Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: killer-of-god <p...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Ze'' zmorą ''jeszcze gorzej!
Date: Wed, 06 May 2009 16:42:51 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 52
Message-ID: <gts7m4$4hv$1@inews.gazeta.pl>
References: <0...@h...googlegroups.com>
<gtqmeq$jka$1@atlantis.news.neostrada.pl>
NNTP-Posting-Host: addg12.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1241620996 4671 79.184.58.12 (6 May 2009 14:43:16 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 6 May 2009 14:43:16 +0000 (UTC)
X-User: hubmeyer4
In-Reply-To: <gtqmeq$jka$1@atlantis.news.neostrada.pl>
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.21 (Windows/20090302)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:455522
Ukryj nagłówki
Panslavista pisze::
> Ciekawe, dlaczego mnie ktoś nie nazwie gejem? Bo nim nie jestem! A
> gdybym jednak był? Też nikt by nie wiedział. Po czym ludzie poznają pedała?
> Czy tylko po zachowaniu, gestach itp., czy też on sam manifestuje swoje
> zboczenie?
> Czy czułby się obrażony o posądzenie bycia normalnym?
________
Witam:
Zgadzam się z tobą. Geje są postrzegani, jako zagrożenie nie tylko dla
tego, że są inni, bo to normalne, ale też dla tego, że często obnoszą
się ze swoją orientacją sexualną. Ja osobiście znałem na studiach jedną
osobę homosexualną, i widać to było po niej od początku, też specjalnie
nie była lubiana, ale to wynikało raczej z jej sposobu bycia. Gość ten
odszedł po pierwszym semestrze, więc nie miałem okazji poznać go na tyle
by wypowiadać jakiekolwiek sądy, tym nie mniej, kiedy obserwuję to, co
dzieje się w mediach a konkretnie jak te osoby demonstrują swoje
problemy, to robi mi się nie dobrze. Promocja homosexualizmu? Hm... Może
lepiej warto mówić o tym, że takie zjawisko występuje, ale nie
koniecznie wmawiać społeczeństwu, że to jest dobre? Ja nie mam nic do
tych ludzi, i pewnie są oni jakoś potrzebni, nie chcę w to wnikać, bo
nie jestem biologiem, ale sądzę, że sami są sobie winni, budując swój
wizerunek w taki sposób. Rozumiem, że żyjemy w cywilizowanym świecie, że
w europie i w USA wymyślono coś takiego, jak prawa człowieka itd., ale
czy obnoszenie się ze swoją chorobą, (bo większość tak to postrzega), w
taki, a nie inny sposób, co chwila akcentując problemy mające miejsce od
czasu do czasu, sporadycznie, jest normalne? W ten sposób dojdziemy do
jakiegoś apsurdu.
,,Patrzcie ludzie! Ja mam schizofrenię, albo urojenia, wydaje mi się, że
ktoś mnie zaraz zastrzeli, to na wszelki wypadek zacznę pierwszy. To w
takim razie, w ramach przestrzegania praw człowieka, zamknijmy wszystkie
szpitale psychiatryczne, bo to, że jestem hory to nie prawda, to
wymyślili ludzie nietolerancyjni, a ja mam wyjątkowe zdolności", czy coś
w ten deseń. Ja napewno nie krzyknę pedał do gazu, ale pod warunkiem, że
nie będzie sam prowokował, a mnie akurat trudno sprowokować od tej
strony. Osobiście ta cała dyskusja wokół chomosexualistów mnie trochę
śmieszy. Tyle mamy innych problemów związanych np. z osobami
niepełnosprawnymi, które teraz tracą pracę w sposób masowy, albo
dotyczących innych aspektów ich funkcjonowania gdzie są legalnie, przez
państwo upośledzani społecznie, a tutaj tego rodzaju dyskusje.
Homosexualiści w brew pozorom mogą normalnie funkcjonować i funkcjonują
w społeczeństwie, niepełnosprawni nie zawsze, a wszystko to z winy
państwa, które tworzy dla nich legalne getta. Myślę, że to są prawdziwe
problemy, a nie jakieś nie częste przypadki, które są inspirowane przez
lpr czy tym podobne organizacje, po to by znowu zrobić trochę szumu...
.
--
Hubert Meyer
pgpkey:
0xED5E33D7
|