| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-01-10 15:23:04
Temat: wizyty u lekarza -ilosc?Drogie Mamy/Tatusiowie czy bylybyscie tak mili i sprawdzily, policzyly
ile wizyt u lekarza z dzieckiem w ciagu ostatniego roku ,dzieci 5/6/7
letnie zaliczylyscie?
najbardziej interesuja mnie choroby ukladu oddechowego i ile razy taka
wizyta skonczyla sie antybiotykiem ?
jesli posiadacie ksiazeczki Rum to ktora to juz ksiazeczka ?
thx
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-01-10 16:24:10
Temat: Re: wizyty u lekarza -ilosc?
Użytkownik "pamana" napisał
> Drogie Mamy/Tatusiowie czy bylybyscie tak mili i sprawdzily, policzyly ile
> wizyt u lekarza z dzieckiem w ciagu ostatniego roku ,dzieci 5/6/7 letnie
> zaliczylyscie?
> najbardziej interesuja mnie choroby ukladu oddechowego i ile razy taka
> wizyta skonczyla sie antybiotykiem ?
ani razu :) - jeden 6 latek, jeden 3 latek
6 latek chorował 1 raz w życiu - miał ospę z przedszkola; 3 latek nie
chorował
pozdrawiam
helen paar
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-01-10 17:54:36
Temat: Re: wizyty u lekarza -ilosc?X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:eo30ce$ktc$1@news.dialog.net.pl>
pamana <b...@a...pl> pisze:
> Drogie Mamy/Tatusiowie czy bylybyscie tak mili i sprawdzily, policzyly
> ile wizyt u lekarza z dzieckiem w ciagu ostatniego roku ,dzieci
> 5/6/7 letnie zaliczylyscie?
6-latek - 1 albo 2 razy.
8-latka - ani razu.
> ile razy taka wizyta skonczyla sie antybiotykiem ?
W tym roku ani razu.
> jesli posiadacie ksiazeczki Rum to ktora to juz ksiazeczka ?
Pierwsza, ale pakiet kuponów kolejny. Z tym, że kiedyś dostałam jeden
30-kartkowy, a potem już tylko 10-kartkowe. Nie jestem w stanie powiedzieć,
ile tego razem zeszło. Może z 60 kuponów u każdego dziecka.
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-01-10 18:24:50
Temat: Re: wizyty u lekarza -ilosc? Nixe napisał(a):
>> jesli posiadacie ksiazeczki Rum to ktora to juz ksiazeczka ?
>
> Pierwsza, ale pakiet kuponów kolejny. Z tym, że kiedyś dostałam jeden
> 30-kartkowy, a potem już tylko 10-kartkowe. Nie jestem w stanie
> powiedzieć, ile tego razem zeszło. Może z 60 kuponów u każdego dziecka.
A co to takiego ta książeczka Rum?
Pozdrawiam
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-01-10 18:33:01
Temat: Re: wizyty u lekarza -ilosc?X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:eo3b1n$slh$1@node4.news.atman.pl>
Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem_wp.pl> pisze:
> A co to takiego ta książeczka Rum?
Aaa takie gówno uprzykrzające życie pacjentom m.in. w woj. pomorskim.
Książeczka zdrowia, do której dostaje się kupony.
Na tych kuponach lekarz pisze relację z wizyty. Kiedyś zapisywał też
recepty.
RUM - rejestr usług medycznych
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-01-10 18:44:59
Temat: Re: wizyty u lekarza -ilosc? Nixe napisał(a):
> Aaa takie gówno uprzykrzające życie pacjentom m.in. w woj. pomorskim.
;-)
> Książeczka zdrowia, do której dostaje się kupony.
> Na tych kuponach lekarz pisze relację z wizyty. Kiedyś zapisywał też
> recepty.
>
> RUM - rejestr usług medycznych
Dzięki za odpowiedź, w dolnośląskim jeszcze tego nie grali.
Pozdrawiam
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-01-10 19:15:59
Temat: Re: wizyty u lekarza -ilosc?X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:eo3c7g$slh$2@node4.news.atman.pl>
Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem_wp.pl> pisze:
> Dzięki za odpowiedź, w dolnośląskim jeszcze tego nie grali.
Pozazdrościć.
U nas bez książeczki nikt Cię nie zarejestruje w żadnej przychodni
NFZ'owskiej.
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-01-10 19:28:10
Temat: Re: wizyty u lekarza -ilosc?On Wed, 10 Jan 2007 19:44:59 +0100, Paulinka
<paulinka503@precz_ze_spamem_wp.pl> wrote:
>> RUM - rejestr usług medycznych
>
> Dzięki za odpowiedź, w dolnośląskim jeszcze tego nie grali.
Z tym jest jakiś bałagan - moja Mama na Żoliborzu (w stolycy) chodzi do
swojego lekarza z książeczką RUM (inna sprawa, czy nosi ją z konieczności
czy z przyzwyczajenia, tego nie wiem) a w Markach (u nasz) chyba nikt
nigdy o te książeczki nie pytał. Przynajmniej nie mnie.
A w ogóle to one się pojawiły razem z pierwszą reformą służby zdrowia
(czyli z kasami chorych).
Borek
--
http://www.chembuddy.com/?left=BATE&right=pH-calcula
tor
http://www.ph-meter.info/pH-electrode
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksj
a
http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-01-10 19:47:24
Temat: Re: wizyty u lekarza -ilosc?
Użytkownik "pamana" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:eo30ce$ktc$1@news.dialog.net.pl...
> Drogie Mamy/Tatusiowie czy bylybyscie tak mili i sprawdzily, policzyly ile
> wizyt u lekarza z dzieckiem w ciagu ostatniego roku ,dzieci 5/6/7 letnie
> zaliczylyscie?
Przed wrzesniem - ani razu. Po wrzesniu (po pojsciu do zerowki) 3 czy 4
razy.
> najbardziej interesuja mnie choroby ukladu oddechowego i ile razy taka
> wizyta skonczyla sie antybiotykiem ?
Bylismy ze "zwyklym" przeziebieniem, ale niepokojacym kaszlem, antybiotyku
ani razu synek nie bral.
>
> jesli posiadacie ksiazeczki Rum to ktora to juz ksiazeczka ?
Nie mam zielonego pojecia co to jest ta ksiazeczka wiec moge smialo
powiedziec ze nie zaczelismy nawet pierwszej:-)
Marta, Kubus (6,9), Krzys (4,4) i Jas (13 mies)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-01-10 20:02:04
Temat: Re: wizyty u lekarza -ilosc?
Użytkownik "Borek" <m...@d...chembuddy.these.com.parts> napisał w
wiadomości news:op.tlydo8qq26l578@borek...
> On Wed, 10 Jan 2007 19:44:59 +0100, Paulinka
> <paulinka503@precz_ze_spamem_wp.pl> wrote:
>
>>> RUM - rejestr usług medycznych
>>
>> Dzięki za odpowiedź, w dolnośląskim jeszcze tego nie grali.
>
> Z tym jest jakiś bałagan - moja Mama na Żoliborzu (w stolycy) chodzi do
> swojego lekarza z książeczką RUM (inna sprawa, czy nosi ją z konieczności
> czy z przyzwyczajenia, tego nie wiem) a w Markach (u nasz) chyba nikt
> nigdy o te książeczki nie pytał. Przynajmniej nie mnie.
A u mnie na Jelonkach (tysz wawa) mieliśmy takie książeczki. I tak jak mój
tata zawsze ją zabierał do lekarza i tam mu wypisywała recepty i jakieś
notatki, tak ja nigdy tej książeczki ze sobą nie nosiłam i nikt jej ode mnie
w przychodni nie wymagał.
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |