Data: 2007-03-05 23:46:09
Temat: Re: Zeszmacić by oswoić więc zneutralizować?
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik PN <s...@l...po> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:esi8og$n6i$...@n...onet.pl...
> Sky<s...@o...pl>
> news:esi8a1$m1g$1@news.onet.pl
>
> [...]
> > Magdalenka kombinuje nad sobą[w sumie chwali się]
> > ...więc nie wywołuj[my] wilka z lasu... ;P
>
> Tak. Widzę. Nie wywołujmy :)
>
> [...]
> > O to to!
> > Tyle że tu każdy sam dla się odnajduje odpowiedź
> > -co za strachy na lachy widzi w innych... ;)
>
> Słońce, a gdybyś tak założyło przez chwilę (zgodnie z tym, co szczerze
> odczuwam), że nie jesteś dla mnie osobiście żadnym zagrożeniem, to co by
ci
> wyszło? :)
Wyszłoby mi że zaklinasz rzeczywistość...bo nikt nie zna dnia ani godziny...
;P
[pewność-niepewna] ;)
|