bazyli4 wrote:
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:1bd43991-5e8d-4b0c-bf22-f8f45f0cfaf0@t21g2000yq
i.googlegroups.com...
>
>
>
> > nic nie palďż˝ ,bo Mi szkodzi ,nie lubiďż˝ traciďż˝ kontroli nad sobďż˝ I
> > mia�em z�e samopoczucie ,wi�c po co ,przecie� to zwyk�y surrealizm w
> > sensie dawania �ycia martwym przedmiotom I zapomoc� ich �ycia
> > wyra�ania emocji ,Znowu nie wiedzia�,a taki rozporkowany ,znaczy
> > definowany .
>
> Niemo�liwe... bez silnego ubytku kory m�zgowej nie da si� takich g�upot
> gada�, musisz co� pali�... no je�li nie palisz to przepraszam, mo�e
> bierzesz... jak nie, to ju� nie b�d� si� zn�ca� nad umys�owo chorym,
> sorry...
>
> Pzdr
> Paweďż˝


Tak więc poeci to dla ciebie też niedorozwinieci ,powinno się
zlikwidować poezję bo Bazyli nie rozumie . Ta technika powstała
niecałe 100 lat temu . W Paryży I pozwoliła na początku rozluźnić całe
wieki skostniałej tradycji [dada] ,a następnie zejść w głębszy sens
człowieka . Czyli pogłebiła nam prawdę o sobie samych . I tu płycizny
bazylego utoneły po raz kolejny .