> Jezus mowil o swoich wrogach m.in.: "głupi i ślepi", "obłudnicy",
> "[dzieci] diabła", "nierozumni", "grzesznicy", "groby niewidoczne" i nne.

Czy to znaczy ze ich nienawidzil lub wkurwial? Po prostu mowil, co jest
dobre, a co złe.

Mądry i rozumny człowiek potrafi rozróżnić czym jest dobro i czym jest zło.
A co dopiero Bóg. Ale tak samo mądry i rozumny człowiek, mimo tego, że wie,
co dobre, a co złe, nawet w razie krzywdy nie chce zemsty. Nie chce
nienawidzić, nie chce odwetu.

Głupi człowiek chce odwetu. Głupi człowiek szuka zadośćuczynienia. I
jeszcze: głupi człowiek myśli, że wszyscy wokół są głupcami.

Na szczęście to ja decyduję o tym, kiedy się mogę odzywać.

> Jestem przekonany, ze gdyby Jezus chcial cie upomniec za twoje
> "nauki", w ktorych przywolujesz Jego slowa, okresliby cie jako
> "glupi i slepy"...

W tobie musi być coś z boskiej natury, skoro potrafisz przewidzieć, co Bóg
byłby czynił. Wszyscy kiedyś dorastają....

Te kilka postów pozwala mi odkryć kilka twoich cech
- nie potrafisz czytać ze zrozumieniem
- nie pojmujesz rzeczy, które są jawnie wypisane, tylko dlatego, że nie są
zgodne z tym, co twój zawiły umysł sobie wymyślił
- nie potrafisz dyskutować używając argumentów
- nie potrafisz dyskutować in genere
- brakuje tobie umiejętności logicznego myślenia.

bywaj zdrów :)