Data: 2007-10-04 13:17:40
Temat: Re: Zascianek
Od: "Gawreon" <s...@l...po>
Pokaż wszystkie nagłówki
tren R<t...@p...pl>
news:fdu95r$p15$4@nemesis.news.tpi.pl
[...]
> ja bym powiedział że kaczka umie przemawiać do człowieka a gorzej mu
> idzie z tłumem. wałęsa zaś dokładnie odwrotnie :)
Gorzej, jak człowiek do niego przemówi - wtedy budzi się w nim...
autentyczne, czyste dobro:):
"Joanna Janowska, właścicielka restauracji SphinMac przy remontowanym
odcinku ulicy Piotrkowskiej, która w ubiegłym tygodniu wykrzyczała
premierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu i prezydentowi Łodzi Jerzemu
Kropiwnickiemu, co myśli na temat tempa robót przed jej posesją, jest
oburzona wypowiedzią premiera.
Jej spontaniczne wystąpienie Kaczyński nazwał... przygotowaną akcją
polityczną. Pani Joanna zastanawia się teraz, czy nie pozwać premiera do
sądu.
Przed godz. 7 rano w dniu, kiedy do Łodzi przyjeżdżał premier, pani Joanna
chciała podjechać pod swoją restaurację, ale strażnicy miejscy powiedzieli,
że to niemożliwe, bo w pobliżu Jarosław Kaczyński będzie miał konferencję
prasową. Dodali, że jeśli coś jej się nie podoba, to może poskarżyć się
premierowi. I tak też zrobiła. Podczas konferencji, zorganizowanej na
skrzyżowaniu ulic Piotrkowskiej i Tymienieckiego, właścicielka restauracji
przedarła się przez ochroniarzy i powiedziała Kaczyńskiemu i Kropiwnickiemu,
co leży jej na sercu: że przez remont obroty jej lokalu spadły o prawie 70
procent, że od tygodni na placu budowy nic się nie dzieje, a gdy miał
przyjechać premier, to nagle pojawiły się koparki i robotnicy. Zgromadzeni
łodzianie nagrodzili jej wystąpienie oklaskami.
Następnego dnia premier, zapytany o łódzki incydent, stwierdził, że
wystąpienie pani Joanny było klasycznym przykładem prowokacji politycznej."
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/lodzianka_ktora_n
akrzyczala_na_premiera_chce_go_pozwac_45619.html
Gawreon
|