Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!orion.c
st.tpsa.pl!news.torun.pdi.net!not-for-mail
From: Michał Adamski <a...@l...pdi.net>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Zanim przepisze hormony ...
Date: Fri, 11 Feb 2000 04:48:53 +0100
Organization: Publiczny Dostep Do Internetu o/Torun
Lines: 46
Message-ID: <3...@l...pdi.net>
References: <3...@n...vogel.pl> <3...@l...pdi.net>
<3...@n...vogel.pl> <3...@l...pdi.net>
<1...@4...com>
NNTP-Posting-Host: pmone246.lodz.pdi.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Mailer: Mozilla 4.5 [pl] (Win98; I)
X-Accept-Language: pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:23832
Ukryj nagłówki
Grzegorz Redlarski napisał(a):
> Fri, 04 Feb 2000 16:29:38 +0100 Michał Adamski <a...@l...pdi.net>
> napisal:
>
> >Czego więc oczekujesz? Może jednak wizyta u lekarza? Jak nie u jednego, to u
> >drugiego.
>
> Czyżbyś zakładał, że ten "pierwszy" lekarz może się mylić? W jaki
> sposób _pacjent_ może to stwierdzić?
>
> IMHO te różne pytania na grupie wynikajš m.in. z braku 100% zaufania
> do lekarzy. Uważam, że udzielanie rzeczowych odpowiedzi może pomóc w
> ocenie sytuacji.
>
> W sytuacji opisanej przez Marcina pacjentka _była_ u lekarza. Czy to
> wystarczy? Zapytam jeszcze raz wszystkich odsyłajšcych zadajšcych
> pytania do gabinetów lekarskich, czy pacjent może mieć 100% zaufanie
> do lekarza? Czy wyjaśnianie swoich wštpliwości na tej grupie nie ma
> sensu? Czy pacjent sam nie powinien starać się zdobyć wiedzę na temat
> swojej choroby?
>
> Zgadzam się natomiast z tym, że szukanie pomocy na grupie _zamiast_ u
> lekarza, często jest nie wskazane.
>
> gr
Szukać "na grupie" można, ale czy "na grupie" można dowiedzieć się więcej niż u
doktora? Tu bym powštpiewał. Wystarczy zadać doktorowi te same pytania co w
grupie, a dowiesz się jak będzie Cię leczył TEN doktor. Inny będzie leczył
inaczej.
Mój Ś.P. Ojciec, gdy nie wiedział gdzie ma jechać, to zatrzymywał auto na środku
skrzyżowania i szedł z mapš do stojšcego na rogu policjanta (mowa o wycieczkach
zagranicznych, stšd przedrostek poli). Potem szedł spytać drugiego policjanta,
albo gdy nie było gliny, to jakiegoś przechodnia. Gdy się zeznania dwóch doradców
nie zgadzały szedł do trzeciego. A auto stało i tarasowało ruch.Przepis
skuteczny, ale czy pacjenci majš możliwość zatarasowania ruchu? Oto jest pytanie.
:-)
BTW Nie ma ustalonych algorytmów leczenia (w większości chorób).
Michał Adamski
|