Data: 2001-11-27 18:37:27
Temat: Re: Zimbardo eksperyment
Od: "Piotr Wołowik" <p...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
=>
=> Może to jednak nieustająca kwestia pieniędzy. Kto będzie siedział na
uczelni
=> za 800 zł?
=>
mozna pracowac jako asystent. nie 4 a 8 lat na doktorat, wlasny stolek w
jakims pokoju...no i mozna sobie jeszcze gdzie indziej dorobic
= Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Na temat diagnostyki z użyciem EEG nie
= mam prawa się wypowiadać, bo nie jestem lekarzem umiejacym interpretować
= EEG.. W mojej pracy wyniki EEG mają charakter badań pomocniczych i są
= jeszcze jednym argumentem za potwierdzeniem bądź wykluczeniem organicznych
= uszkodzeń centralnego układu nerwowego. Natomiast do stwierdzenia
uszkodzeń
= cun. służą mi moje metody, którymi mam prawo się posługiwać / w
= przeciwieństwie do aparatu EEG jak również interpretacji EEG/ / Jest to
więc
= bateria "testów organicznych" oraz niektóre podtesty ze Skali Wechslera,
= test Kraepelina, Kohsa i Ravena. Opinii nigdy nie wydaję samodzielnie,
= chyba, że chodzi o stwierdzenie wiarygodności zeznań. Tak więc badanie EEG
= zawsze zleca lekarz-psychiatra a wyniki opisuje, przynajmniej u nas -
= neurolog z podspecjalizacją w interpretacji EEG. Jest on zresztą biegłym
= sądowym w tym zakresie, więc mamy prawo mieć zaufanie do jego fachowości..
= Zgromadzenie wszystkich danych, a więc badania psychiatryczne,
= neurologiczne, psychologiczne, EEG, niekiedy tomograf oraz badania
= laboratoryjne /krew, mocz itp/ stanowią podstawę do sformuowania tzw.
= "rozpoznania" szpitalnego albo sądowego. Tak jest zresztą w Polsce we
= wszystkich placówkach lecznictwa psychiatrycznego i w obserwacjach
sądowych.
= Moje zainteresowanie "psychologiczną" w sensie wskaźnika inteligencji"
= interpretacją EEG wynika więc z chęci uzyskania dodatkowych danych do
= diagnostyki. Skoro - jak piszesz - badania są jeszcze w powijakach, muszę
= korzystać ze swoich metod.
=
nie chodzi mi o jakas gleboka wiedze merytoryczna, tylko o sama mozliwosc
zasugerowania danego zagadnienia, powolujac sie na fachowca ktory dane
zagadnienie zna od strony nie zwiazanej stricte z "politechnicznymi
sprawami", a ze wlasnie wiedza jest w powijakach to w sam raz zeby
przedstawic to zagadnienie jako "majace ewentualna przyszlosc".
Zreszta u nas na specjalnosci wyglaszamy referaty na seminariach dla
pracownikow naukowych instytutu,gosci itp. lacznie z odpowiedziami na rozne
pytania i taki referat powinien byc ciekawie przedstawiony, tzn
odpowiednie przezroczna, prezentacje...i cala rzecz polega na tym zeby w
sposob interesujacy zagadnienie przedstawic i nie chodzi o wiedze
merytoryczna bo to jest za bardzo specjalistyczne jak pisalem aby pozostali
sie w tym orientowali, ale chodzi o wlasnie sposob przedstawienia pewnych
perspektyw i dobrego sprzedania swojej wiedzy na forum publicznym. Bo jak
wiadomo wiedza to jedno, a umiejetnosc sprzedania tego to drugie(a o
sukcesie jak by na to nie patrzec to decyduje raczej to drugie). Pewne
pracownicy naukowi u nas wlasnie mowia , ze taka umiejetnosc sprzedawania
jest najbardziej ceniona a tego wlasnie ludziom najbardziej
brakuje(zwlaszcza tym najbardziej uzdolnionym bo maja jakies kompleksy, co
czesto u ludzi nauki mozna zauwazyc), zreszta pewnie wiesz co mam na mysli,
i jak mamy byc szczerzy to przeciez w zyciu we wszystkim o to chodzi, zeby
umiec sie dobrze sprzedac :-)), gdyz sukces zalezy jak pisaleas od tego kto
by chcial za nasza wiedze wogole zaplacic lub w nas zainwestowac.
Tak wiec za jakies czas(moze pare miesiecy) bym o pewne rzecz Cie zapytal na
ktore z pewnoscia moglabys bez problemu udzielic odpowiedzi powolujac sie na
doswiadczenia ze swojej pracy. I jak podkreslam tu w moim przypadku nie
chodzi o jakies wielki wnioski, tylko o samo doswiadczenie kogos kto mial
czynnosc w praktyce z analiza EEG i wie w jakich przypadkach mozna uzywac
interpretacji okreslonych wynikow, np w analizach patologii.
=> Myślę również, że tacy psychologowie byliby bardziej predysponowani i
=> kompetentni do tego, o co mnie prosisz. Dla mnie wynik EEG w swoim
obecnym
=> kształcie to wyłącznie informacja pomocnicza.
jak pisalem mi chodzi tylko o zarysowanie perspetkyw uzycia pewnych rzeczy,
zwlaszcza gdy te perspektywy sa zorientowane na dziedzine ktora dopiero sie
rozwija. Chodzi mi o to ze wiesz jak wyglada praca z uzyciem EEG jesli
chodzi o interpretacje tych wynikow i na podstwie tego "klasyfikacje roznych
przypadkow klinicznych".
pozdrawia
Mimir
|