Sądzę, że przesadzasz.

Ktoś taki jak Ziobro nigdy nie zrozumie na czym polegał kryminalny
charakter jego działań (w sensie: poza prawem), jeśli będzie mu się
tylko grozić machając paluszkiem IMHO (czyli tak jak w tym wypadku).

Dlatego powinien trafić do więzienia IMHO, aby miał czas zatrzymać
się w swojej straceńczej szarży (którą notabene nadal butnie uskutecznia)
i przemyśleć kilka kluczowych dla swojej IMHO wybitnie patologicznej
osobowości tematów.

Normalny obywatel po bardzo poważnym w skutkach oskarżeniu kogoś
lepszego od siebie trafiłby za kratki za min. składanie fałszywych zeznań.
Nie widzę powodu, aby Ziobro miał być traktowany jak "święta krowa"
w tym względzie, zwłaszcza, że jest IMHO w pewnym sensie chory
na bezprawie.

--
CB


Użytkownik "Gawron" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:gi579l$ca2$1@news.onet.pl...

> Bez sensu. Zostałby uznany za męczennika a jego opcja polityczna
> czerpałaby z tego korzyści polityczne.
> Nie należy z nawiedzonego, zarumienionego od świętego oburzenia chłopaczka
> z niesforną grzywką robić poważnego mężczyzny.
> A z jego partii nawiedzonych narwańców - poważnej, prześladowanej partii.