Ziola z miesem (przedziory)
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-09-16 09:39:21
Temat: Re: Ziola z miesem (przedziory)Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora
"Gamon'" <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl> wrote in message
news:dgdv96$dg9$2@julia.coi.pw.edu.pl...
> Dla kazdego plrecogrodnika (chyba) wrog publiczny nr 1.
Egzekwo z wciornastkami ;)
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2005-09-16 10:52:45
Temat: Re: Ziola z miesem (przedziory)Od: Gamon' <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Czesc!
Bpjea wrote:
> Zbieraj ziola w plenerze :)
Na szaber mnie namawiasz?! No wiesz, ktos sie troszczy o to przez iles
czasu, a ja mam isc mu wykrasc?! Fe!
Pozatym jestem jak zaraza - latwo nie ustepuje :) Jak sie zawezme, ze
bede miec swoje, to bede - chocby nawet za 100 lat dopiero mialo sie
udac. Zreszta, kiedys udalo mi sie na balkonie wyhodowac koper, bazylie,
rozmaryn i lubczyk. Raz w domu wyszlo nawet troche bazyli. A w tym
roku po x pierwszy wyrosla mieta (do tej pory nasiona nie kielkowaly
wogole). Jak widac jakis maly postep jest :)
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-09-16 10:55:16
Temat: Re: Ziola z miesem (przedziory)Od: Gamon' <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Czesc!
Bpjea wrote:
> Egzekwo z wciornastkami ;)
Odpukuje w puste nie malowane (moja glowa), ale jak na razie to
dziadostwo mnie omija. x tez probowaly sie jakies tarczniki wprowadzic
(z zielskiem z obi), ale szybko przekonaly sie, jakie "atrakcje" je u
mnie czekaja i poszly won. :) A, no i jeszcze raz moja "ulubiona" ciotka
probowala mi wcisnac rosline z welnowcem :(
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-09-16 10:57:06
Temat: Re: Ziola z miesem (przedziory)Od: Gamon' <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Czesc!
Bpjea wrote:
> Ludwik jest o tyle dobry, ze pozniej mozna go splukac woda.
Zawsze jakis czas po ludwikowaniu splukuje zielsko woda, ale zawsze mam
wrazenie, ze nadal czuje ten zapach.... Dlatego jakos nie korci
pryskanie ziol.
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-09-16 12:00:35
Temat: Re: Ziola z miesem (przedziory)Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora
"Gamon'" <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl> wrote in message
news:dge882$fhl$1@julia.coi.pw.edu.pl...
> Na szaber mnie namawiasz?! No wiesz, ktos sie troszczy o to przez iles
> czasu, a ja mam isc mu wykrasc?! Fe!
Alez skad? ;) Zbieraj ziola dzikorosnace jesli nie udaje Ci sie wyhodowac
wlasnych :)
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-09-16 12:32:32
Temat: Re: Ziola z miesem (przedziory)Od: Gamon' <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Czesc!
Bpjea wrote:
> Alez skad? ;) Zbieraj ziola dzikorosnace jesli nie udaje Ci sie wyhodowac
> wlasnych :)
1. W centrum betonowej pustyni????
2. Przepraszam, ze tak smierdzaco bedzie: ale w takich ogolnie
dostepnych miejscach, to sa na ogol toalety dla psow :( Jakos nie
szczegolnie mnie ciagnie do takich ziol...buueee..
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |