Zimowanie juki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 46

41. Data: 2005-01-19 16:33:10

Temat: Re: Zimowanie juki
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czytałam niegdyś, że do zapylania juk potrzebne jest pewne szczególne
> stworzenie, w Polsce nie występujące....

> Pozdrawiam, Basia.

Zapylane są przez moliki Pronuba,
nazywane "molami jukowymi".

Pozdrawia boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2005-01-19 17:25:53

Temat: Re: Zimowanie juki
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jeszcze lepszy jest fakt, że człowiek próbuje dorównać ćmie:-) No to -
> bzykamy?
>
> Pozdrawiam, Basia.

Basiu ! Nie poznaję Cię :-)))

Pozdrawia zaskoczony boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2005-01-19 17:38:36

Temat: Odp: Zimowanie juki
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Basia Kulesz <b...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:cslvak$l4s$...@a...news.tpi.pl...

> Jeszcze lepszy jest fakt, że człowiek próbuje dorównać ćmie:-) No to -
> bzykamy?
>
Łoj! Zarumieniłem się. :-))
Pozdrawiam ;-)
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2005-01-19 19:33:11

Temat: Re: Zimowanie juki->OT
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:csm609$nfr$1@atlantis.news.tpi.pl...
|
| Użytkownik Basia Kulesz <b...@i...pl> w wiadomości do grup
| dyskusyjnych napisał:cslvak$l4s$...@a...news.tpi.pl...
|
| > Jeszcze lepszy jest fakt, że człowiek próbuje dorównać ćmie:-) No to -
| > bzykamy?
| >
| Łoj! Zarumieniłem się. :-))

Przez sieć nie widać:-)))

Pozdrawiam, Bzzia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2005-01-21 11:50:11

Temat: Re: Zimowanie juki
Od: "Bogda" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> co było na końcu pęda?

chciałam napisać - na końcu pędu :-)> >
> Bogda
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2005-01-21 11:54:52

Temat: Re: Zimowanie juki
Od: "Bogda" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> |
>
> Jak oberwiesz liście na samym dole rozety, to zobaczysz, że pieniek
> przechodzi w coś takiego czerwonawego. Botanikiem nie jestem (uff!),
pewnie
> są to jakieś kłącza? Ale mają oczka śpiące i z nim zawsze może coś
wyrosnąć.
> A te kłącza można pokawałkować tak, że będą z jednym drobnym korzonkiem
albo
> w ogóle, też wypuszczą;-)
> >
> Pozdrawiam, Basia.

Teraz się zgadza, mówimy o tym co jest po zewnętrznej stronie pnia.
Jeszcze raz dzieki za wyjasnienia,
Bogda