Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Zmobilizować dzieci do pomocy w pracach domowych ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zmobilizować dzieci do pomocy w pracach domowych ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 302


« poprzedni wątek następny wątek »

151. Data: 2007-01-25 14:21:23

Temat: Re: Zmobilizować dzieci do pomocy w pracach domowych ?
Od: Elske <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

MOLNARka napisał(a):

>> A jak NIC nie trafia? Gnoje czasem robią specjalnie na przekór, nawet,
>> jeśli wiedzą, że mamy rację.
>
> Ale ponoszą tego konsekwencje?

Gnoje czasem w d... mają konsekwencje. Podejrzewam, że również
specjalnie. Nie można zbyt wielu konsekwencji wyciągać bo skończy się
tak, że gnojowi nie będzie wolno się nawet wysikać bez zgody a on i tak
będzie miał to głęboko. I wtedy skończą się argumenty.

> Naprawdę nie masz żadnych metod by zmusić dziecko do określonych działań?
> Współczuje zatem.

Ooo, zapraszam. Przyjedź i pokaż mi jak się _zmusza_ (nie mylić z
zachęca) dwunastolatka do określonych działań. Jakieś trzy-cztery lata
temu też myślałam, że wiem.

> I z uwagą będę czekac na Twoje posty za kilka lat - tak samo dramatyczne
> w swej wymowie jak teraz te Basi.

Ja się mniej przejmuję.

> Ale normą też są pewne reguły czy ramy (określone w określonym domu),
> których przestrzegać trzeba.
> I bunt buntem ... a sprawiedliwość musi być po naszej stronie ;-)

O, fajnie by było. Jestem za.

> A gdyby czasem udawali, ze nie wiedzą ... to ja tez udam, ze nie widze,
> ze potrzbują nowych super adidasów czy wycieczki z góry czy
> cotambędzienatopiewtedy.

Uwaga! Nie zawsze działa.

> A rzeczy o sobie to ja nieporównywalnie gorsze czytałam ...

Tak ni z gruchy ni z selera?

E.

--
*A co mi tam wkącu!*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


152. Data: 2007-01-25 14:22:15

Temat: Re: Zmobilizować dzieci do pomocy w pracach domowych ?
Od: Elske <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

MOLNARka napisał(a):

> Nie dziwne, ze kontakt koszmarny skoro odwlekasz pracę ...
>
> Ale w pracy można wybrać ... ja też unikam jak tylko mogę leserów i
> brudasów.

Rany :/
O co Ci chodzi właściwie?

E.

--
*A co mi tam wkącu!*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


153. Data: 2007-01-25 14:23:07

Temat: Re: Zmobilizować dzieci do pomocy w pracach domowych ?
Od: "MOLNARka" <M...@M...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "E." <e...@o...pl> napisał

> Chcą miec rano dodatkową robotę - niech mają. Cieszę się że przynajmniej
> "z wierzchu" jest porządek.

Ale ja właśnie o tym mówię ... ponoszenie konsekwencji swoich działań !

Nie dbają o moją pracę (prasowanie) więc muszą to robić same ... przy
założeniu, ze w niewyprasowanych rzeczach można chodzić tylko po domu a
więc na wyjście _muszą_ mieć uprasowane bo inaczej nie idą.
Jak dla mnie proste.


> Zresztą... sama za 10 lat zobaczysz.

Ileż to ja miałam już ... 'zobaczysz jak ..." :-P


Pozdrawiam
MOLNARka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


154. Data: 2007-01-25 14:24:45

Temat: Re: Zmobilizować dzieci do pomocy w pracach domowych ?
Od: "MOLNARka" <M...@M...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl>
napisał

> Ja ostatnio nie prasuję w ogóle - zwyczajnie nie mam czasu, jak ktoś
> potrzebuje uprasowane to robi to sam, albo idzie w pogniecionym.
> Kiedyś, jeszcze 3-4 lata temu prasowałam nawet jeansy i koszulki typu
> T-shirt.

Wybacz ale nie uwierzę, ze osoba prasująca kiedyś 'nawet' podkoszulki i
jeansy może teraz chodzić we wszystkim pogniecionym.

Pozdrawiam
MOLNARka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


155. Data: 2007-01-25 14:25:02

Temat: Re: Zmobilizować dzieci do pomocy w pracach domowych ?
Od: Elske <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

MOLNARka napisał(a):

> Nie dbają o moją pracę (prasowanie) więc muszą to robić same ... przy
> założeniu, ze w niewyprasowanych rzeczach można chodzić tylko po domu a
> więc na wyjście _muszą_ mieć uprasowane bo inaczej nie idą.

I do szkoły też nie puścisz? Jacek byłby wniebowzięty :)

> Ileż to ja miałam już ... 'zobaczysz jak ..." :-P

Pożyjemy, zobaczymy ;)

E.

--
*A co mi tam wkącu!*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


156. Data: 2007-01-25 14:25:59

Temat: Re: Zmobilizować dzieci do pomocy w pracach domowych ?
Od: Elske <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

MOLNARka napisał(a):

>> Ja ostatnio nie prasuję w ogóle - zwyczajnie nie mam czasu, jak ktoś
>> potrzebuje uprasowane to robi to sam, albo idzie w pogniecionym.
>> Kiedyś, jeszcze 3-4 lata temu prasowałam nawet jeansy i koszulki typu
>> T-shirt.
>
> Wybacz ale nie uwierzę, ze osoba prasująca kiedyś 'nawet' podkoszulki i
> jeansy może teraz chodzić we wszystkim pogniecionym.

A gdzie napisała, ze _ona_ chodzi w pogniecionym?

E.

--
*A co mi tam wkącu!*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


157. Data: 2007-01-25 14:26:37

Temat: Re: Zmobilizować dzieci do pomocy w pracach domowych ?
Od: "MOLNARka" <M...@M...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Elske" <k...@o...pl> napisał

> Rany :/
> O co Ci chodzi właściwie?

Basia napisała kogo unika w pracy.
I ja też napisałam kogo unikam w pracy.
O co Ci chodzi właściwie?

Pozdrtawiam
MOLNARka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


158. Data: 2007-01-25 14:29:50

Temat: Re: Zmobilizować dzieci do pomocy w pracach domowych ?
Od: "MOLNARka" <M...@M...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Elske" <k...@o...pl> napisał

> I do szkoły też nie puścisz? Jacek byłby wniebowzięty :)

Wiesz ... jakby sprawa stanęła na ostrzu noża to pewnie bym nie puściła ...
z zaznaczeniem oczywiście konsekwencji (zaliczanie, nadrabianie,
nieusprawiedliwienie nieobecności itd).
Wojna to i ofiary ;-)


> Pożyjemy, zobaczymy ;)

Znaczy razem z Lozen czekasz ? ;-)

Pozdrawiam
MOLNARka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


159. Data: 2007-01-25 14:35:33

Temat: Re: Zmobilizować dzieci do pomocy w pracach domowych ?
Od: Elske <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

MOLNARka napisał(a):

>> Rany :/
>> O co Ci chodzi właściwie?
>
> Basia napisała kogo unika w pracy.
> I ja też napisałam kogo unikam w pracy.
> O co Ci chodzi właściwie?

Miałam wrażenie, że nie podoba Ci sie, że Basia nie pracuje. I że
sugerujesz, że jest leserem i brudasem. Ale pewnie tylko takie wrażenie,
nie?

E.

--
*A co mi tam wkącu!*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


160. Data: 2007-01-25 14:36:46

Temat: Re: Zmobilizować dzieci do pomocy w pracach domowych ?
Od: Elske <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

MOLNARka napisał(a):

> Wiesz ... jakby sprawa stanęła na ostrzu noża to pewnie bym nie puściła
> ... z zaznaczeniem oczywiście konsekwencji (zaliczanie, nadrabianie,
> nieusprawiedliwienie nieobecności itd).

A jakbyś go zmusiła do zaliczania i nadrabiania?

>> Pożyjemy, zobaczymy ;)
>
> Znaczy razem z Lozen czekasz ? ;-)

Z boczku.
;)

--
*A co mi tam wkącu!*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 30 ... 31


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

WOŚP - Wielki i śliczny miś panda!
szukam przedszkola w lublinie
6 urodziny - żywioł czy kontrola ?
[OT] Było?
Czy można coś tu poradzić? Szpital ... długie :(

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych

zobacz wszyskie »