Zapiekanki "z budy" ;-)
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-28 08:07:26
Temat: Zapiekanki "z budy" ;-)Od: "Piotr Nowak" <p...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
Witam
moze troszke dosc dziwne pytanie...
moze ktos "poczestowac" przepisem na typowe zapiekanki jakie sprzedawali /
sprzedaja w budkach? :-)
Sprawa taka ze 6 lat jestem poza granicami kraju i przez 6 lat nie potrafie
przestac o nich myslec hehe
Probowalem juz wszelakich kombinacji pieczarek i kto wie czego jeszcze i nie
potrafie odtworzyc tego smaku.
Czyzby w budkach stosowali jakis skomplikowany proces technologiczny? ;-))))
Z gory dzieki
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2004-03-28 12:27:10
Temat: Re: Zapiekanki "z budy" ;-)Od: "Gusiek" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Piotr Nowak" <p...@p...com> napisał w wiadomości
news:1Jv9c.21534$w54.151633@attbi_s01...
> Witam
> moze troszke dosc dziwne pytanie...
> moze ktos "poczestowac" przepisem na typowe zapiekanki jakie sprzedawali /
> sprzedaja w budkach? :-)
> Sprawa taka ze 6 lat jestem poza granicami kraju i przez 6 lat nie
potrafie
> przestac o nich myslec hehe
> Probowalem juz wszelakich kombinacji pieczarek i kto wie czego jeszcze i
nie
> potrafie odtworzyc tego smaku.
Pieczarki podduszone na oleju z cebulą, sól pieprz, na to "chamski" ser
żółty utarty na grubej tarce. Tak mi się zdaje, ale moze rzeczywiście maja
jakąś tajemnicę ;)
Wiem biedaku, co czujesz, kiedyś i nam goście z Polski musieli przywozić
kiełbasę i musztardę sarepską :) Chyba między innymi z tego powodu
postanowiłam jednak powrócić na łono ojczyzny :)
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-28 15:39:02
Temat: Re: Zapiekanki "z budy" ;-)Od: "Piotr Nowak" <p...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
> Pieczarki podduszone na oleju z cebulą, sól pieprz, na to "chamski" ser
> żółty utarty na grubej tarce.
Probowalem ;-) Nic z tego... wychodza dosyc "ciemne" i nadal maja smak
pieczarek ;-))
to co sprzedawali nie przypominalo grzybow ;-))
A kielbasy i musztardy mi nie brakuje.... jedynie te zapiekanki hehe
Moze ktos jeszcze jakies pomysly?
Moze one byly jakos mielone czy cos? ja zawsze kroilem drobno
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-28 15:56:26
Temat: Re: Zapiekanki "z budy" ;-)Od: Piotr <p...@n...spamuj.com> szukaj wiadomości tego autora
Piotr Nowak wrote:
>
> Moze ktos jeszcze jakies pomysly?
>
> Moze one byly jakos mielone czy cos? ja zawsze kroilem drobno
Te zapiekanki w budkach to mrożone gotowce odgrzewane potem w mikrofali.
Włóż je najpierw na kilka tygodni do zamrażarki to może uzyskają smak
oryginału ;-)
pozdrawiam
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-28 15:59:35
Temat: Re: Zapiekanki "z budy" ;-)Od: "toxyczna" <t...@U...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Gusiek" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c46gfa$mo4$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Piotr Nowak" <p...@p...com> napisał w wiadomości
> news:1Jv9c.21534$w54.151633@attbi_s01...
> > Witam
> > moze troszke dosc dziwne pytanie...
> Pozdrawiam, Agata
>
> Wydaje się, że oni podsmażają pieczarki i cebulę osobno. A co do powrotu
na ojczyzny łono, to mi najbardziej brakowało polskiego chleba, ogórków
kiszonych i kaszy gryczanej.
Toxyczna babcia Helena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-28 16:01:20
Temat: Re: Zapiekanki "z budy" ;-)Od: "Piotr Nowak" <p...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
> > Wydaje się, że oni podsmażają pieczarki i cebulę osobno.
Tez probowalem... nadal jednak... to nie to... pieczarki sa w kawalkach ,
cebula tez...
o ile pamietam oryginal bardziej przypominal konsystencja.... nie powiem co
;-) ale bylo to bardziej jednolite hehe
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-28 16:07:23
Temat: Re: Zapiekanki "z budy" ;-)Od: "Piotr Nowak" <p...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
> Te zapiekanki w budkach to mrożone gotowce odgrzewane potem w mikrofali.
> Włóż je najpierw na kilka tygodni do zamrażarki to może uzyskają smak
> oryginału ;-)
Wiedzialem ze o czyms zapomnialem... w sumie mikrofalowka to wszystko
rozmiekczy i zrobi sie lekko gumowate.... to moze zadzialac ;-)
No ale moze ktos ma gotowe sprawdzone metody? :)
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-28 18:04:09
Temat: Re: Zapiekanki "z budy" ;-)Od: "Misielin" <MichalSadowski@_NOSPAM_acn.waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
kiedyś miałam to szczęście pracować w takim przybytku.
Robiliśmy to w ten sposób:
pieczarki ścierane na jarzynowej tarce absolutnie bez cebuli wymieszane z
najtańszym serem dobrze topliwym. Oczywiście pieczarek dużo mniej niż sera ,
to wszystko na bagietkę i do opiekacza lub piekarnika.
Efekt murowany.
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-28 18:24:44
Temat: Re: Zapiekanki "z budy" ;-)Od: "Piotr Nowak" <p...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
> pieczarki ścierane na jarzynowej tarce absolutnie bez cebuli wymieszane
z
> najtańszym serem dobrze topliwym. Oczywiście pieczarek dużo mniej niż sera
,
> to wszystko na bagietkę i do opiekacza lub piekarnika.
A te pieczrki tak surowe? nic je nie podsmazaliscie albo cos?
Jak to sie uda to chyba sie spije z radosci hehe
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-28 18:52:00
Temat: Re: Zapiekanki "z budy" ;-)Od: "Misielin" <MichalSadowski@_NOSPAM_acn.waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
nie podsmażaliśmy bo jak wiesz pieczarki dość intensywnie się kurczą a to
już nie jest opłacalne.
Aczkolwiek proponuję spróbować obydwu opcji.
pozdrawiam i trzymam kciuki.
p.s. daj znać jak wyszły.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |