Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news2.icm.edu.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!newsfeed.gazeta.pl!fu-berlin.de!uni-berlin.de!h24-77-180-17
.wp.shawcable.NET!not-for-mail
From: "Pyzol" <n...@s...ca>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Zdrada
Date: Sat, 6 Dec 2003 11:48:47 -0600
Lines: 35
Message-ID: <bqt4qb$252frm$1@ID-192479.news.uni-berlin.de>
References: <bqss1p$873$1@kastor.ds.pg.gda.pl>
<bqstmj$24sm3m$1@ID-192479.news.uni-berlin.de>
<bqsucq$fdq$1@kastor.ds.pg.gda.pl> <bqt1hm$oob$1@kastor.ds.pg.gda.pl>
NNTP-Posting-Host: h24-77-180-17.wp.shawcable.net (24.77.180.17)
X-Trace: news.uni-berlin.de 1070732939 72433526 24.77.180.17 ([192479])
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:243788
Ukryj nagłówki
"Oremiusz" <o...@w...pl> wrote in message
news:bqt1hm$oob$1@kastor.ds.pg.gda.pl...
> Chodzi mi o ten fragment: "...zdradzi ten, kto ma klopoty z
> praktykowaniem jej..."
"Jej" - czyli lojalnosci. Na czym polega lojalnosc, chyba wiesz,
przynajmniej z grubsza. Wszyscy wiemy, no ale wlasneie niektorzy maja
klopoty z praktykowaniem jej.
Obiecujesz komus ( przy oltarzu, badz nie - nie ma zanaczenia; nie ma
znaczenia, nawet czy zwiazek zaklada sie jako przyszlosciowy. Ma
znaczenie,ze dwoje ludzi zorganizowalo sie we wspolnote), ze bedziesz wobec
niego lojalny, tutaj - w sensie kontrolowania swoich zapedow seksualnych do
uprawiania seksu wylacznie ze soba nawzajem. Oczywiscie, nie jest to jedyna
lojalnosc laczaca dwoje ludzi w zwiazku, ale ta wlasnie jest przedmiotem tej
rozmowy.
Jezeli wiec dochodzi do zdrady, dochodzi do zlamania tej lojalnosci. Ktos
kto ma ,ze sie wyraze, wszystko sensowanie ustawione, NIE zdradzi, nawet
gdyby "trafila sie okazja". "byl pijany", czy byl nieszczesliwy w swoim
stalym zwiazku- wtedy ew. taki zwiazek konczy, zanim uda sie do kogo innego
po pieszczoty. Nie zdradzi, bo nie - bo o b i e c a l, ze nie bedzie tego
robil. Po prostu obiecal i dotrzymuje slowa - jak to lojalnosc wymaga.
Dla wielu, bardzo wielu ludzi tutaj pojawia sie wielkie "ALE" - i stad
zaczynaja sie klopoty. Bo, oczywiscie, kazdy ma "powod" kiedy zdradza. Fakt,
ze sie cos o b i e c a l o, ze sie popelnia nielojalnosc, owo ALE
znakomicie osladza i przytlumia przykre uczucie, ze sie w czyms nawalilo.
Dlatego dzis najpopularniejsza religia jest wlasnie "Alizm";)
Kaska
|