Data: 2001-07-06 11:26:52
Temat: Re: Zespol przewleklego zmeczenia
Od: "piotr" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
No to trochę zmienia sytuację.
Chemii Ci nie zaproponuję ponieważ uważam że to nic nie daje.
urlop.... to za banalne ale
1 godzina dziennie w samotności nie myśleć o niczym konkretnym (na pewno nie
o pracy !)
wygodnie siedzieć..... brak muzyki itp (zewnętrznych bodzców); tylko
pierwsze pół godziny jest trudne żeby w tym wytrwać, przede wszystkim
powstrzymać się od robienia czegokolwiek w tym czasie (przestawiania
czajnika itp.)
co to daje?
mniej się pracuje aby uzyskać ten sam efekt
--
Piotr
www.techfarm.prv.pl
Użytkownik Agnieszka Sikora <a...@c...com.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:3...@c...com.pl...
> Jestem uparty. Zmień nastawienie, więcej pracuj (rób) tak by jak
najszybciej
> osiągnąć jakiś sukces.
> To dodaje energii !
Nastawienie to ja mam dobre, pracuje zdecydowanie za duzo.
Na brak sukcesow (zwlaszcza ostatnio) nie narzekam.
Tylko sil fizycznych mi brak
Aga
|