| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2005-04-14 18:35:39
Temat: Re: Zły sąsiad
> Będąc młodym chemikiem załatwiłem sobie ksero z książki o trunkach.
Czy nadal jesteś chemikiem? Potrzebna mi konsultacja z chemikiem,
który jest również ogrodnikiem.
Konkretnie-jak zredukować fosforan wapnia do fosforku w warunkach
polowych i nie nasłuchać się że to może wybuchnie albo brzydko
pachnie.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2005-04-14 21:06:03
Temat: Re: Zły sąsiad
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:7e41.000001ce.425eb7fa@newsgate.onet.pl...
>
>> Będąc młodym chemikiem załatwiłem sobie ksero z książki o trunkach.
>
> Czy nadal jesteś chemikiem? Potrzebna mi konsultacja z chemikiem,
> który jest również ogrodnikiem.
> Konkretnie-jak zredukować fosforan wapnia do fosforku w warunkach
> polowych i nie nasłuchać się że to może wybuchnie albo brzydko
> pachnie.
> Pozdrawiam.Mirzan
Nie, zajmowałem się chemią tworzyw sztucznych i ich przetwórstwem, ale to i
tak nie ma nic do rzeczy, bo powinieneś szukać wśród: wojskowych, obrony
cywilnej i gości z Płocka (jednostka straży od skażeń chemicznych)
speców od gazów bojowych trucicieli lub piromanów. Człowiek stateczny
powinien się wystrzegać reszt kwasowych związków fosforu, azotu itp., Z
tego co pamiętam Cap stosowany był w amunicji, a jego pokojowe zastosowanie
to chyba do trucia szczurów czy kretów w świecach w postaci fosforanu wapnia
właśnie. Po przejściu w fosforek w kontakcie z wilgocią wydziela się
fosforek wodoru, który Cię otruje, poparzy, albo rozerwie.
Ręki do tego nie przyłożę
Tomaszjan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2005-04-15 04:38:56
Temat: Re: Zły sąsiad>
> Ręki do tego nie przyłożę
> Tomaszjan
Dlatego pytałem o chemika ogrodnika abym nie musiał czytać
O zagrożeniach.Bo właśnie chodzi mi o zagrożenie, dla gryzoni.
Fosforowodór to gaz wytwarzany z fosforku glinowego,
preparatu o nazwie Gastoxin.gaz uwalnia się pod wpływem
wilgoci w norach gryzoni.Chyba był stosowany do zwalczania
wołka zbożowego.Fosforek wapniowy jest również używany
we flarach ratunkowych, jest do kupienia.
Mogłeś lepiej napisać, że nie wiesz jak to zrobić,
myślałem,że jesteś chemikiem, bo ja nie.
Pozdrawiam.Mirzan
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2005-04-15 08:48:48
Temat: Re: Zły sąsiadUżytkownik "mirzan" <l...@o...pl>
> > Ręki do tego nie przyłożę
> > Tomaszjan
Ale zrobili to inni.
> Dlatego pytałem o chemika ogrodnika abym nie musiał czytać
> O zagrożeniach.[...]
> Mogłeś lepiej napisać, że nie wiesz jak to zrobić,
> myślałem,że jesteś chemikiem, bo ja nie.
Znam kilku chemików, którzy już nie pracują w zawodzie.
Zgadnij dlaczego.
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2005-04-15 10:36:42
Temat: Re: Zły sąsiad
> Znam kilku chemików, którzy już nie pracują w zawodzie.
> Zgadnij dlaczego.
> --
> Pozdrawiam, Jerzy
Pewnie jździli po pijanemu i się pozabijali.Albo spali bez
skarpet i się poprzeziębiali Albo poszli na emetyturę.
Albo ich wylali bo byli słabi w swoim fachu.
Pozdrawiam.Mirzan
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2005-04-15 13:07:58
Temat: Re: Zły sąsiad
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:14fe.000000ae.425f993a@newsgate.onet.pl...
>
>> Znam kilku chemików, którzy już nie pracują w zawodzie.
>> Zgadnij dlaczego.
>> --
>> Pozdrawiam, Jerzy
>
>
> Pewnie jździli po pijanemu i się pozabijali.Albo spali bez
> skarpet i się poprzeziębiali Albo poszli na emetyturę.
> Albo ich wylali bo byli słabi w swoim fachu.
Pewnie wylecieli w powietrze:-)
Mirku lepiej zostaw te kreciki w spokoju,bo możesz pół ogrodu wysadzić i
siebie,a co z tymi wszystkimi pięknymi kwiatami ,kto się nimi lepiej
zaopiekuje?? Masz następcę wyszkolonego??
Pozdrawiam TeresaR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2005-04-15 15:02:23
Temat: Re: Zły sąsiad
> Mogłeś lepiej napisać, że nie wiesz jak to zrobić,
> myślałem,że jesteś chemikiem,
Ok! Nie wiem jak to zrobić, nie jestem chemikiem.
Mam nadzieję, że poprawiłem Ci humor.
Pozdrawiam
Tomaszjan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2005-04-15 18:06:00
Temat: Re: Zły sąsiad>
> > Mogłeś lepiej napisać, że nie wiesz jak to zrobić,
> > myślałem,że jesteś chemikiem,
>
> Ok! Nie wiem jak to zrobić, nie jestem chemikiem.
> Mam nadzieję, że poprawiłem Ci humor.
> Pozdrawiam
> Tomaszjan
Dzięki, to wyjaśnia sprawę.Humor mi poprawiłeś od rana, chodziłem
po polu i się śmiałem.Przez analogię-pyta ktoś lekarza o jakiś
drobiazg.A ten mu odpowiada-jestem laryngologiem, nie wiem co jest
z drugiej strony, ale to napewno niebezpieczne, skutki finansowe
możesz mieć kilkanście lat, albo zatrujesz środowisko.
Wybacz, natchnąłeś mnie.
Pozdrawiam.Mirzan
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2005-04-15 19:01:45
Temat: Re: Zły sąsiad
"Przez analogię..." - fajne
Humor mi poprawiłeś od rana, chodziłem
> po polu i się śmiałem.
Jak ja to lubię
Pozdrawiam Tomaszjan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2005-04-16 13:22:05
Temat: Re: Zły sąsiad
> Pewnie wylecieli w powietrze:-)
> Mirku lepiej zostaw te kreciki w spokoju,bo możesz pół ogrodu wysadzić i
> siebie,a co z tymi wszystkimi pięknymi kwiatami ,kto się nimi lepiej
> zaopiekuje?? Masz następcę wyszkolonego??
>
> Pozdrawiam TeresaR
Też posługujesz się materiałem wybuchowym, jak inni ogrodnicy.
I nic się nie dzieje.W prawie każdym nawozie wieloskładnikowym
zawarta jest saletra amonowa.A to jest dość mocny materiał wyb.
Wystrzelałem tego i innego więcej niż ważą wszyscy którzy są i byli
w tej grupie razem, z komputerami.
Tamten środek tylko śmierdzi, nie strzela, czasem zapali się gaz.
Pozdrawiam.Mirzan
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |