« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-01-18 08:19:01
Temat: Re: Zimowanie juki>
> Nieobłożone też wytrzymuje - 30 stopni C.
>
Nawet w Zamosciu :))
Pozdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-01-18 08:50:24
Temat: Re: Zimowanie jukiGuru wrote:
> Rośnie mi takie cos:
> http://www.n-com.home.pl/pro/view_photo.php?set_albu
mName=co-to-jest&id=cus
> TeresaR twierdzi że to juka...
> Powinienem to jakoś zabezpieczyć od mrozu???
Nie zabezpieczam i żyją a nawet kwitną :)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-01-18 09:34:03
Temat: Re: Zimowanie juki>Rośnie mi takie cos:
>http://www.n-com.home.pl/pro/view_ photo.php?set_albumName=co-to-jest& id=cus
>TeresaR twierdzi że to juka...
>Powinienem to jakoś zabezpieczyć od mrozu???
>Help...
>
Ja swoich nie zabezpieczam,oczyść wiosną dolne suche i czekaj na kwiaty.
Po liściach wydaje mi się że to juka karolińska.
Na Twoim miejscu przesadziłabym ją ,jest taka wciśnięta w ten płot{-:
Ładnie wygląda posadzona jako soliter :-}
Pozdrawiam TeresaR
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-01-18 10:07:43
Temat: Re: Zimowanie juki> Uff...
> --
> Guru kawowy
Skończyłeś kawusię ? Jeśli tak, zrób dokładne
fotki drzewka, szczególnie u jego podstawy.
Pozdrawia wymownie boletus
Ps. Guru, na grupie już jest guru.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-01-18 12:36:26
Temat: Re: Zimowanie jukiW wiadomości news:e7fou01tipm9s8bfpb7qhoakqe5b3ktka8@4ax.com Guru
<n...@n...home.pl> napisał(a):
>
> TeresaR twierdzi że to juka...
> Powinienem to jakoś zabezpieczyć od mrozu???
>
Hejka. Niektórzy na zimę zbierają liście juki do kupy i nakładają na
taki pędzelek rajstopy (jedną nogawkę, czy jak to się nazywa). :-)
>
> Help...
>
Help yourself. ;-)
Pozdrawiam sedentarnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-01-18 15:11:32
Temat: Re: Zimowanie juki>
>Użytkownik "Sylwia S" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
>news:05011802192077@polnews.pl...
>
>| W śnieżne zimy obwiązuje sznurkiem (żeby był stożek i śnieg zjeżdżał nie
>| przyklepując rośliny)i obsypuje naokoło piaskiem do 5 cm woda
>roztapiająca
>| się spływa dalej- nie wiem czy trzeba robić coś jeszcze (tak obłożone
>| wytrzymuje -30 stopni celcusza)
>
>Nieobłożone też wytrzymuje - 30 stopni C.
>
>Pozdrawiam, Basia.
>
>Więc po co tak sie starałam?
więcej nie będe:)
pozdrawiam wyzwolona
Sylwia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-01-18 16:20:07
Temat: Re: Zimowanie juki
> Rośnie mi takie cos:
>
Witam,
wydaje mi się, ze nie doceniasz tej roślinki, tak to jest jak coś łatwo
przychodzi !
Ja długo czekałam na jukę, odhodowana w sklepach to jedna z droższych
roślinek.
Oczywiście nie o cenę tu chodzi - ale te kwiaty!!
> Powinienem to jakoś zabezpieczyć od mrozu???
na to pytanie dostałeś już dużo odpowiedzi, ja tylko potwierdzam - moja
rośnie 5 lat, nigdy nie była przykrywana, chociaż na początku była malutka.
pozdrawiam, Bogda
p.s. galeria bardzo mi się podoba!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2005-01-18 17:01:21
Temat: Re: Zimowanie jukiSylwia S wrote:
>>Użytkownik "Sylwia S" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
>>news:05011802192077@polnews.pl...
>>
>>| W śnieżne zimy obwiązuje sznurkiem (żeby był stożek i śnieg zjeżdżał nie
>>| przyklepując rośliny)i obsypuje naokoło piaskiem do 5 cm
>>Nieobłożone też wytrzymuje - 30 stopni C.
>>Więc po co tak sie starałam?
>
> więcej nie będe:)
Zawsze mówiłam, że lenistwo popłaca:-))))))) Ale faktycznie od ponad 20
lat juki uprawiam i różne zimy były w tym czasie;)
Pozdrawiam, Basia.
P.S. Zawsze możesz się starać wokół jakiejś bardziej wartościowej rośliny:-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2005-01-18 17:30:06
Temat: Re: Zimowanie jukiUżytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
> Zawsze mówiłam, że lenistwo popłaca:-))))))) Ale faktycznie od ponad
20
> lat juki uprawiam i różne zimy były w tym czasie;)
Zaczynałaś sadzić juki już w piaskownicy?
;-)
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2005-01-18 18:39:43
Temat: Re: Zimowanie jukiOn Tue, 18 Jan 2005 11:07:43 +0100, "boletus" <b...@o...pl> wrote:
> Skończyłeś kawusię ? Jeśli tak, zrób dokładne
> fotki drzewka, szczególnie u jego podstawy.
Rano nie zdążyłem, a wróciłem z pracy już po ciemku. Zrobiłem z lampą,
niewiele widać ale sprobuj zdiagnozować:
http://www.n-com.home.pl/pro/view_photo.php?set_albu
mName=co-to-jest&id=drzewo_dla_boletusa
> Pozdrawia wymownie boletus
> Ps. Guru, na grupie już jest guru.
Ale ja nie jestem Guru_ogrodowy, więc nicka zachowam ;-)
--
Guru kawowy ponownie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |