Data: 2007-05-11 04:36:45
Temat: Re: Zła córka
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:f2092l$7i3$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:f2039q$hth$2@atlantis.news.tpi.pl...
> > Sky napisał(a):
> > > Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
> > > news:f1vva5$37n$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > >
> > >>Sky napisał(a):
> > >>
> > >>>Użytkownik "siostra" <j...@g...com> napisał w wiadomości
> > >>>news:1178822626.006096.247190@q75g2000hsh.googleg
roups.com...
> > >>>Wychodowałam na własnej piersi ..żmije ,rozpieszczoną
> > >>>jedynaczkę,wychowałam bez ojca od 5-tego roku życia przy pomocy mojej
> > >>>rodziny - sama. Dzisiaj ma 24 lata i nikogo nie sznuje ,mnie też.Czy
> > >>>ktoś ma podobne doświadczenia?.
> > >>>
> > >>>---
> > >>>Wyrzuć [może "wypchnij"] z domu...już jest pełoletnia ;P
> > >>
> > >>Zupełnie poważnie - popieram.
> > >
> > >
> > > ...byle nie poważnie! Tylko nie poważnie...
> > > [bo można stracić dziecko na zawsze] ;)
> >
> > W naturze to jest załatwione właśnie tak - np. u ptaków: nie leci, to
> > spadnie ;-)
> >
> > A poważnie - fakt, mamuśka nie jest bez winy.
>
> U nos sie pado: "Trza było lać i paczeć jak puchnie..." ;)
To nie tak - raz z jednej, raz z drugiej strony - i patrzeć, czy równo
puchnie.
|