| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2008-04-16 07:58:59
Temat: Re: Zazdrosc> Czy jest tak, że trzeba na sobie przerobić dany problem, by móc potem
> odczuwac to ze zdwojoną siłą w sztuce?
Chyba tu leży fascynacja pogrzebana :-))).
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2008-04-16 07:59:41
Temat: Re: Zazdrosc> Głupi pozostajemy do śmierci.
Hmm, ale za to charakteryzujemy się głupotą lepszej jakości :-). M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2008-04-16 08:10:24
Temat: Re: ZazdroscOn 15 Kwi, 14:28, "ostryga" <z...@v...pl> wrote:
> Czy jest tak, że trzeba na sobie przerobić dany problem, by móc potem
> odczuwac to ze zdwojoną siłą w sztuce?
trzeba przerobić na sobie dany problem, żeby go zrozumieć / spostrzec
w całości ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2008-04-16 09:35:01
Temat: Re: Zazdrosc
Użytkownik "tren R" <t...@g...com> napisał w wiadomości
news:faad106c-1904-4503-921d-057bee6bf71d@m73g2000hs
h.googlegroups.com...
On 15 Kwi, 14:28, "ostryga" <z...@v...pl> wrote:
> Czy jest tak, że trzeba na sobie przerobić dany problem, by móc potem
> odczuwac to ze zdwojoną siłą w sztuce?
>trzeba przerobić na sobie dany problem, żeby go zrozumieć / spostrzec
>w całości ?
Zrozumieć/spostrzec a odczuwać ze zdwojoną siłą to nie to samo.:)
Przed chwilą wyszłam do sklepu po cytryne do herbaty i dopiero w sklepie
spostrzegłam, że nie wzięłam portfela.
Oj, wiosna, wiosna
;))
pozdrawiam
o.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2008-04-16 09:40:45
Temat: Re: ZazdroscKażdy pretekst jest dobry, żeby pochodzić i powąchać kwiatki :-))). M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2008-04-16 10:09:06
Temat: Re: Zazdrosc
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:fu4i14$ghp$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Każdy pretekst jest dobry, żeby pochodzić i powąchać kwiatki :-))). M.
Taa, tylko jak juz poszłam, to mogłam przy okazji kupic tę cytrynę. ;)
pozdrawiam
o.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2008-04-16 10:18:07
Temat: Re: ZazdroscOn 16 Kwi, 11:35, "ostryga" <z...@v...pl> wrote:
> > Czy jest tak, że trzeba na sobie przerobić dany problem, by móc potem
> > odczuwac to ze zdwojoną siłą w sztuce?
> >trzeba przerobić na sobie dany problem, żeby go zrozumieć / spostrzec
> >w całości ?
>
> Zrozumieć/spostrzec a odczuwać ze zdwojoną siłą to nie to samo.:)
możliwe. a co trzeba zrobić, żeby odczuwać ze strojoną siłą? :)
> Przed chwilą wyszłam do sklepu po cytryne do herbaty i dopiero w sklepie
> spostrzegłam, że nie wzięłam portfela.
a na krechę nie chcieli dać?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2008-04-16 11:06:05
Temat: Re: Zazdrosc
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:fu4c3i$b8s$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> > Głupi pozostajemy do śmierci.
>
> Hmm, ale za to charakteryzujemy się głupotą lepszej jakości :-). M.
>
G pozostanie g -nawet perfumowane
i w rózowym opakowaniu z kokardką ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2008-04-17 11:00:57
Temat: Re: Zazdrosc
Użytkownik "tren R" <t...@g...com> napisał w wiadomości
news:27ca8dae-e553-47aa-b93b-2294e48e4d35@m71g2000hs
e.googlegroups.com...
> Zrozumieć/spostrzec a odczuwać ze zdwojoną siłą to nie to samo.:)
>możliwe. a co trzeba zrobić, żeby odczuwać ze strojoną siłą? :)
Jesteś pewien, że chciałbyś to wiedzieć? ;))
> Przed chwilą wyszłam do sklepu po cytryne do herbaty i dopiero w sklepie
> spostrzegłam, że nie wzięłam portfela.
>a na krechę nie chcieli dać?
Wtedy nie miałabym powodu by wyjść znowu.
Nie ma jak wyznaczac sobie nowe cele i zadania. :)
Dziś okropna pogoda. Ale wczoraj chodzenie po cytryne było całkiem spoko.
pozdrawiam,
o.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2008-04-18 02:15:21
Temat: Re: Zazdrosc
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:pj7l1o6e2f2b.1iwyhzw6raowg.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 14 Apr 2008 21:20:57 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Mon, 14 Apr 2008 21:02:29 +0200, Ikselka napisał(a):
>>
>>> Dnia Mon, 14 Apr 2008 20:47:19 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>
>>>> Dnia Mon, 14 Apr 2008 12:46:38 +0200, Vilar napisał(a):
>>>>
>>>>> Szanowni,
>>>>>
>>>>> dziś w teatrze TV, na TVP1, o 20 jest Zazdrość Ester Vilar, którą wam
>>>>> niniejszym bardzo polecam.
>>>>>
>>>>> M.
>>>>
>>>> Na razie niezłe, niezłe :-D
>>>
>>> ...terz właśnie zawiązuje się babska przyjaźń, o której kiedyś pisalam
>>> ;-PPP
>>> :-DDDDDDDDD
>>
>> ...wrócił. Nooo, wiedziałam. Tylko czy ona go przyjmie znów?
>
> Przyjęła.
> :-(
> A zakończenie, niestety, zaskoczyło mnie najbardziej: smętne,
> bo...najprostsze jakie mogło być - czyli perwersyjne. Wrócił, tak, no
> wrócił, ale czy zwyciężczyni naprawdę kocha? Wg mnie nie - jest
> perwersyjną
> smutaską. Potrzebuje widzieć męża z inną kobietą, aby go pożądać. Błe.
> Phhh. Zawiedzionam.
>
> Pytanie na śniadanie: czy Vilar (autorka) nie jest aby les? A może to
> chłop
> piszący pod pseudonimem, bo złośliwość wobec kobiet sięga w tym utworze
> zenitu ;-PPP
> --
> XL wiosenna :-)
>
> Korzystam tylko z serwera news.gazeta.pl, który jest zgodny z moim adresem
> email i...@g...pl. podanym także w nagłówku postu.
> Posty z innych serwerow to podszywki.
> Poprzednie konto:
> http://groups.google.pl/groups/profile?enc_user=PIfN
VwwAAAAwUmME_ZnIx2RRguwxvqjt
Sprytnie :-))
Balony twe mają u mnie pokrowiec od armaniego :-)
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |