Data: 2004-08-27 21:11:07
Temat: Re: Zerwane zareczyny 2
Od: Adam Nowak <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Marek P. w news:cghl4j$5iv$1@atlantis.news.tpi.pl napisał(a):
>
> > Wlasnie dowiedzialem sie od 'mojej' dziewczyna,
> > ze jest jej przykro ale juz nic do mnie nie czuje.
> > Beznadzieja.
Przykro mi :-(
Jesli bedzie miala ochote Cie pokochac naprawde- to przebaczy Ci niezawinione
przez Ciebie "winy" ;-)
Kiedys okolo 2000 lat temu pewien bardzo slynny Nauczyciel, w obecnym panstwie
Izrael, powyganial wszystkich Handlarzy i sprzedawcow Wolow golebi i Barankow ze
swiatyni Jerozolimskiej jak rowniez wlascicieli Kantorow wymiany waluty ktorz
tam sie zagniezdzili --- skreciwszy sobie bat ze sznorkow !!!
Wyobrazasz sobie jak wszyscy oni uciekali jak On gonil ich tym biczem ;-)
He,He,He !
Ale nie sadze zeby On sie czul winny ze ich powyganial ;-) gdyz uwazal ze mial
racje ! i wielu ludzi do dzis rowniez przyznaje mu racje.
Oczywiscie nie proponuje Ci tego akurat nasladowac ;-) bo to pozniej sie zle
sie skonczylo dla Tego Nauczyciela i dostal "za caloksztalt"
Ale jak czasami czlowiek wybucha to nie znaczy wcale ze to jeszcze jego wina ,do
cholery !
Trzeba by bylo spytac Twojej pani czy kochala Cie serdecznie przed
zareczynami...Zreszta jak nie kocha to nawet nie bedzie chciala z Toba gadac ani
tym bardziej Cie wysluchac.To cholernie przykre !!!!!!!!!
Nie martw sie ! Tu w grupie sluchaja Cie Miliony ludzi i napewno wszyscy Ci
wspolczuja.
Jestesmy z Toba SOLIDARNIE !!!
Adam Nowak :-)
|