Data: 2004-02-13 00:24:27
Temat: Re: Zastrzyki domiesniowe
Od: "ukasz " <u...@W...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Anka Lazowska <a...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> > Da sie wbic "za gleboko", szczegolnie u pacjentow wychudzonych. Mozna
> > wowczas dojsc igla do kosci, a z tego moga pozniej wyniknac nieciekawe
> > konsekwencje.
> > Poza tym, jak juz wspomnial Robert, nie wbija sie igly po nasadke.
> >
> > Klaudia
>
> Z wbijaniem igly po nasadke zgadzam sie. Co prawda wbrew pozorom to nie
jest
> az takie proste (mi sie nigdy nie udalo).
> Z tym wbiciem za gleboko u pacjentow wychudzonych to tez nie jestem do
konca
> przekonana. Przeciez latwo to wyczuc, a jak igla siedzi za gleboko, to
> raczej nie aplikuje sie zawartosci.
>
> A.
>
ha!!!!!!!! przed chwila mowilas ze sie nie da wbic za gleboko a
teraz ze jak jest za gleboko to sie leku nie aplikuje!!!!!
ogolnie za gleboko jak sie wbije albo zle trafi to powstaje potworny
krwiak srodmiesniowy przysparzaajacy wielu nieciekawych i bolesnych
komplikacji.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|