Dzięki Michale, a poproszę

Co prawda wypatrzyłam już Pana w okolicznej bibliotece, a przy czytaniu wolę
jednak oderwać oczy od ekranu..Ale wiesz, oddam, a potem będę chciała wrócić
do jakiegoś fragmentu i będzie klapa. tak więc, poproszę :-)))
Poczytałam sobie Wirusy Umysłu
(http://cscs.umich.edu/~crshalizi/Dawkins/viruses-of
-the-mind.html)
Bardzo ciekawe.

Ale twierdzę, że faceta należy czytać (w sumie jak wszystko) z dużą dozą
zdrowego rozsądku, bo sieje mememi (że wykorzystam jego własną teorię) na
prawo i lewo. (Np. ma ewidetnie na pieńku z katolicyzmem - coś dla Globka.
Ja nie mam) I co z tego, że to są memy fascynujące? Zatruć można się nimi
tak samo.

Przeraża mnie trochę to co zobaczyłam - człowieka łatwo ulegającego wpływom.
Każdy z nas taki jest. Tylko bardziej lub mniej świadomie.
Chyba zostanę pustelnikiem :-/.

MK


Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h7lu24$ikp$1@inews.gazeta.pl...
> Vilar wrote:
>> A potem nam to wszystko ...streścisz??????
>> Normalnie....fajnie by było, noo :-)))
>
> Samolubny gen mam w pedeefie, mogę Ci przesłać. Tęczy nie mam jak dotąd.
> :)
>
> --
> pozdrawiam
> michał
>
>