Data: 2002-11-18 14:54:51
Temat: Re: Zdrada kobiet - powody
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Slawek [am-pm]" <sl_d
> Jeszcze raz podkreślę - jestem za wyjaśnieniem i zrozumieniem mechanizmu
> zdrady (choćby z podziałem na role damskie i męskie), a nie usprawiedli-
> wieniem zdrady.
Tak, tak, to samo mialam niedawno z Allem.
Ja po prostu preferuje prewencje w miejsce leczenia. Zwykle dotrzymywanie
umowy zaoszczedziloby koniecznosci leczenia, nie? Cos tak, jak regularne
wizyty u dentysty i mycie/flosowanie zebow, zapobiega prochnicy - nie? I
milej i taniej. :)
Na jedno i na drugie jest miejsce w naszej rzeczywistosci, nie musimy sobie
w droge wchodzic, nie?:):):)
Kaska
|