« poprzedni wątek | następny wątek » |
111. Data: 2004-10-14 13:08:06
Temat: Re: Zanim podziękuj
Użytkownik "Kaszycha" <k...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ckltgo$aet$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "puchaty" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:gc95fl679pz0$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov
...
> pod uwagę
> >> czas na ciszę - przyjaciel jest, ale się nie odzywa - widzi, że zaczął
> się
> > proces oczyszczania - pomóc można tylko utrzymując świadomość obecności.
> > Tak to widzę.
>
> Rozumiem, zgadzam się, milknę :) Jednak gdy Sokrates cos rozpocznie to mu
> odpowiem. Gdzieś przeczytałam, że post bez odpowiedzi jest bardzo smutny.
Kiedy ja mam dość rozmowy po prostu mówię już wiem.
Jeśli pytam dalej oczekuję odpowiedzi.
Każdy może w dowlnej chwili przestać.
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
112. Data: 2004-10-14 13:10:08
Temat: Re: Zanim podziękujNiestety nie mam nic do powiedzenia w bieżącym temacie, zatem podzielę się
z Tobą Jacek, spowodowaną tym faktem frustracją:
> Kiedy ja mam dość rozmowy po prostu mówię już wiem.
> Jeśli pytam dalej oczekuję odpowiedzi.
> Każdy może w dowolnej chwili przestać
Tylko, że tu Jacku niestety nie o rozmowę chodzi.
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
113. Data: 2004-10-14 13:10:27
Temat: Re: Zanim podziękuj
Użytkownik "Szpakowaty Pan" <s...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:ckltkh$bvl$1@inews.gazeta.pl...
> Jacek <j...@w...pl> napisał(a):
> Przepraszam, że pytam, ale po kiego grzyba? Chyba się pogubiłem. Czy
Sokrates
> może chce zawalczyć o kobietę czy raczej chce wydać autobiografię?
Sokrates zaczął od wątków w których pełno było walki o utrzymanie rodziny.
Więc dla mnie po to własnie warto poszukać rozwiązania aby ich rodzina
przetrwała.
Moim zdaniem sporo ich łączy i nic takiego co uniemożliwiałoby im
przezwyciężenie
tego kryzysu.
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
114. Data: 2004-10-14 13:12:40
Temat: Re: Zanim podziękuj
Użytkownik "puchaty" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:n4rilmjy99j3.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov.
..
> Niestety nie mam nic do powiedzenia w bieżącym temacie, zatem podzielę się
> z Tobą Jacek, spowodowaną tym faktem frustracją:
>
> > Kiedy ja mam dość rozmowy po prostu mówię już wiem.
> > Jeśli pytam dalej oczekuję odpowiedzi.
> > Każdy może w dowolnej chwili przestać
>
> Tylko, że tu Jacku niestety nie o rozmowę chodzi.
Nie rozumiem, możesz rozwinąć
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
115. Data: 2004-10-14 13:20:34
Temat: Re: Zanim podziękujNiestety nie mam nic do powiedzenia w bieżącym temacie, zatem podzielę się
z Tobą Jacek, spowodowaną tym faktem frustracją:
>> Tylko, że tu Jacku niestety nie o rozmowę chodzi.
> Nie rozumiem, możesz rozwinąć
Chodzi o pomoc dla Sokratesa w jego sytuacji.
Wg mnie dostał od Was wystarczającą ilość wskazówek i informacji.
Wszytkiego nie da się przegadać. Słowa i wiedza są ważne, ale to za mało
aby odnaleść siebie.
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
116. Data: 2004-10-14 22:00:33
Temat: Re: Zanim podzi?kujJacek wrote:
>
> U?ytkownik "Zygmunt Switala" <z...@s...dynup.net> napisa? w
> wiadomo?ci news:2t6vetF1qj9ftU1@uni-berlin.de...
>> "Jacek" <j...@w...pl> wrote in news:ckk0pb$gvv$1@news.onet.pl:
>>
>> >> Nawet gdyby - jak to sugerujesz - Sokrates kiedys "narobil
>> >> obciachu" <...>
>> >
>> > To ze narobil obciachu to nic <...>
>>
>> To, co komus sugerujesz nie jest jeszcze faktem.
>
> Nie wiem czy jest faktem ?e co? si? wydarzy?o, faktem jest ?e ?ona tak
> uwa?a a Sokrates nie potrafi a moim zdaniem te? nie chce zrozumieae o co
> jej chodzi.
Nie chodzi o jakies wydarzenia (istniejace tylko w twojej wyobrazni), nie
chodzi o to czy Sokrates to rozumie. Chodzi o to jak jest traktowany przez
swoja zone.
Juz dotarlo do mnie ze nie widzisz w tym nic zlego - byc moze twoja zona tez
nie kryje przed toba tego ze uwaza ze przynioslbys jej wstyd gdyby sie
gdzies w twoim towarzystwie pokazala.
>> > A skoro jej uwagi to takie tam to mogla równiez dosc do wniosku
>> > ze ona jest taka tam.
>
> Te s?owa bardzo du?o powiedzia?y o jego stosunku do niej.
To twoje slowa, Jacku. Chcialem znalezc w jakim zdaniu Sokrates uzyl tego
sformuowania. Nie znalazlem. Ty falszujesz jego wypowiedzi naumyslnie czy
przypadkiem ?
Jacku, caly czas piszesz ze Sokrates cos zrobil zle. Wszystko tlumaczysz na
jego niekorzysc. Nie zauwazylem ani jednego zdania ktore wskazywaloby na to
co ma zmienic jego zona - wszystkie zmiany ma przeprowadzic Sokrates.
Zmieniac postepowanie powinien ten, kto zachowywal sie zle - a wiec winny
jest Sokrates.
Jego zonie nie masz nic do zarzucenia - a wiec wszystko co zrobila jest w
porzadku, a jezeli nawet nie to i tak nie mogla inaczej postapic :o).
Nie musisz pisac wyrazniej kto ponosi cala wine.
Twoim towarem tutaj jest haslo "Winny jest ten, kto zostal zdradzony,
zdradzajacy nie mogl postapic inaczej".
Zeby sprzedac "tracisz" zdolnosc logicznego rozumowania. Cos zlego o zonie
Sokratesa kwitujesz jako przejaw jego braku szacunku dla zony.
Opowiesc o tym ze zona uznala go za "niegodnego" towarzystwa w ktorym sie
obraca skwitowales "Wiem ?e nikt nie mówi niczego tak sobie".
Zygmunt
Zygmunt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
117. Data: 2004-10-14 22:05:00
Temat: Re: Zanim podzi?kujKaszycha wrote:
>
> U?ytkownik "Sokrates" <d...@p...fm> napisa? w wiadomo?ci
> news:cklp21$rqj$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>>kocha?e?
>> > siebie. Mo?esz si? z tym zgodziae?
>>
>> Tak! Nie kocha?em siebie. Zgadzam si?.
>
> I mo?esz uznaae, ?e to spowodowa?o problemy w Twoim ma??e?stwie? Pomimo
> niek?amanej i wielkiej mi?o?ci do ?ony i syna?
>
> Ka?ka
Kaska, czy ty naprawde uwazasz ze idealnym mezem i ojcem jest egoista majacy
zone i rodzine pol metra pod sercem ?
Zygmunt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
118. Data: 2004-10-15 03:58:46
Temat: Re: Zanim podziękuj
Uzytkownik "Zygmunt Switala" <z...@s...dynup.net> napisal w
wiadomosci news:2t8b7kF1rbs08U1@uni-berlin.de...
> Jacek wrote:
> > Nie wiem czy jest faktem że coś się wydarzyło, faktem jest że żona tak
> > uważa a Sokrates nie potrafi a moim zdaniem też nie chce zrozumieć o co
> > jej chodzi.
To ze nie chce zrozumiec widac wyraznie. I tu sie z Toba zgadzam.
> Nie chodzi o jakies wydarzenia (istniejace tylko w twojej wyobrazni), nie
> To twoje slowa, Jacku. Chcialem znalezc w jakim zdaniu Sokrates uzyl tego
> sformuowania. Nie znalazlem. Ty falszujesz jego wypowiedzi naumyslnie czy
> przypadkiem ?
"Takie tam" padlo w jednym z pierszych watków Sokratesa.
Poszukaj i sprawdz, nic nie falszuje.
> Jacku, caly czas piszesz ze Sokrates cos zrobil zle. Wszystko tlumaczysz
na
> jego niekorzysc. Nie zauwazylem ani jednego zdania ktore wskazywaloby na
to
> co ma zmienic jego zona - wszystkie zmiany ma przeprowadzic Sokrates.
Pisalem i o tym.
> Zmieniac postepowanie powinien ten, kto zachowywal sie zle - a wiec winny
> jest Sokrates.
O postepowaniu Sokratesa wiemy najwiecej, o jego zonie wiemy relatywnie
malo,
nie ma jej Tu wiec ciezko jej doradzac.
Nie wiem po co uzywasz ciagle sformulowania kot jest winny, ono nie jest
dobre,
gdyz winna rozpadu malzenstwa jest wspólna.
Ja proponuje je ratowac. A co Ty proponujesz?
> Jego zonie nie masz nic do zarzucenia - a wiec wszystko co zrobila jest w
> porzadku, a jezeli nawet nie to i tak nie mogla inaczej postapic :o).
> Nie musisz pisac wyrazniej kto ponosi cala wine.
Nie powinna byla dac sie zauroczyc.
> Twoim towarem tutaj jest haslo "Winny jest ten, kto zostal zdradzony,
> zdradzajacy nie mogl postapic inaczej".
Jakim towarem.
> Zeby sprzedac "tracisz" zdolnosc logicznego rozumowania.
Zamieast mnie obrazac lepiej to wykaz.
> Cos zlego o zonie
> Sokratesa kwitujesz jako przejaw jego braku szacunku dla zony.
> Opowiesc o tym ze zona uznala go za "niegodnego" towarzystwa w ktorym sie
> obraca skwitowales "Wiem że nikt nie mówi niczego tak sobie".
Widzisz do tego aby ocenic które z nich ma racje w tej sprawie,
potrzebna bylaby relacja ich obojga. Poniewaz mamy tylko jego rozmówce
wskazuje ze powinien jednak czegos poszukac. Czesto ludzie odmiennie
traktuja
pewne zdarzenia, dla zony cos innego jest wazniejszego niz dla meza.
Lepiej o tym porozmawiac niz mówic ze to nic wielkiego.
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
119. Data: 2004-10-15 05:51:00
Temat: Re: Zanim podziekuj
Użytkownik "Zygmunt Switala" <z...@s...dynup.net> napisał w
wiadomości news:2t8bfkF1rbs08U2@uni-berlin.de...
> Kaszycha wrote:
>
>>
> Kaska, czy ty naprawde uwazasz ze idealnym mezem i ojcem jest egoista
majacy
> zone i rodzine pol metra pod sercem ?
Nie widzisz czegoś pośrodku?
Albo poświęcający się do granic, nudny jak flaki z olejem, przegadany i
filozofujący altruista, poświęcający dokładnie wszystko na ołtarzu miłości
albo egoista mający żonę i rodzine pół metra pod sercem?
Nie widzisz czegoś pośrodku? Nie słyszałeś o zdrowym egoizmie?
A co do idealności- nie ma moim zdaniem na świecie ani idealnych mężów ani
żon. Sorry. Tylko z niektórymi da się żyć a z innymi- nie.
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
120. Data: 2004-10-15 06:32:34
Temat: Re: Zanim podziękuj
Uzytkownik "Zygmunt Switala" <z...@s...dynup.net> napisal w
wiadomosci news:2t8b7kF1rbs08U1@uni-berlin.de...
>
> Jacku, caly czas piszesz ze Sokrates cos zrobil zle. Wszystko tlumaczysz
> na
> jego niekorzysc. Nie zauwazylem ani jednego zdania ktore wskazywaloby na
> to
> co ma zmienic jego zona - wszystkie zmiany ma przeprowadzic Sokrates.
>
> Zmieniac postepowanie powinien ten, kto zachowywal sie zle - a wiec winny
> jest Sokrates.
> Jego zonie nie masz nic do zarzucenia - a wiec wszystko co zrobila jest w
> porzadku, a jezeli nawet nie to i tak nie mogla inaczej postapic :o).
> Nie musisz pisac wyrazniej kto ponosi cala wine.
>
>
> Twoim towarem tutaj jest haslo "Winny jest ten, kto zostal zdradzony,
> zdradzajacy nie mogl postapic inaczej".
> Zeby sprzedac "tracisz" zdolnosc logicznego rozumowania. Cos zlego o zonie
> Sokratesa kwitujesz jako przejaw jego braku szacunku dla zony.
> Opowiesc o tym ze zona uznala go za "niegodnego" towarzystwa w ktorym sie
> obraca skwitowales "Wiem że nikt nie mówi niczego tak sobie".
>
> Zygmunt
Proponuje lekture znakomitej specjalistki od kryzysów malzenskich ZOFIA
MILSKA-WRZOSINSKA i jej artykul "sila zdradzonych" do znalezienia w necie.
jacobs
op. cos mi literki powiekszylo. przepraszam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |