Data: 2009-09-02 21:21:57
Temat: Re: Zapraszam do lasu
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 2 Sep 2009 22:38:37 +0200, Qrczak napisał(a):
> W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>>>>> Qra, ze zdechniętym oleandrem
>>>>
>>>> No nie wiem - żeby oleandra "zdechnąć" to naprawdę trzeba być
>>>> antytalentem. Moje mają po 20 kilka lat, i są, ledwie już dajemy radę je
>>>> wynosić i wnosić z donicami.
>>>
>>> Może mnie się trzymają tylko wyjątkowo upierdliwe chwasty. Np. benjamin.
>>> ALbo mam złą karmę na balkonie.
>>
>> A w jaki sposób ten oleander się zdechł?
>
> Liście mu opadają
Które? - w dolnych partiach gałazek, czy bez ładu i składu na całej
roślinie? Wierzchołkowe=młodsze liście są zielone?
Jeśli żółkną i potem opadają liście w dolnych partiach gałązek, to jest to
prawidłowe u oleandrów, że gałazki ogołacają się o tej porze od dołu, tj.
ze starych liści, pozostają na nich liście młodsze, wyżej położone, a dolne
partie gałązek stają się łyse.
> liście i a z kwiatowych pąków się rozwija co dziesiąty. Balkon od
> wschodu, wiatr roślinki nie owiewa, deszcz nie zlewa
>
A w południe dochodzi tam słońce? - to ważne. Oleandry lubią "patelnię" i
wtedy dużo wody i nawozu. Jak ryż :-)
--
Ikselka.
|