długo nic.

> W czerwcu pobrałem z niej dodatkowo listki do mnożarki ...
> Czy sadzonki robiłaś z liści (z ogonkami?) czy łodyżki zielne ?

Zdecydowanie same listki odrywane od pędu.

> Może jeszcze wiesz jak głęboko powinna być bulwa pod
> ziemią, bo umieściłem swoją na jakieś 2-3 cm i coś mi
> w sumieniu ogrodniczym (intuicja?;-) nie daje spokoju, że za głęboko
> jednak...

Jak _powinna_ być to nie wiem, ale z moich obeserwacji wynika, że prawie
na wierzchu.

Pozdrawiam
Baśka

Ps. Właśnie nabyłam okazałą rośline - cierpliwości nie starczyło, co nie
znaczy, że nie bedę się opiekowac moimi maluchami :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jak to roślina?
agawa - przyjmę w dobre ręce
Punktowe podlewanie roslinek
roslina do lazienki?
Klon palmowy - problem

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »