| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-01-13 09:27:28
Temat: 6 urodziny - żywioł czy kontrola ?Weronika niedługo kończy 6 lat. Pomyślałam żeby rozbić jej uroczystość na
dwie imprezy, dla rodziny i dla dzieci z przedszkola.
No i właśnie - czy tym dzieciakom trzeba zapewnić rozrywkę, jakieś konkursy,
zabawy tak zeby mi nie zdemolowały mieszkania czy można pozostawić je samym
sobą i tylko kontrolować czy nie potrzeba picia albo czy się nie pozabijają
? :)
Dodam że nie mam wielkiego mieszkania ( 63 m ) zero schodów, wszystko "na
krzyk" słyszalne.
--
Kasia + Weronika (za 13 dni 6-latka )
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-01-13 09:46:55
Temat: Re: 6 urodziny - żywioł czy kontrola ?X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:eoa8q7$4l1$1@atlantis.news.tpi.pl>
złośliwa <n...@u...to.interia.pl> pisze:
> No i właśnie - czy tym dzieciakom trzeba zapewnić rozrywkę, jakieś
> konkursy, zabawy tak zeby mi nie zdemolowały mieszkania czy można
> pozostawić je samym sobą i tylko kontrolować czy nie potrzeba picia
> albo czy się nie pozabijają ? :)
W tym wieku niestety trzeba jeszcze zadbać o kontrolę koniecznie połączoną z
jakąś rozrywką. No chyba, że samo mieszkanie masz rozrywkowe - zjeżdżalnie,
huśtawki, materace do skakania, liny do zwisów itp. Ale nie przypuszczam ;-)
Puszczenie na żywioł skończy się tym, że dzieci szybko zaczną się nudzić, a
z nudów robić głupoty lub mało bezpieczne rzeczy. Ty będziesz interweniować,
ustawiać do pionu, przez chwilę będzie spokój, a potem znów to samo. 6-latki
w dużych ilościach nie są w stanie same się zintegrować i zrobić coś
wspólnie, a co najważniejsze - rozważnie. Proponuję jednak wymyślenie i
przygotowanie choć kilku zabaw, konkursów, zawodów (archiwum grupy aż pęka w
szwach). Najlepiej sporządź sobie plan całej imprezy - kiedy zabawa, kiedy
odpoczynek na jedzenie, kiedy toast za jubilatkę itp. Bo w przeciwnym razie
będziesz miała zdemolowane mieszkanie, znudzoną (albo co gorsza pokłóconą i
obrażoną na siebie) czeredę dzieci i niesmak.
Powodzenia :)
Ja się wycwaniłam i robię urodziny Jaśka w KidsLandzie ;-)
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-01-13 11:58:05
Temat: Re: 6 urodziny - żywioł czy kontrola ?
Użytkownik " Nixe" <n...@f...pl> napisał w wiadomości
news:eoa9qf$15gg$1@news.mm.pl...
> Ja się wycwaniłam i robię urodziny Jaśka w KidsLandzie ;-)
Ja wyobrażając sobie totalny sajgon w mieszkaniu - dokładnie to co Ty
opisałaś ;-) - zrobiłam urodziny Piotrkowi w Kolorado (taki właśnie wielki
plac zabaw ze zjeżdżalniami, piłeczkami, drabinkami itp). I jestem strasznie
zadowolona ze swojej decyzji.
Po 1 wszystkie zaproszone dzieci (10 szt) przyszły. No bo kto by odpuścił
taką frajdę.
Po 2 nic nie musiałam w domu przygotowywać, wszystko było zapewnione prz
urodzinowym stole na miejscu.
Po 3 nie musiałam wymyślać gier i zabaw, bo dzieciakom aż łby odskakiwały,
tak szalały, a do stołu to przybiegały tylko sie napić. Koniec końcem ja do
tego stołu zagoniłam rodziców, bo dzieci by za nic tego poczęstunku nie
przejadły :-)
--
Pozdrawiam
Sylwia
Piotrek (3-01-2001)
Maciek (30-11-2005)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-01-13 13:28:06
Temat: Re: 6 urodziny - żywioł czy kontrola ?
Użytkownik "Szpilka" <s...@S...pl> napisał
" Nixe"
|
| > Ja się wycwaniłam i robię urodziny Jaśka w KidsLandzie ;-)
|
| Ja wyobrażając sobie totalny sajgon w mieszkaniu - dokładnie to co Ty
| opisałaś ;-) - zrobiłam urodziny Piotrkowi w Kolorado (taki właśnie wielki
| plac zabaw ze zjeżdżalniami, piłeczkami, drabinkami itp).
|
No i właśnie to jest bolączka małych mieścin - brak tego typu rozrywek.
Szkoda - bo sama z chęcią bym dzieciaki upchnęła na takim placu zabaw :)
--
Kasia + Weronika (za 13 dni 6-latka )
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-01-13 18:36:22
Temat: Re: 6 urodziny - żywioł czy kontrola ?złośliwa napisał(a):
> Weronika niedługo kończy 6 lat. Pomyślałam żeby rozbić jej uroczystość na
> dwie imprezy, dla rodziny i dla dzieci z przedszkola.
> No i właśnie - czy tym dzieciakom trzeba zapewnić rozrywkę, jakieś konkursy,
> zabawy tak zeby mi nie zdemolowały mieszkania czy można pozostawić je samym
> sobą i tylko kontrolować czy nie potrzeba picia albo czy się nie pozabijają
> ? :)
>
> Dodam że nie mam wielkiego mieszkania ( 63 m ) zero schodów, wszystko "na
> krzyk" słyszalne.
>
No moje dziecię jest chyba trochę starsze, i właśnie przezyłam imprezę.
Żle nie jest: mieszkanie tylko trochę zdemolowana, bo część czasu
musiałam spędzić w kuchni, ale dzieciarnia wyszła zadowolona... tylko
qrna kto mi ten bajzel posprząta?
Ania
--
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
******* www.madej.master.pl ***** http://aniapelc.blox.pl/html *********
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-01-13 19:03:19
Temat: Re: 6 urodziny - żywioł czy kontrola ?
Użytkownik "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał w wiadomości
news:eoa8q7$4l1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Weronika niedługo kończy 6 lat. Pomyślałam żeby rozbić jej uroczystość na
> dwie imprezy, dla rodziny i dla dzieci z przedszkola.
> No i właśnie - czy tym dzieciakom trzeba zapewnić rozrywkę, jakieś
> konkursy,
> zabawy tak zeby mi nie zdemolowały mieszkania czy można pozostawić je
> samym
> sobą i tylko kontrolować czy nie potrzeba picia albo czy się nie
> pozabijają
> ? :)
>
> Dodam że nie mam wielkiego mieszkania ( 63 m ) zero schodów, wszystko "na
> krzyk" słyszalne.
>
To zależy ile tych dzieci będzie. U nas ośmioro potrafiliśmy zająć
(konkursy).
Kiedyś polecano tu książkę "Urządzam kinderbal" czy coś w tym rodzaju.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-01-14 16:04:43
Temat: Re: 6 urodziny - żywioł czy kontrola ?
złośliwa napisał(a):
> Weronika niedługo kończy 6 lat. Pomyślałam żeby rozbić jej uroczystość na
> dwie imprezy, dla rodziny i dla dzieci z przedszkola.
> No i właśnie - czy tym dzieciakom trzeba zapewnić rozrywkę, jakieś konkursy,
> zabawy tak zeby mi nie zdemolowały mieszkania czy można pozostawić je samym
> sobą i tylko kontrolować czy nie potrzeba picia albo czy się nie pozabijają
> ? :)
>
Witam!
Robilam urodziny mojej corce, i hitem bylo 100 balonow nadmuchanych, do
czesci byly wlozone karteczki i opis nagrody : jakies malutkie zabawki,
kupilam zelki od haribo, ale takie koszmarne zelka mozg, oko,
ucho....... i tego typu cuda, dzieciaki wybieraly balony wybuchaly i
dostawaly skarb(zelka, zabawke, cukierka)albo musialy wykonac zadanie
(zaszczekas pod stolem, powiedziec wierszyk itp.), a reszte balonow
zagonily do malego przedpokoju i sie w nich kulaly, i zachwycone byly.
pozdrawiam i milej zabawy zycze
pol_cia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |