Data: 2002-03-29 09:25:30
Temat: Re: Zatoki
Od: p...@p...onet.pl (Anna Pajak)
Pokaż wszystkie nagłówki
To zależy, które to zatoki.
Znajdź laryngologa starej daty. Mamy stały problem zatkanych zatok
przynosowych u synka ( 8 lat). Zamiast punkcji lekarz robi coś takiego:
kładzie dziecko na leżance do dołu głową (głowa zwisa) i każe mu powtarzać
khi - wielokrotnie. W tym czasie bierze wielką gruchę, wsadza do nosa i
naciska ją (prawdopodobnie w odpowiednim momencie). W ten sam sposób
wprowadza do zatok lekarstwo.
Lekarzem nie jestem, ale widzę, że jest to bezbolesne i co najważniejsze -
wielokrotnie pomogło.
Może dorosłym też da się oczyszczać zatoki w ten sposób? Musiałbyś zapytać
lekarza.
No i tak jak piszą wszyscy - ogrzać zatoki, dowolnym sposobem.
PS. Ten sam lekarz stosuje jeszcze inne "czary", ale to tak na marginesie.
Pozdrowienia i Wesołych Swiąt
Anka
--
Określ Swoje potrzeby - my znajdziemy ofertę za Ciebie!
[ http://oferty.onet.pl ]
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna
|