Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Zepsulam sobotni wieczor....

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Zepsulam sobotni wieczor....

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 67


« poprzedni wątek następny wątek »

2. Data: 2001-02-12 10:49:25

Temat: Re: Zepsulam sobotni wieczor....
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Bezmyslnosc to bardzo niemila, 'oslabiajaca' otoczenie cecha.
Masz nauczke na przyszlosc. :)

Czarek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


4. Data: 2001-02-12 12:46:11

Temat: Re: Zepsulam sobotni wieczor....
Od: s...@p...onet.pl (Adam Szlachta) szukaj wiadomości tego autora

> m...@p...onet.pl schrieb:
>
> > Witajcie i od razu mowie... mozecie mnie pod pregierz ustawic bo...
zachowalam
> > sie paskudnie. Zreszta sami ocenicie. Na sobotni wieczor zostalam
zaproszona na
> > kolacje. Zamowiony stolik... swiece... muzyka... nastroj... i bardzo,
bardzo
> > sympatyczny, mily mezczyzna... A ja... o Boze co za glupek ze mnie...
caly
> > wieczor tylko gadalam o kim innym... jaki to On jest... co bym chciala
dla
> > Niego zrobic... Durna jestem.
>
> nie jestes
A wedlug mnie jestes.

> > Na dobra sprawe powinien wziac talerz i cala
> > zawartosc walnac mi na leb dla oprzytomnienienia
Nie wiesz jak faceci potrafia byc cierpliwi. Widocznie mu na Tobie
zalezalo.

> > Nie... nie zrobil tego...
> > Zrobilam Mu przykrosc... Owszem przeprosilam..., ale juz bylo za
pozno... potem
> > znow przeprosilam za zmarnowany czas... a On chcial widziec i slyszec
moj
> > usmiech, a ja... niech to...
>
> co ty?
Chyba napisala, nie?

> > Nastepnego dnia wyslalam sms z przeprosinami i...
> > cisza... Chyba juz nic wiecej nie moge zrobic, bo ile i jak mam
przepraszac...
> > Moze kiedys pozwoli sie zaprosic na kolacje i... bede umiala byc soba
bez
> > klapania o...
> >
> Marlenko poczekaj troche, moze sie odezwie......
Lepiej nie czekaj tylko sama sie odezwij.

Zycze powodzenia. Nie przejmuj sie - kazdemu sie moze zdarzyc.

pozdrawiam!
Adam




--

--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2001-02-12 13:08:39

Temat: Re: Zepsulam sobotni wieczor....
Od: "Piotrek. M" <p...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

m...@p...onet.pl napisał(a) w wiadomości:
<3...@n...onet.pl>...

Fajna historia.. spojrzę sobie na nią okiem psychologa :)

>Witajcie i od razu mowie... mozecie mnie pod pregierz ustawic bo...
zachowalam
>sie paskudnie.

Poczucie winy.... potrzeba potępienia i ukarania :)

>A ja... o Boze co za glupek ze mnie... caly
>wieczor tylko gadalam o kim innym... jaki to On jest... co bym chciala dla
>Niego zrobic...


Pytanie podstawowe, dlaczego to robiłaś - nie świadomie, ale podświadomie
:)) Dlaczego będąc na randce z atrakcyjnym mężczyzną plotłaś o kimś innym?
Czy bałaś się zaangażować w potencjalny związek, czy chciałaś podkreślić
swoje zainteresowanie kimś innym, czy może wzbudzić zazdrość???? Nie wiem,
to tylko ty sama możesz sobie odpowiedzieć....

>Durna jestem. Na dobra sprawe powinien wziac talerz i cala
>zawartosc walnac mi na leb dla oprzytomnienia. Nie... nie zrobil tego...
>Zrobilam Mu przykrosc...

Przykrość - może i poczuł się głupio... ja tam bym spławił taką kobietę po
30 minutach, dla mnie wyglądałaby na niezrównoważoną emocjonalnie. Serio.

Piotrek. M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2001-02-12 13:12:58

Temat: Re: Zepsulam sobotni wieczor....
Od: s...@p...onet.pl (Adam Szlachta) szukaj wiadomości tego autora

> > > > Niego zrobic... Durna jestem.
> > > nie jestes
> > A wedlug mnie jestes.
> nie obrazaj marleny ok??????

Przepraszam Cie Marleno, oczywiscie nie chcialem Cie obrazic.

Gosiu, po pierwsze Marlena sama sie tak nazwala. Po drugie,
rzeczywiscie zachowala sie durnie a Ty niepotrzebnie Ja z tego
zdania wyprowadzasz. Ale jeszcze raz: nie chcialem nikogo
obrazic. Durne bylo oczywiscie Jej zachowanie, a nie Ona sama.

> > > > Nastepnego dnia wyslalam sms z przeprosinami i...
> > > > cisza... Chyba juz nic wiecej nie moge zrobic, bo ile i jak mam
> > przepraszac...
> > > > Moze kiedys pozwoli sie zaprosic na kolacje i... bede umiala byc
soba
> > bez
> > > > klapania o...
> > > >
> > > Marlenko poczekaj troche, moze sie odezwie......
> > Lepiej nie czekaj tylko sama sie odezwij.
> chyba sie odezwala, nie?
Moze nie wystarczylo?

Adam




--

--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2001-02-12 13:25:17

Temat: Re: Zepsulam sobotni wieczor....
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

> i znow Ci nie dam spokoju, dopoki mi nie wyjasnisz
> o jaka bezmyslnosc Ci chodzilo............

No taka co to '...madry Polak po szkodzie...' i te rzeczy.

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2001-02-12 13:47:26

Temat: Re: Zepsulam sobotni wieczor....
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

> mysle, ze sytuacja, o ktorej pisze marlena nie ma
> nic wspolnego z bezmyslnoscia.

A z czym? :)

Czarek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2001-02-12 13:55:31

Temat: Re: Zepsulam sobotni wieczor....
Od: s...@p...onet.pl (Adam Szlachta) szukaj wiadomości tego autora

> > Gosiu, po pierwsze Marlena sama sie tak nazwala. Po drugie,
> > rzeczywiscie zachowala sie durnie a Ty niepotrzebnie Ja z tego
> > zdania wyprowadzasz. Ale jeszcze raz: nie chcialem nikogo
> > obrazic. Durne bylo oczywiscie Jej zachowanie, a nie Ona sama.
>
> nie wiesz dokladnie jak to wygladalo, moze to tylko jej subiektywna ocena
> zaistnialej sytuacji..........
Wiec ja subiektywnie sie z Nia zgadzam.

> > > > > Marlenko poczekaj troche, moze sie odezwie......
> > > > Lepiej nie czekaj tylko sama sie odezwij.
> > > chyba sie odezwala, nie?
> > Moze nie wystarczylo?
> A ile mozna prosic o przebaczenie co ? Bez przesady......
Wy kobiety nie macie w zwyczaju zabiegac przesadnie o mezczyzn.
W zasadzie po co to zmieniac ;) Niech bedzie zgoda... Niech
on sie teraz odezwie!

pozdrawiam,
Adam




--

--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2001-02-12 13:58:25

Temat: Re: Zepsulam sobotni wieczor....
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

> Przeciez Marlena juz od dluzszego czasu opowiadala
> na liscie swa historie, wiec pomysl troche;-)

Szczerze mowiac nie czytam baaardzo dlugich listow, wiec
jesli to bylo dlugie (i pewnie bardzo osobiste) to chyba nie jestem
w temacie. :(

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


11. Data: 2001-02-12 14:32:30

Temat: Re: Zepsulam sobotni wieczor....
Od: Joanna <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 3...@t...de, reisd001 at
g...@t...de wrote on 2/12/01 14:50:

>
>
> cbnet schrieb:
>
>>> mysle, ze sytuacja, o ktorej pisze marlena nie ma
>>> nic wspolnego z bezmyslnoscia.
>>
>> A z czym? :)
>>
>> Czarek
>
> Przeciez Marlena juz od dluzszego czasu opowiadala na liscie swa
> historie, wiec pomysl troche;-)
> Gosia

A mozecie podac tytuly tematow, bo w moim archiwum nie ma nic. A chcialabym
te historie poznac.
Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


12. Data: 2001-02-12 14:48:06

Temat: Re: Zepsulam sobotni wieczor....
Od: <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Bezmyslnosc to bardzo niemila, 'oslabiajaca' otoczenie cecha.
> Masz nauczke na przyszlosc. :)
>
Gdybym wykazala sie bezmyslnoscia to wlasnie bylabym cala radosna jak
skowronek, a nie martwila o kogos i musiala... tak wlasnie... mowic o tym.
Czlowiek sie ucyz cale zycie i rownie malo madry umiera.

Marlena

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Eljotel to nie ja!!!!!
"teraz i tutaj" a "przyszlosc"
ankieta-niesmialosc
poszukiwany, poszukiwana...
czego ja chce od zycia?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »